Przepraszam za opóźnienia i braki – spowodowane głównie przez awarię komputera.

Przekazuję kilka najbardziej istotnych informacji z dnia dzisiejszego (081015 – a więc już po części wczorajszego).

Jeden z biskupów w swoje wypowiedzi zwrócił uwagę na potrzebę zmiany struktur Kościoła. Kultura i sposób  przeżywania rzeczywistości społecznej zmieniają się. Kościół nie może pozostać anachroniczny. Jednakże pośród zmieniających się form życia społecznego – także Kościoła – pozostanie jako model uniwersalny pierwotny schemat wspólnoty chrześcijańskiej. Jej podstawowymi elementami są : Słowo – Liturgia – Komunia. Na to wskazuje tekst Dziejów Apostolskich (zob. 2,42 w kontekście). W tym ducuh i w nawiązaniu do tego pierwowzoru powinny być formowane struktury Kościoła.

Ciekawa i bardzo inspirująca – także dla naszego Radia (Katolickie Radio Podlasie ) i prowadzonej prze nie strony jest wypowiedź Przewodniczącego Komisji do Spraw Mediów (Comunicazioni Sociali), Bpa Claudio Maria Celli. Zwrócił on uwagę na zmianę kultury słuchania i jakości zgromadzenie (odbiorców), które słucha. Nie jest to już zgromadzenie bierne , które słucha, lecz jest to zgromadzenia interaktywne. Nadto nie słucha tylko to zgromadzenie, do którego ktoś bezpośrednio mówi, lecz mamy do czynienia z wieloma słuchaczami (odbiorcami) na całym globie ziemskim. Jest to więc komunikacja multimedialna i intermedialna. Słuchacze są nie tylko odbiorcami, ale komunikują się z tym, kto daje podstawowe przesłanie oraz z tymi, którzy je odbierają i na nie reagują – wnosząc w to przesyłanie swój osobisty wkład. Dla mediów katolickich poważnym zadaniem jest odnalezienie relacji z odbiorcami. Pozostanie zawsze aktualnym problem kształtowania opinii publicznej, aby nie była ona podległa tylko byle jakim wiadomościom i informacje, ale stawała się odpowiedzialnym podmiotem przyjmowania, przetwarzania i podawania dalej tych  informacji.

Wypowiedź innego biskupa zwracała uwagę na potrzebę prawdziwego ekumenizmu, który nie ograniczy się do ugładzonych słów i podawania sobie ręki przez przedstawicieli różnych wyznań, lecz będzie prowadzić do ontologicznej (prawdziwej, bytowej) jedności. Jest to możliwe tylko w kontekście i duchu pokornego słuchani a Słowa. W podobnym duchu wypowiadał się inny biskup, wskazując na potrzebę rewizji struktur i instytucji Kościoła w świetle i w prawdzie Słowa Bożego.

Kard. G-B. Re, prefekt Kongregacji do spraw Biskupów, mówił o relacji biskupa do Słowa Bożego. Odwołał się do znaku (obrzędu), który jest stosowany podczas święceń biskupich. Wtedy to diakoni trzymają nad głową konsekrowanego biskupa otwarty Ewangeliarz, który przyjmuje formę dachu. Nawiązując do tego znaku Kard. Re powiedział, iż każdy biskup winien czuć się strzeżony prze Ewangelię tak, jak kto, kto przebywa w domu. Wychodzi o n z domu, idzie do swoich zajęć, ale wraca zawsze pod ten przedziwny dach Ewangelii. Po południu mała miejsce Relatio post disceptationem, czyli zebranie tego wszystkiego, co zostało przedstawione prze uczestników Synodu w ich relacjach (NB. już zakończyły się takie głosy). Kard. Marc Oullet przedstawił te relację w czasie między godz. 16:30 a 18:00 (około 25 stron po łacinie). Następnie odbyła się pierwsza część dyskusji (wolne głosy na ten temat) przez czas około godziny (do 19:00). Był-l to w obecności Ojca Świętego, Benedykta XVI. Zabrało głos ponad 15 mówców (czas po 3 min.).  Zabrałem też głos ja na temat Celebracji Słowa, jaką mamy w nasze katedrze siedleckiej i niektórych naszych kościołach sieleckich. Więcej o tym napiszę w następnej relacji.

Pozdrawiam!

Bp ZbK


Komentarze

7 odpowiedzi na „Synod 2008 (10)”

  1. Awatar basa
    basa

    Życzę Ks. Biskupowi, aby „wraca(ł) zawsze pod ten przedziwny dach Ewangelii” i czerpał stamtąd siły, a Ewangelia strzegła Go niezmiennie.
    Wiem, że tak jest i niech tak będzie.

  2. Słowo jest niezwykle ważne.I niezwykle ważny jest ten,kto przekazuje je.Byłam interaktywna w czasach,gdy należało być głuchym i biernym.Świetnie że to się zmienia.

  3. Awatar Agnieszka
    Agnieszka

    „Wypowiedź innego biskupa zwracała uwagę na potrzebę prawdziwego ekumenizmu, który nie ograniczy się do ugładzonych słów i podawania sobie ręki przez przedstawicieli różnych wyznań, lecz będzie prowadzić do ontologicznej (prawdziwej, bytowej) jedności. Jest to możliwe tylko w kontekście i duchu pokornego słuchani a Słowa”. Co to znaczy? czy może Ksiądz Biskup rozwinąć temat? pozdrawiam

  4. Awatar michael
    michael

    #1 Agnieszko,
    podzielę się swoimi przemyśleniami na ten temat.
    Otóż…
    Wydaje mi się, że chodzi o to, żeby dążyć do prawdziwej jedności, która nie polega na tym, że będziemy (chrześcijanie różnych wyznań) mówić do siebie o tym, że się rozumiemy, wierzymy przecież w Chrystusa i jest fajnie. Natomiast nie będziemy dotykać najważniejszych spraw: np. zbawienia, grzechów przeciwko życiu, kapłaństwa kobiet, zwierzchnictwa papieża, itp. Bo przecież między nami jest wiele różnic i przemilczanie ich (albo udawanie, że ich nie ma) nie ma nic wspólnego z ekumenizmem. Jedynym wyjściem jest właśnie pochylenie się nad Słowem w pokorze, tzn. przyjęcie Go takim, jakie Ono jest. To może łączyć się z koniecznością rezygnacji ze SWOJEJ interpretacji Słowa, a to NIGDY nie jest łatwe.
    Pozdrawiam 🙂

  5. Awatar Agnieszka
    Agnieszka

    tylko czy ta jedność nie jest fikcją?

  6. Nie będzie fikcją Agnieszko,jak będzie szczera życzliwa przyjaźń w nas.Nawet dla odmienności religijnej.

  7. Poszanowanie człowieka.Oto „brak”,który nas „zjada”.