Wtorek 2. Tyg Adwentu

by bp Zbigniew Kiernikowski

Słyszymy dziś Ewangelię o poszukiwaniu i znalezieniu zagubionej owcy oraz radości, jaka z tego wynika.

Dotykamy tutaj pewnego paradoksu wynikającego z miłości do tego, co zaginęło. Jest to paradoks stojący w przeciwieństwie do logiki szukania korzyści dla siebie. Dotykamy tutaj objawienia się miłości Boga. Jak określa to Benedykt XVI w encyklice Deus caritas est (zob. n. 10 i 12), Bóg ma w sobie zdolność takiego okazania miłości, że zwraca się przeciwko samemu sobie; działa niejako przeciwko własnej korzyści. W tym tkwi istota przebaczenia, owej szukającej człowieka Bożej mocy, którą jest bezinteresowna miłość, gotowa siebie poświęcić na rzecz miłowanego. Tylko w takiej miłości Boga objawia się Jego wola szukania tego, co się zagubiło, i Jego troski o to, by nie zginęło żadne z tych małych. Nie jest bowiem wolą Ojca, żeby zginęło choćby jedno z tych najmniejszych, z tych najbardziej zagubionych.

Jesteśmy wezwani i uzdolnieni do pełnienia woli Ojca. Żeby móc ją spełniać, nie możemy kierować się (głównie i bezpośrednio) szukaniem własnej korzyści. Dotyczy to różnych dziedzin życia: wychowania, prowadzenia pasterskiego itp. Będzie się to realizowało w każdym akcie prawdziwej miłości. Rozumienie tych prawd i przeżywanie tych treści stanowi jeden z istotnych elementów Adwentu: przychodzenie szukającego nas Boga i nasza posługa w szukaniu tego, co zginęło, zależna od tego, jaką mamy świadomość, że sami zostaliśmy odnalezieni. Uczestniczymy w Jego zbawczym, szukającym człowieka adwencie.

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

5 komentarzy

  1. Już sama myśl że jest się szukanym jest bardzo uzdrawiajaca. A jeszcze bardziej to że w momencie odnalezienia nie czeka mnie zasłużona śmierć ale mój Wybawiciel sam ofiaruje się na śmierć za mnie. Ta niesamowita miłość która godzi w samego siebie zamiast w winowajcę leczy wszystkie moje rany szczególnie kiedy sobie uświadamiam że to ja jestem tą zbłąkaną owcą zasługującą na śmierć. Zamiast śmierci życie. Kiedy to wiesz i w to wierzysz wszystko się zmienia. To nowe życie.

    #1 St(r)ach
  2. Wszystko to prawda, ale człowiek działa, bo uczony również jest dla własnego zysku, inaczej.
    /od kołyski nauczamy człowieka i te elementy w nim rozwijając się, pozostają/.

    #2 Ka
  3. Wczoraj mieliśmy Liturgię Słowa. Ostatnie 3 Liturgie tematami nawiązują do synodu. Komunia, uczestnictwo, misja.
    Wczoraj był temat misja. Temat poprowadzony właśnie w tym kierunku – naszą misją jest głoszenie miłości Boga.
    Stach w echo słowa nawiązał do wpisu Ks. Biskupa na blogu.
    Dla mnie w ty cały moim zabieganiu pocieszająco brzmią słowa, że to Bóg mnie szuka. 🙂

    #3 basa
  4. Tak, Basiu, Pan Bóg nas szuka i gdy znajdzie naszą wolę nakierowaną na Jego Słowo, znajdzie w nas otwartość na Miłość i miłowanie drugiego, wtedy dajemy się odnaleźć. 🙂
    Pan Bóg zesłał na mnie też trudne sytuacje, aby chyba mnie wypróbować i bym jeszcze bardziej wołając o Jego pomoc, przylgnęła do Jego, a Słowo za każdym słuchaniem mnie umacnia 🙂 🙂
    Panu Bogu niech będą dzięki 🙂

    #4 niezapominajka
  5. Szczęść Boże Czcigodny Ojcze Biskupie.

    „W tym tkwi istota przebaczenia, owej szukającej człowieka Bożej mocy, którą jest bezinteresowna miłość, gotowa siebie poświęcić na rzecz miłowanego. Tylko w takiej miłości Boga objawia się Jego wola szukania tego, co się zagubiło, i Jego troski o to, by nie zginęło żadne z tych małych. Nie jest bowiem wolą Ojca, żeby zginęło choćby jedno z tych najmniejszych, z tych najbardziej zagubionych.” Ks. Bp
    Jak, Bóg Nasz, Dobry jest w Swojej Miłości… czyniąc nieustannie Dobro, w różny sposób , wyraźnie pozwala mi zobaczyć jak wciąż potrzebuję nawrócenia … Mój Jezus,Ten Pasterz Dobry przyprowadza do Kościoła zagubione owce niosąc je na ramionach, bo wie jak mogą być słabe, narażone na grzech.
    Tak czynił Jezus Kapłan Najwyższy.
    Dziś, to Dzieło Boże, wypełnia się w Posłudze/Służbie Kapłana.
    Taki obraz Dobrego Pasterza znam od dziecka.

    … „Bóg, jest Miłością” …korzystam z przypomnienia.
    Czcigodny Ksiądz Biskup, Posługując Słowem kieruje ku rozumieniu Mocy Miłości Boga Ojca, ku człowiekowi.

    Wierzę, że Pan Bóg jako Ojciec kocha nawet tych, którzy oddalili się … szuka ich, bo nawet grzesznik należy do Boga Ojca. Tak pomyślałam.
    Kapłan, jak Jezus, także dziś oddaje z siebie poświęcenie wobec oddalonego … zgubionego człowieka, niczym wobec tej „zagubionej owcy” aby ją przywrócić Kościołowi, ale myślę że może stać się tak kiedy Bóg okaże Łaskę … Tę Moc Przebaczenia z Miłości-Bożej.
    Rola Pasterza to poszukiwanie i droga … On, wydobywa … On, kładzie i niesie na swoich ramionach cały ciężar zagubienia … aż, po nawrócenie i przebaczenie.
    Oby każdy jak ta Owca należał do Stada, które Prowadzi Dobry Pasterz.
    Niech zawsze wszystkie nasze odejścia, kończą się powrotem do Domu Ojca.
    Oby, Wszystkie Owce miały jednego Pasterza i nie dały się zwieść głosowi innego.
    Czcigodny Ojcze Biskupie niechby Pan Bóg pozwolił zgromadzić nas w Komunii, na Świętej Eucharystii.

    #5 milosierna samarytanka

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php