Spotkanie odbyło się w Centrum Kultury Chrześcijańskiej w Wisznicach. Rozmawialiśmy o życiu chrześcijańskim w aspekcie historiozbawczym. To wszystko po to, by nie pozostać w „statycznie”  pojętej religijności. Tak bardzo nam potrzeba odkrwania żywego chrześcijaństwa, które kształtowałoby postawy na miarę wyzwań, jakie stawia wobec współczesnego człowieka dzisiejszy świat i jego cywilizacja. Łatwo ulegamy tej tzw. cywilizacji promującej człowieka, która w rzeczywistości wpędza człowieka w różnego rodzaju zależności i zniewolenia. Jest to tym gorsze i tym bardziej niebezpieczne, że człowiek nie widzi tego i nie zdaje sobie z tego sprawy. Bywa zaś, że gdy to dostrzeże, jest już zbyt późno. Dlatego konieczne jest zatrzymanie się nad sobą i otwarcie się na Słowo Boże.

Bogu zależy na każdym z nas. Z nas rozproszonych chce tworzyć wspólnotę, która będzie nośnikem Jego życia w przebaczeniu i komunii.

Zachęcam do komentarzy.

Pozdrawiam

Bp ZbK


css.php