Dziś spotkali się na pilegrzymce w Leśnej Podlaskiej Mieszkańcy i Opiekunowie Domów Pomocy Społecznej z terenu Województwa Lubelskiego, a więc z terenów Diecezji Lubelskiej, Zamojsko-Lubaczowskiej, Sandomierskiej i Siedleckiej. Było około siedmiuset uczestników. Takie pielgrzymki są organizowane regularnie do różnych miejsc – sanktuariów.
W katechezie, która wprowadziła w przeżycie liturgii Eucharystii, mówiłema o Miłosierdziu Bożym objawionym w maluczkich. Rozumienie i przyjmowanie tej prawdy o roli bycia w postawie maluczkich to bardzo istotny element objawienia, który niejako nadaje sens wszystkim sytuacjom trudnym, w jakich przychodzi nam żyć. Jezus, jako pełe Objawienie się Bog, stał się właśnie maluczkim, kimś, komu po ludzku życie się nie udało i kto przez ludzi został odrzucony aż do ukrzyżowania.
Tego właśnie Jezusa uczynił Bóg Panem i Mesjaszem – Zbawicielem świata. Od Niego uczymy się właściwej postawy życia.
Maryja, jako Służebnica, która słuchała i Słowa i Je przyjęła, stała się Matką Słowa Wcielnonego, które zaprowadziło Ją pod Krzyż, ale które też wprowadziło Ją do chwały życia. Ona jest tą, która uczy nas słuchać Słowa i mówić naszym życiem: Niech mi się stanie według Słowa Twego.
Pozdrawiam wszystkich uczestników
Bp ZbK
Komentarze
6 odpowiedzi na „Pielgrzymka Mieszkańców DPS Woj. Lub. w Leśnej Podl (110513)”
Bo maluczki nie zawsze jest maluczkim /częściej utrudzonym/,jak i wielki wielkim.
Zechciał Ks.Biskup ducha w „maluczkich” podnieść -PRAWDĄ.
To miłe.
Jak bardzo niepopularnie jest bycie maluczkim.
Co to znaczy być maluczkim we współczesnym świecie?
#2 dana
o maluczkich (też we współczesnym świecie) pisał Ksiądz Biskup na blogu w listopadzie 2008 roku.
A inni komentowali…
Jeśli masz ochotę, poczytaj:
http://blogs.radiopodlasie.pl/bp/?p=231#more-231
Pozdrawiam Cię 🙂
julia#3
Dzięki za ten link. Wcześniej nie czytałam tego.
Bardzo mnie uswiadomił / Ksiądz Biskup i wpisy / -pewne prawdy, o sobie również. Jak bardzo bliskie te rozwazania są do przyjmowania krzyży w swoim życiu. Jak bardzo uniżenie jednoczy z Jezusem Chrystusem. Bycie maluczkim bez takiej świadomości bywa czasami / najczęściej / bardzo bolesne, pełne buntu i goryczy trującej duszę.
Dziekuję Księże Biskupie ! i drodzy Blogowicze.
Co sie dzieje z lipką?
Serdecznie pozdrawiam
#4 dana,
pięknie to ujęłaś:
„Bycie maluczkim bez takiej świadomości bywa czasami / najczęściej / bardzo bolesne, pełne buntu i goryczy trującej duszę”
Właśnie dlatego czytam rozważania Księdza Biskupa, gdyż uświadamiają mi prawdę, która pomaga przyjmować wolę Pana Boga bez „goryczy trującej duszę” i zatruwającej życie innym.
Pozdrawiam 🙂
julia#5
🙂
pozdrowionka