Dziś, 21 listopada 2012 uczestniczyłem we w katedrze w Kielcach we Mszy św. pogrzebowej śp. Księdza Profesora Józefa. Liturgii przewodniczył miejscowy Biskup, Kazimierz Ryczan. Koncelebrowało także jeszcze kilku biskupów. Bardzo liczny był udział kapłanów – być może około trzystu. Były też liczne delegacje z uczelni (przede wszystkim z KUL) i innych instytucji. Liczny też był udział biblistów wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia Biblistów Polskich z ks. Profesorem Waldemarem Chrostowskim.
Ks. Józef Kudasiewicz to znany biblista. Wielki jest jego wkład w rozwój biblistyki polskiej, popularyzacji nauk biblijnych a także i przede wszystkim pastoralny charakter jego pism i konferencji biblijnych. Znane i cenione było też jego zaangażowanie w formację duchową na różnych polach chrześcijańskiej rzeczywistości: kleryckiej, kapłańskiej, zakonnej i wiernych świeckich.
Zachęcam tych Blogowiczów, którzy Go znali lub korzystali z Jego pism, by podzielili się swoimi myślami i w ten sposób też oddali uszanowanie temu czcigodnemu Kapłanowi.
W modlitwie zaś upraszamy dla Niego Wieczny Odpoczynek w Panu, któremu służył i którego przybliżał siostrom i braciom przez głoszenie i interpretowanie Słowa.
Bp ZbK
Komentarze
10 odpowiedzi na „Pogrzeb śp. Księdza Profesora Józefa Kudasiewicza (121121)”
Czy mógłby ktoś z blogowiczów podać tytuł jakiś książki wydanej przez ks. prof.Józefa Kudasiewicza .
Ja osobiście nie słyszałem o tym ks. Profesorze a chciałbym poczytać jakieś wydanie przez tego ks.Profesora.
Niestety, nie dane mi było poznać Ks.Prof. Józefa Kudasiewicza, ale rzeczywiście, wiele razy korzystałam z publikacji tego polskiego biblisty.
Pomocne do modlitwy są Jego medytacje biblijne : „Odkrywanie Ducha Świętego”, czy „Modlitwa Biblią”.
Ale, jak zauważył Ksiądz Biskup chyba najcenniejsze jest to, że śp. Ks. Profesor zwracał uwagę na wymiar pastoralny, szczególnie rzeczywistość Kościoła w Polsce, na interpretację biblijną (teologię) wrażliwą i otwartą na konkretne pytania i problemy wiernych, czy ludzi w ogóle. Według Ks.Józefa styl uprawiania teologii (głoszenie Ewangelii) w Kościele pierwotnym jest modelem wiążącym dla teologii wszystkich czasów.
Mnie bardzo przekonuje taki powrót do źródeł.
Jak sam napisał w przedmowie do swojej książki „Biblia, historia, nauka”:
” Nie zawsze teologowie i bibliści rozumieli dobrze swoje miejsce w Kościele.
Nie bez winy jest tu również polska biblistyka i teologia. Zapatrzone zbyt jednostronnie na Zachód, za mało interesowały się problemami i trudnościami Kościoła polskiego. Dlatego różne dzieła, jakie powstały w okresie powojennym, mogły równie dobrze powstać w Berlinie, Paryżu, Londynie, Nowym Jorku czy Hongkongu. Świadczy to na pewno dobrze o ich światowym poziomie naukowym, ale równocześnie jest dowodem wyprania z problematyki i specyfiki tego Kościoła, z którego i w którym żyje i tworzy teolog. Może dlatego tyle książek zalega w magazynach niektórych wydawnictw: nikt ich nie kupuje i nikt nie czyta.
Nie występuję tu jako oskarżyciel, ale jakowspółoskarżony, który przyznaje się do winy i dzieli się refleksją. Byłoby dobrze, gdyby te słowa sprowokowały dyskusję”.
Niech Pan ukaże Swoje Oblicze śp. Ks. Prof. Józefowi!
Pragnę podziękować Księdzu Biskupowi za obecność dzisiejszą i oddanie przez to szacunku temu kapłanowi.
Jeszcze będąc w seminarium korzystałem z rozważań ks. prof. Kudasiewicza do ewnagelii z danego dnia. Szczegolnie utkwił mi w pamięci sposób w jaki zwracał uwagę na szczegóły w tekście biblijnym, które nigdy nie są mało znaczące.
W tym kontekście cieszę się, że obecnie możemy czytać komentarze do Liturgii Słowa na tym blogu.
Niech radość w Nim teraz będzie na wieki i wielka.
#1
Psałterz w życiu Izraela i Kościoła: Psalmy w życiu Izraela (1970)
Służba istotną treścią powołania (1970)
Jezus historii a Chrystus wiary(1987)
Matka Odkupiciela (1991)
Biblia w nauczaniu chrześcijańskim (1991)
Odkrywanie Ducha Świętego: medytacje biblijne (1998)
Kontemplacja Chrystusa – Ikony miłosiernego Ojca: medytacje biblijno-kerygmatyczne (2002)
Pan, opoka moja: medytacje biblijne (2004)
Oto Matka Twoja: biblijny katechizm maryjny (2007)
To tylko wybrane przykłady.
#5
Moniko, jestes bardzo zorienyowana, czy jesteś bibliotekarką? 🙂
# 5 Monika.
Dziękuje.
To był naprawdę cudowny człowiek i kapłan. Jego dzieła wydawane i tłumaczone nawet w Nowym Yorku.
Wybitnie „Matka Odkupiciela”
Chodziłem na wykłady ks. Profesora. Mądry, miły człowiek. Na egzaminach serdeczny i lubiany przez studentów. W tym roku zmarł też ks. bp prof. Szlaga, równie miły i serdeczny, chyba się dobrze znali… Może jeden na drugiego czekał? Może będzie teraz okazja i porozmawiają sobie np. o losie swoich świeckich studentów KUL… O laikacie w naszym polskim Kościele… Ilu absolwentów teologii znalazło pracę w katechezie, przy kościele? Wydaje się, że nie jest wszystko w porządku, ale – rzeczywiście – ten temat, to raczej dla żyjących…
* * *
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen
O ks. prof. Józefie Kudasiewiczu mówi się słusznie jako o wychowawcy wielu pokoleń biblistów i „ojcu biblistyki polskiej”. Ale był także Mistrzem dla wielu pokoleń polonistów, studiujących na KUL-u. Na początku lat 80. w programie studiów był tam wykład z Biblii ( jeden z nielicznych na tym kierunku w Polsce – jeśli nie jedyny); prowadził go właśnie ks. prof. Kudasiewicz. O trudnych niekiedy kwestiach mówił językiem prostym, barwnym i w niezwykły sposob przyciągającym słuchaczy. Frekwencja na tych zajęciach była 100. procentowa, sala 014 zawsze wypełniona po brzegi. Ksiądz profesor śmiał się, że poloniści to najgorliwsi jego studenci. Przekazywał w niezwykle interesujący, erudycyjny sposób wiedzę i tajniki Biblii, które tak bardzo były potrzebne nam do zrozumienia nie tylko literatury ale też szeroko pojętej – kultury. Pamiętam swoją pierwszą pracę napisaną na pierwszym roku studiów ( 1983r) na konwersatorium z literatury polskiej: „Psałterz Jana Kochanowskiego – parafraza czy przekład”. I pamiętam konsultację tej pracy, na którą poszłam właśnie do Ks. Profesora i naszą długą rozmowę. Był człowiekiem ogromnie życzliwym, dobrym i cierpliwym, zawsze miał czas dla studentów ( choć tak naprawdę nawet na emeryturze był ogromnie zapracowany.). Miałam przyjemność i zaszczyt spotkać Ks. Profesora także w swojej pracy zawodowej; nigdy nie odmawiał rozmów – recenzji książek, artykułów, nagrań radiowych audycji na tematy bblijne. Ale też mogę powiedzieć po latach, że do takiego dialogu wcześniej przygotował-zarówno przez przekazaną wiedze jak i postawione wymagania. Po jednym ze spotkań dostałam książkę z krótką ale wymowną dedykacją- „z prośbą o życzliwe przyjecie i wnikliwą lekturę” ( do dziś to zobowiązuje). To książka niezwykle ważna i odważna – „Matka Odkupiciela”. Dużo by o niej pisać; ogromnie zachęcam do lektury. W niej tak wiele ważnych kwestii dotyczących Maryi. Ale książka ta pokazuje kim naprawdę był Ks. Profesor: świetnym teologiem przede wszystkim ale też błyskotliwym polemistą, potrafiącym stanąć na przekór utartym przekonaniom i bezmyślnie powtarzanym opiniom. I nie bał się, że się tym komuś narazi.
Był nie tylko autorem wielu publikacji z dziedziny biblistyki ale też duchowości maryjnej. Niejako dopełnieniem wieloletnich jego dociekań jest książka „Oto Matka Twoja. Biblijny katechizm maryjny”. Ale o Maryi mówił i pisał nie tylko jako teolog….Maryja była kimś niezwykle ważnym w Jego życiu ( o czym czasami mówił w prywatnych rozmowach, zawstydzając słuchacza). Kiedy więc 16 listopada, w święto Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia, przeczytałam informację o śmierci Ks. Profesora pomyślałam – „to nie przypadek”. I nie zdziwiły mnie bardzo słowo homilii ks. bp Ryczana, wygłoszone podczas Mszy św pogrzebowej w kieleckiej katedrze. Zacytował on m.in ostatnie zdanie z testamentu Ks.J. Kudasiewicza: „Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia”, gdzie słowo – „Miłosierdzia” zostało zapisane wielką literą.
Ave Maria.