Z Paryża, z Lourdes i z Rzymu (111109)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W tych dniach (7-12 listopada 2011) przebywam za granicą. W poniedziałek odwiedziłem Seminarium Polskie w Paryżu. Spotkałem się z Rektorem tegoż Seminarium, ks. Józefem Grzywaczewskim i z Księdzem Rektorem Misji Katolickiej we Francji ks. Stanisławem Jeżem. Nadto spotkałem się z niektórymi z naszych siedleckich Księży, którzy pracują we Francji zarówno wśród Polaków jak i wśród Francuzów. Jeden z naszych Księży jest Proboszczem jednej z parafii francuskich w Paryżu. Ksiądz Rektor J. Grzywaczewski to również ksiądz Diecezji siedleckiej, który sprawuje ten urząd blisko 15 lat. Seminarium zostało odnowione i jest domem głównie dla księży studentów nie tylko z Polski, ale także z innych krajów i innych kontynentów.

We wtorek uczestniczyłem w Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Francji, które miało miejsce przez kilka dni w Lourdes. Byłem tam jako przedstawiciel naszej Konferencji Biskupów. We wtorek zajmowano się bardzo aktualnym tematem, mianowicie Internet a Kościół. Napiszę o tym więcej później.

Dziś natomiast uczestniczyłem w audiencji Generalnej na Placu św. Piotra. Papież wygłosił katechezę na temat Psalmu 119. Były też grupy Pielgrzymów z Siedlce. Największa to maturzyści i nauczyciele Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego z Siedlec.

Pozdrawiam z Rzymu wszystkich Blogowiczów i tutaj polecam Was i wszyskich Diecezjan w modlitwie Panu Bogu i wstawiennctwu Apostołów.

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

39 komentarzy

  1. Ja też bardzo serdecznie pozdrawiam.
    Właśnie przed chwilą słuchając Księdza wystąpień, dowiedziałam się rzecz ważną. Feniks to symbol wychodzącego z grobu Chrystusa.
    Niesamowite. Proszę dbać o TEGO Feniksa, niesamowity dar.
    Karmiłam Feniksa.
    Chyba za dużo mówię 🙂

    #1 Ka
  2. Dzis po rozancu mialem powiedziec o koniecznosci i skutecznosci modlitwy do Ducha Swietego, ale wezwala mnie Rita, bo podczas wczorajszego stormu zalalo kuchnie w Marian Room.

    #2 Jurek
  3. Bardzo dziękuję Ks. Biskupowi za modlitwę i pamięć o nas Blogowiczach. To niesamowite jak dzięki Internetowi skracają się wszelkie odległości. Myślę, że to jeszcze niedocenione narzędzie w Ewangelizacji.
    Pozdrawiam …

    #3 owieczka
  4. Czy to nie wspaniałe ,że sam Ksiadz Biskup modli się za nami w roznych zakątkach Swiata?
    Nie zapominajmy o modlitwie w Jego intencjach.

    Serdecznie pozdrawiam

    #4 Tereska
  5. #1 Ka
    Co to znaczy, że karmiłaś tego Feniksa?
    Nie rozumiem, co masz na mysli?

    #5 basa
  6. #5
    Ptaka 😀
    Na podstawie czego interpretuje się symbole?
    Skąd wiemy że to symbol?
    Widzisz, zupełnie się na tym nie znam.
    Uwierzyłam po prostu w słowo Biskupa.

    #6 Ka
  7. #6 Ka,
    feniks to mityczny ptak, który wg starożytnych pisarzy odradzał się z popiołów po trzech dniach.
    I dlatego przez autorów chrześcijańskich był przyrównywany do Jezusa, który umarł i trzeciego dnia zmartwychwstał.
    Pozdrawiam 🙂

    #7 julia
  8. Ad #3 owieczka, #4 Tereska i inni
    Jak już wcześniej napisałem, polecam w modlitwie Panu Bogu Diecezjan i Blogowiczów. Polecam szczególnie potrzebujących Bożego światła i Bożego Ducha. Wszystkich, którzy chorują, cierpią i borykają się z trudnościami a w szczególności tych, których dotknęła jakaś niesprawiedliwość. Tych, którzy, spragnieni Bożej sprawiedliwości, wyczekujęco słuchają Słowa Bożego – myślę przede wszystkim o tych, którzy słuchają katechez Drogi Neokatechumenalnej w parafiach, gdzie ono są głoszone oraz wszystkich uczestników rekolekcji. Polecam Was w tych grupach, ale poleca też imiennie tych, których problemy są mi znane, którzy byli u mnie i rozmawiali czy też częściej przychodzą.
    Wymienię teraz tutaj niektóre z IMION, pod którymi czasem kryje się kilka osób – świeckich i duchownych, osób konsekrowanych i kapłanów, rodziców i dzieci.
    Pamiętam więc o Annie, Grzegorzu, Misi, Kazimierzu, Marioli, Sławomirze, Barbarze, Romanie, Marii, Marku, Jerzym, Ryszardzie, Michale, Julianie, Andrzeju, Julii, Wojciechu, Helenie, Anecie, Wiolecie, Bożenie, Katarzynie, Danucie, Karolinie, Klaudii, Adamie, Dariuszu, Joannie, Irenie, Jarosławie, Iwonie, Piotrze, Tomaszu, Edmundzie, Marcinie, Dorocie, Janie, Stanisławie, Jolancie, Henryku, Kazimierze, Karolu, Monice, Natalii, Albercie, Pawle,Agnieszce, Sebastianie, Jadwidze „Owieczce” i jeszcze tylu innych.
    Przedstawiam przez wstawiennictwo Apostołów Wasze prośby i troski oraz trudności, z jakimi Wam przyszło się konfrontować a także nadzieje, które motywują, aby trwać i czynić to, co w danej chwili należy.
    Dla zmarłych zaś proszę o pokój życia wiecznego.
    Polecam się też Waszej modlitwie i serdecznie pozdrawiam z Miasta Apostołów.
    Bp ZbK

    #8 bp Zbigniew Kiernikowski
  9. Bardzo dziękujemy Księże.Modlitwę odwzajemniamy,szczególnie o zdrowie dla Księdza.

    #9 Ka
  10. #6 Ka
    „Karmiłam Feniksa.” (#1)
    W pewiem zdecydowany sposób odebrałaś ten symbol. Tak przynajmniej wynika z Twojej odpowiedzi.
    Ja byłam ciekawa właśnie, jaka jest Twoja interpretacja tego symbolu? Jak ty odnosisz go do swojego życia? Czyli na czym polega to karmienie Feniksa (rozumiem, że miałaś na myśli Pana Jezusa) w twoim życiu.

    #10 basa
  11. Wypowiedź Ks. Biskupa i litania imion osób, za które się modli przypomniała mi moją listę księży, za których się modlę. Jest też coraz dłuższa. I tak się czasami zastanawiam, czy dobrze robię? Może powinnam modlić się ogólnie za księży? Czy jednak właśnie tak – wymieniając imię każdego? A może i tak, i tak?

    #11 basa
  12. #8
    Dziękuję 🙂

    #12 basa
  13. dziękuje Księdzu Biskupowi za pamięć o nas Blogowiczów

    #13 marcin
  14. Podziwiam pamięć Księdza Biskupa.
    Mam nadzieję, że i moje imię chrzcielne-TERESA pozostanie w pamięci, chociaż nie mogę porozmawiać osobiście.
    Więcej napiszę na adres prywatny.

    #14 Tereska
  15. Wsłuchuję się w Słowo, jak tylko potrafię i na ile Duch Święty daje mi swoje światło. Potrzebuję jednak pomocy specjalistów by nie nadinterpretowywać tego, co mnie spotyka. Nie nadinterpretowywać tego, czego jestem świadkiem.
    Wybieram psychologa chrześcijańskiego, by móc wypowiedzieć się i usłyszeć jak Ona widzi moje problemy. Człowiek, drugiemu, jest po to również dany przez Stwórcę…
    Dziękuję Księdzu Biskupowi za wstawienniczą modlitwę i życzę Bożych owoców z Twojej Księże Biskupie posługi, tam gdzie Pan Bóg powołuje.
    Niedawno doświadczyłam łaski pokoju duszy po modlitwach /na moją prośbę/ osób w moich oczach bardzo prawych i mających ufność w Bogu…
    Trwam we wdzięczności wzajemnej również…

    #15 niezapominajka
  16. Dziękuje za pamięć Biskupa .Najzwyklejszy gest przyjazny ,chwila rozmowy,spędzony czas,to chwile bardzo drogie.POZDRAWIAM.Danuta

    #16 Danuta
  17. #10 Ja karmiłam dosłownie ptaka. We śnie oczywiście. Dodatkowo usiłowałam nauczyć tego karmienia pewną osobę, cierpliwości jej jednak brakło.
    Pamiętam że ptak przyjmował pożywienie wolno, po jednym ziarenku. Karmiłam ptaka,bo jakoś był przy mnie, potem pytałam już w realu czego symbolem jest Feniks, nikt nie udzielił mi odpowiedzi.
    Szukałam w necie ale widocznie źle szukałam,więc dopiero teraz i tu od Ks.Biskupa się dowiedziałam.
    Ja nie zabieram się nawet do interpretowania czegokolwiek, jak pisałam na symbolach się nie znam /to na interpretacji tym bardziej/.
    A jak przyjęłam wiadomość że to znak Chrystusa? Miło .Po prostu miło mi z tego powodu czego właśnie pisząc tu o tym, dałam wyraz. Karmiłam brązowo-rudego ptaka. We śnie.

    #17 Ka
  18. Gdy modlimy się za siebie nawzajem… Królestwo Boże rośnie w nas ….: ))… w nawiązaniu do czwartkowej Ewangelii – ,,Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest”
    Modlitwa wstawiennicza jest Panu Bogu bardzo miła … tak jak i nam miło jest otrzymać ją od Ks. Biskupa 🙂
    Pozdrawiam raz jeszcze. Szczęść Boże !

    #18 owieczka
  19. to „…w moich oczach…”
    ad#15,
    zabrzmiało trochę niezręcznie, przepraszam…

    #19 niezapominajka
  20. Szczesliwego powrotu do Polski!

    #20 jacek
  21. #20 jacek
    Jacku,
    Ponownie zapraszam na rozmowę!
    Bp ZbK

    #21 bp Zbigniew Kiernikowski
  22. Dziękuję za to, że ksiądz biskup pamiętał o mnie.
    To dla mnie zaszczyt być na stronie tej wpisana.
    Bardzo bym chciała, żeby ksiądz biskup przyjechał do Polski i przyjechał do szkoły kspig na ul.Sokołowską 172
    pozdrawiam,
    misia

    #22 grzegorz
  23. niezapominajko,
    dzwoniłam, ale się nie dodzwoniłam.
    Jeśli masz ochotę, napisz do mnie – julia.julia1@o2.pl
    Pozdrawiam 🙂

    #23 julia
  24. #17 Ka
    Dziękuję. 🙂
    Rozumiem to tak: Miałaś sen, w którym karmiłaś ptaka. I miałaś takie przeświadczenie, że to jest Feniks.
    Potem usłyszłaś interpretację Ks. Biskupa i skojarzyłaś tego ptaka z Panem Jezusem.
    Czy dobrze rozumiem?

    #24 basa
  25. Jacek
    Gdy przeczytałam twoją odpowiedź na zaproszenie Ks. Biskupa w poprzednim temacie: „Dziękuję Księdzu Biskupowi za odpowiedź.”, zastanawiałam się, co ona znaczy?
    Dziękuję, skorzystam i chętnie pomogę.
    czy:
    Dziękuję, ale nie interesuje mnie to.

    #25 basa
  26. Drogi Księże Biskupie!
    Wielkie dzięki za dar miłości wyrażonej w modlitwie!
    ONA jest najważniejsza, a dar bezinteresownej miłości mobilizuje do tego, aby miłować innych.
    Dziękuję Opatrzności za takiego Biskupa.
    Szczęść Boże!

    #26 Anna
  27. Dziękuję, ja równie zapewniam o pamięci w modlitwie i pozdrawiam wzajemnie.
    Proszę pozdrowić jeszcze ode mnie to piękne miasto, jeżeli nie jest za późno… 🙂

    #27 AnnaK
  28. #8 Księże Biskupie,
    dziękuję za lekcję modlitwy, pamięci, szczerości, odwagi, przyjaźni.
    Pozdrawiam 🙂

    #28 julia
  29. Przytaczam słowa bł. Jana Pawła II o modlitwie:
    Ja JPII papiez wolam z calej glebi tego tysiaclecia, niech zstapi Duch Twoj. Uroczystosc zeslania Ducha Swietego mowi nam o godnosci czlowieka Bozy Duch. Pelnie zycia czlowiek tworzy Bozy Duch dla niego Chrystus otworzyl Swoje Ramiona na krzyzu, by Jemu otworzyc droge… Tak jak kiedyś mój rodzony ojciec włożył mi w rękę taką starą książeczkę do modlitwy, pokazał w niej palcem modlitwę o dary Ducha Świętego – tak ja dzisiaj, ja, którego również nazywacie „ojcem”, pragnę modlić się z warszawską i polską młodzieżą akademicką:
    o o dar mądrości,
    o o dar rozumu,
    o o dar umiejętności, czyli wiedzy,
    o o dar rady,
    o o dar męstwa,
    o o dar pobożności, czyli poczucia sakralnej wartości życia, godności ludzkiej, świętości ludzkiej duszy i ciała,
    o wreszcie o dar bojaźni Bożej, o którym mówi Psalmista, że jest on początkiem mądrości (por. Ps 110). przyjmijcie te modlitwe i badzcie jej wierni.

    #29 Jurek
  30. Przypomniał mi się inny ptasi symbol. 🙂
    U nas w tabernakulum jest umieszczony ptak szarpiący swoją pierś. Myślałam, że to łabędź, ale jak poszukałam, to okazało się, że jest to pelikan.
    Pelikan – symbol Pana Jezusa karmiącego nas swoim ciałem.

    #30 basa
  31. # 24 Mniej więcej dobrze Baso już rozumiesz.Poprawki są następujące.Po obudzeniu miałam prawie że pewność iż oto karmiłam Feniksa /w końcu czytało się bajki będąc dzieckiem :)/.To „prawie że” ,musiałam sprawdzić.Siadłam do komputera i przeglądnęłam wszystkie obrazy,grafiki na ten temat.Były przeróżne w kolorystyce i oddaniu go,jednak ogólnie wszystko się zgadzało.Dokładnie przyglądałam się temu którego karmiłam.To była masa odcieni brązu i rudego z niewielką domieszką czerwieni /jak las w jesieni/.Jak więc widzisz skojarzenie było natychmiast po przebudzeniu,natomiast we śnie nie było żadnego skojarzenia.We śnie karmiłam po prostu ptaka,którego zobaczyłam na tarasie pod liśćmi paproci.Pomyślałam że może głodny ,stąd wyszło karmienie.Gdy nakarmiłam go weszłam do mieszkania i zobaczyłam zmianę na ścianie.Patrząc na nią mówię do córki,zobacz jak mama wzrastała.Na ścianie /oddanej tak jak wyglądała gdy byłam dzieckiem/,zaznaczone były kreski jak przy mierzeniu wzrostu /,ta ostatnia o wiele była wyższa niż obecny mój wzrost nawet z rękami w górę.Nie wiem co było dalej ,albo już nie pamiętam,więc jak widzisz Ks.Biskup nie dał mi skojarzenia tylko to co nazywa się symbolicznym wyjaśnieniem.A że pozytywne wyjaśnienie,to i miłe.Bardzo miłe.To wszystko.Resztę dowiemy się po śmierci 😀

    #31 Ka
  32. W uzupełnieniu jeszcze tego karmienia.
    Nie można mu było ot tak nasypać ziarna jak ptakowi,który sam sobie dziubie. Tak by nie zjadł. Jemu trzeba było po jednym ziarenku i wprost – moja ręka i jego dziubek. Tylko w ten sposób przyjmował karmę. I wolno,bardzo wolno. Żadnego lęku w nim nie było ani płochliwości tylko … baardzo uważne spojrzenie.
    Taaak. Naprawdę bardzo uważne, spokojne w moje oczy spojrzenie.
    Hehe,poznawaliśmy chyba się wzajemnie 😀

    #32 Ka
  33. 25# Basa, słowa Księdza Biskupa nie jest dla mnie martwą literą. Dzięki nim ucze sie słuchać Bożych natchnień i chce być im wierny. Teraz dostrzegam, że w moimm życiu jest jak w tym opowiadaniu z Ewangelii o ojcu, który porosił synów by poszli do winnicy i jeden powiedział: „tak”, ale nie poszedł. Był też drugi syn, który powiedział: „nie”, ale potem poszedł. Jest jednak we mnie pragnienie „napisania Ewangelii swym życiem”. Myślę, że kiedyś wzbudzę w sobie postawe drugiego syna i skorzystam z zaproszenia.

    #33 jacek
  34. #33
    BRAWO Jacku.
    Póki co, doświadczaj Ewangelii.
    Najwyraźniej to doświadczenie /i związane cierpienie/ Ci wskazane.

    #34 Ka
  35. #8
    Także dziękuję za modlitwę, i zapewniam że z mojej strony także była i jest.

    Pax

    #35 Monika
  36. #33 jacek
    Wnioskuję, że chciałbyś skorzystać z zaproszenia. W czy jest więc problem?

    #36 basa
  37. #31 Ka
    Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia. 🙂

    #37 basa
  38. #37. Bardzo proszę.Szczególnie że to był baardzo miły sen.Nawet nie wiedziałam jak miły 🙂

    #38 Ka
  39. #33 Jestem troche nieśmiały:)

    #39 jacek

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php