Radość pełnienia woli Boga (2 Ndz B 150118)
by bp Zbigniew Kiernikowski- Opublikowane:18 stycznia, 2015
- Komentarze:66 komentarzy
- Kategoria:Rozważania NiedzPsalmResp
W drugą Niedzielę zwykłą roku B śpiewamy fragmenty Psalmu 40. Jest to Psalm wyrażający z jednej strony błogość Dawida z powodu tego, czego doświadcza w swoim życiu (wiersze 4-6). Z drugiej zaś strony są w nim momenty wołania z głębi doświadczenia przeciwności, nędzy i opuszczenia (ww. 13-18). Między tymi dwoma fragmentami przedstawiającymi dwa aspekty życia Dawida jest to wyznanie wyrażające sposób relacji Dawida (człowieka) do Boga i Boga do człowieka.
Takie oto słowa wypowiada Dawid:
Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,
ale otworzyłeś mi uszy.
Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę”.
W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje prawo mieszka w moim sercu”.
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie (Ps 40,7-10).
To wyznanie Dawida jest rewelacyjne. Niektórzy dopatrują się w tym jakby „zewnętrznego” przewrotu dotyczącego kultu ofiarniczego sprawowanego w świątyni jerozolimskiej. Jakoby miały ustać ofiary. Nie jest to jednak takie proste i nie w ustaniu ofiar (w czasie Starego Testamentu związanych ze świątynią, a w naszych czasach w ogóle ofiar) tkwi istota przesłania wynikającego z tego Psalmu.
1. Nie chciałeś ofiary krwawej . . .
Składanie materialnych ofiar, w szczególności ze zwierząt i płodów ziemi, było zjawiskiem powszechnym w całej starożytności. Ta praktyka stała się też powszechna w Izraelu. Nabrało to szczególnego znaczenia po zbudowaniu świątyni. Jak to bywa, łatwo wkrada się w serce człowieka (ludzi służących w świątyni i składających ofiary) rutyna i zewnętrzny sposób pojmowania wszystkiego, co składa się na kult ofiarniczy. Czytaj więcej…