Po okresie wielkanocnym i następujących po nim uroczystościach powróciliśmy w liturgii do okresu zwykłego. Mamy 9 niedzielę roku C. Jako pierwsze słowo Kościół podaje nam czytanie z 1 Księgi Królewskiej. Jest to fragment modlitwy króla Salomona po poświęceniu świątyni na cześć Pana Boga. Jet to ta świątynia, którą zamierza wybudować Król Dawid. Otrzymał jednak proroctwo przez usta Natana, że to nie on zbuduje świątynię dla Pana, ale to uczyni jego syn, Salomon, a w ogóle to sam Pan zbuduje ostatecznie świątynię. Uczyni to potomek Dawida – Jezus. Będzie to świątynia nie rękami ludzkimi uczyniona – Świątynia, którą będą stanowić wierzący w Jezusa i przyjmujący Tajemnicę Jego śmierci i zmartwychwstania oraz dar Ducha Świętego.

Zanim jednak spełni się zapowiedziane proroctwo, zostanie zbudowana świątynia przez Salomona. Ta świątynia będzie ośrodkiem kultu w narodzie wybranym i będzie znakiem wierności Boga wobec wybranego ludu oraz powodem radości i dumy każdego Izraelity. Modlitwa króla Salomona po wniesieniu arki przymierza do świątyni stanowi wielki hymn pochwalny na cześć Boga i Jego dzieł. Pod koniec tej modlitwy Salomon wypowiada znamienne słowa odnoszące się nie tylko do ludu wybranego ale także do cudzoziemców. Ten właśnie fragment jest czytany w dzisiejszą niedzielę.

Cudzoziemca, który nie jest z Twego ludu, Izraela,
a jednak przyjdzie z dalekiego kraju przez wzgląd na Twe imię,
gdy przyjdzie i będzie się modlić w tej świątyni,
Ty w niebie, miejscu Twego przebywania,
wysłuchaj i uczyń to wszystko,
o co ten cudzoziemiec będzie do Ciebie wołać (1 Krl 8,41-43).

Te słowa króla Salomona to znak Bożej perspektywy w historii zbawienia, która jest ukierunkowana nie tylko na naród wybrany, ale jest tak przez Boga prowadzona, aby objąć także cudzoziemców.

 

1. Świątynia dla narodu wybranego

Potrzebujemy wniknięcia w zamysł Boży przyglądając się historii zbawienia, jak jest ona nam objawiona w Piśmie św. Pan Bóg w swoim przedziwnym zamyśle wybierał ludzi jak Abrahama, Dawida i tylu innych. Czytaj więcej…


css.php