Zapraszam do udziału w rozmowach na temat życia w świetle Ewangelii. Mam nadzieję, że dzięki temu będziemy głębiej rozumieć chrześcijaństwo oraz nasze miejsce w Kościele i tym samym lepiej pojmować nasze życie.
Wasz Biskup
Zapraszam do udziału w rozmowach na temat życia w świetle Ewangelii. Mam nadzieję, że dzięki temu będziemy głębiej rozumieć chrześcijaństwo oraz nasze miejsce w Kościele i tym samym lepiej pojmować nasze życie.
Wasz Biskup
Komentarze
45 odpowiedzi na „Zaproszenie do rozmowy”
cieszy mnie ta inicjatywa:)
+ LICh
Ekscelencjo oczywiście cieszy mnie ta inicjatywa.
Jeśli można zadać pytanie.
Czy celebrację Boskiej Liturgii Św. Jana Złotoustego, która miała miejsce w katedrze siedleckiej można traktować jako zapowiedź szerszej reprezentacji innych form liturgicznych niż Msza Święta w rycie Rzymskiemu Zwyczajnym w życiu Diecezji?
W szczególności czy w związku ze zmianą stanu prawnego [Motu Proprio Summorum Pontificium] dopuszczalna byłaby forma nadzwyczajna rytu rzymskiego ew. pod jakimi warunkami.
Z wyrazami oddania.
Arkadiusz Dymecki
Hm, Biskup i blog, to dość oryginalne połączenie. Zobaczymy co też tutaj za mądrość będzie…
Szczęść Boże!
Zanim przejdę do konkretnych pytań, dzisiaj chciałabym spytać, kiedy na stronie diecezji pojawią się ostatnie katechezy liturgiczne? Wiem, że są nowe, bo słucham w KRP, ale czasami nie mogłam ich wysłuchać.
W ostatniej audycji we wtorek Ks. Biskup prosił o krytyczne uwagi na swój temat. Ja mam takie jedno negatywne odczucie i mogłabym je napisać, ale wolałabym, aby trafiło ono tylko do Ks. Biskupa a nie tak oficjalnie na stronie.
I jeszcze chciałabym odpowiedzieć na pytanie, postawione również we wtorek, dlaczego zwykła niedzielna homilia Ks. Biskupa zrobiła takie wrażenie? Co prawda nie słyszałam jej, ale te co słyszałam, jak też katechezy robią wrażenie dlatego, że Ks. Biskup potrafi tak praktycznie „przekładać” Pismo Święte na zwykłe życie i to w sposób wymagający i realistyczny. Ks. Biskup pokazuje, że Pismo Święte to nie jest księga, która opisuje, to co działo się kiedyś. Pismo Święte to księga, która cały czas dzieje się w naszym życiu, jest o naszym życiu. A przez nie Pan Bóg jest w naszym życiu. Chyba nie potrafię tego dobrze wyrazić. Ale właśnie to przełożenie Pisma Św. na zwykłe życie najbardziej mnie przyciąga do nauczania Ks. Biskupa.
Barbara Saczuk
Doskonały pomysł! Nie wiem jak jest z promocją bloga Księdza Biskupa, ale mam nadzieję, że w parafiach jakoś zostanie to przedstawione wiernym. Inaczej wiele osób może w ogóle o tym nie usłyszeć.
Przy okazji pytanie: jak można zadać pytanie Księdzu Biskupowi? Mailem czy tutaj w komentarzach?
Jak miło poczytać słowa Księdza Biskupa również i w tym miejscu. Świetny sposób dotarcia nie tylko do diecezjan, przede wszystkim tych młodych. Szczęść Boże w tym dziele
Bardzo dobry pomysl.Mysle,ze ta nowa inicjatywa ,której podją się ks. biskup pomoze nam głebiej przezywac nasze chrzescijanstwo.
A jak się zalogować, jeżeli nie można się zarejestrować ?
Pozdrawiam.
Ekscelencjo, jestem pełen podziwu z jednej strony – że hierarcha Świętej Eklezji ogłasza swą dyspozycyjność dla internautów; – z drugiej zaś, muszę przyznać, iż sam ten fakt jest dla mnie widzialnym znakiem Bożej Opatrzności.Swego czasu obecny biskup, ks. Siemieniewski służył swą wiedzą i mądrością Bożą, by tłumaczyć, wyjaśniać meandry wiary chrześcijańskiej. Teraz zaś grono to, jak widać, powiększa się. I za to Bogu niech będą dzięki!
Niech Będzie POchwalony Jezus Chrystus
Dlaczego Ks.Biskup nic nie mówi o Intronizacji Chrystusa Króla
Witam Księdza Biskupa!
Do tej pory miałam przyjemność studiowania Pisma Świętego, wykładanego przez Księdza Biskupa. Cieszę się, że teraz mogę pytać już nie tylko podczas zajęć, ale także poza nimi.
Chcę zapytać o pewną kwestię. Otoż moja siostra 13 lat temu, po ok. 2 miesiącach małżeństwa, rozstała się ze swoim mężem. Została sama, z synkiem. Wstrząs rozstania z mężem skierował ją ku Panu Bogu, po latach zewnętrznej przynależności do Kościoła, nawróciła się. Jednak, po 11 latach, zakochała się w innym mężczyźnie. Wzięła rozwód cywilny i od 2 lat żyje w konkubinacie (tzw. dochodzącym). Próby mówienia jej, że przecież zna Chrystusa, a chrześcijaństwo to przyjmowanie Krzyża i nie szukanie siebie, swojego życia, przyjemności, itp. nie przynoszą skutku. Siostra twierdzi, że chce być szczęśliwa, a dotychczasową wiarę to ona udawała. Drogi Księże Biskupie, jak można jej pomóc. Jak przepowiadać Chrystusa, aby ona Go poznała i zaczęła żyć Ewangelią?
Pierwszy w Polsce Blog biskupa…
Biskup w swoim blogu zachęca do zadawania pytań oraz osobistego spotkania. Podaje godziny swojego dyżurowania. Myślę, że to nowy krok na drodze przybliżania Kościoła, również tego hierarchicznego ludziom. Księdzu biskupowi życzę powodzeni…
Szczęść Boże !
Wszystko super, ks. biskup jest życiowy. Tylko prośba do grafików/ technicznych bloga o większe literki i zmianę koloru bo szare na białym tle czyta się jak po kieliszku ;-D bo mając jeszcze dobry wzrok ledwo widzę a co dopiero osoby starsze które powoli przekonują się do komputerów np moja babcia ;-D
Gaudium et spes!
Bardzo dobry pomysł.Pomysł na szóstkę!
[…] dzisiaj informację, że ks. biskup Zbigniew Kiernikowski zaprasza do aktywności na swoim blogu. Bardzo mnie ucieszyła ta inicjatywa. Ks. biskup obiecuje jednocześnie, że postara się […]
Fragment długiego wpisu
Witam!
2 lutego przez tzw. przypadek weszłam do naszej siedleckiej katedry w czasie, gdy Ksiądz Biskup głosił konferencję na temat życia konsekrowanego. Zaczęłam zastanawiać się nad swoim życiem, nad moją wiarą i nie tak odległym czasem, kiedy kompletowałam dokumenty potrzebne do zakonu. Patrząc z perspektywy czasu i przemiany zachodzące w moim życiu po raz kolejny dochodzę do wniosku, że w Kościele, jaki mamy w obecnej formie, po prostu nie ma dla mnie miejsca. Jestem człowiekiem, który określany jest chyba mianem „misfit”.
( ….)
Człowiek będący księdzem lub zakonnicą w momencie pojawienia się wątpliwości ma dwie możliwości: albo na powrót przyjmie myślenie Kościoła jako własne, albo odejdzie(wydalony przez instytucję lub z własnej woli). Taki człowiek, przyjmując myślenie instytucji, zmuszony jest zrezygnować z własnego myślenia, ze swoich pragnień i uczuć.Wszystko to jest „poświęceniem dla powołania”. Dlaczego Kościół nie chce o tym mówić, a nawet istnienie problemu próbuje ukryć, co staję się śmieszne.
Zawsze, gdy ktoś mnie pytał o jakieś kontrowersyjne sprawy, moja odpowiedź była jedna: „Nauczanie Kościoła przyjmuję całkowicie jako własne”. U jezuitów odkryłam, że Kościół daje nam pewne schematy w myśleniu, a także chce nam narzucić schematy w sferze uczuć i pragnień. Nie kwestionuję podstawy, jaką jest np.Dekalog, ale kwestionuję działanie Kościoła.
W czasie, gdy odszedł mój spowiednik straciłam wiarę w kapłaństwo. W ten stan, a nie w konkretną osobę. Powiedziałam o tym znajomemu księdzu, który jest dla mnie autorytetem. To, co było dla mnie trudne to to, że on nie podjął ze mną rozmowy na ten temat. Zostawił mnie samą z tym problemem. Ale to chyba dobrze, bo dzięki temu sama szukałam odpowiedzi na te pytania, a nie zrobiłam kolejnego kroku w stronę bezwarunkowego przyjęcia myślenia Kościoła za własne.
I właśnie w związku z tym wszystkim zastanawiam się czy jest dla mnie miejsce w Kościele…
Niech będzie pochwalony JEZUS CHRYSTUS!!!
Księże Biskupie, chciałbym poruszyć sprawę ruchu neokatechumenalnego w KOśCIELE RZYMSKOKATOLICKIM.Ks. Biskup jest propagatorem tego ruchu w naszej diecezji,znam zarys i historię powstania tego ruchu i dziwi mnie fakt iż Ks. Biskup , osoba bardzo wykształcona teologicznie,nie zauważa wielkiego zagrożenia dla Naszego Kościoła. Moje stwierdzenie jest podparte wieloma artykułami i broszurami wydanymi przez osoby duchowne i za pozwoleniem władz kościelnych. W rozmowach z kapłanami naszej diecezji i z innych , jest jednomyślne stwierdzenie -ruch ten jest złą drogą , która prowadzi do protestantyzmu i luteranizmu.My chrześcijanie uznajemy tylko jeden KOśCIół śWIęTY a tym Kościołem jest rzymskokatolicki z Pasterzem OJCEM śWIęTYM następco JEZUSA CHRYSTUSA.Prosłbym KS.Biskupa o komentaż w tej sprawie,może wyprowadznie mnie ze złego myślenia. Z PANEM BOGIEM !!
Jetem pełen podziwu dla odwagi ks. biskupa. Nie bał się zalewu informacji, nie zamknął się przed wiernymi w swoim pokoju, nie wystraszył się nawału pracy, pokazał, że jest dyspozycyjny. Serdecznie życzę mu w tym dziele Szczęść Boże
Szczęść Boże
Bardzo fajny pomysł:)
Bardzo dziękuje i cieszę się że powstał ten blog.
Gratuluję pomysłu! I życzę wytrwałości, dużej dawki cierpliwości i radości z blogowania!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Ekscelencjo! Gratuluję pomysłu. Zapewniam o swojej modlitwie. Mam pytanie: Czy w Siedlcach będzie możliwośc uczestniczenia we Mszy Świetej Trydenckiej? Prosze mnie nie zrozumiec źle. Nie podważam SVII, ani Novus Ordo, ale chciałabym uczestniczyć we Mszy Świętej Wszechczasów. Sądzę, że takich ludzi jak ja znalazłoby się dosyć dużo. I tu zastrzegam – nie kieruję się ciekawością, ani chęcią przezycia czegos nowego. Proszę mnie zrozumieć. Ostatnio uczestniczyłam w katedrze siedleckiej w liturgii św. Chryzostoma. Pamiętam słowa Księdza Biskupa – że to taka sama msza, tylko inna oprawa. I pomyślałam sobie – jeżeli liturgia grekokatolicka, to dlaczego nie trydencka? Pozdrawiam Szczęść Boże
Szczęść Boże. Dzięki za to, że Ks.Biskup mówi o życiu, a jeszcze inaczej się słucha wiedząc, że można postawić pytanie.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Identyfikuję się ze wszystkimi, którzy doceniają inicjatywę Ks. Biskupa i podziwiam odwagę w stawianiu sobie kolejnego wyzwania. Utożsamiam się z wieloma, którym z wielu względów brakuje odwagi w szukaniu odpowiedzi na to co nurtuje, a co jest konsekwencją wielu zaniedbań zwłaszcza w dziedzinie studium Pisma Świętego. Myślę, że ta forma duszpasterstwa wzmocni nasze zmagania w aspekcie Tajemnicy Chrztu Św. zgłębianej na tzw. konferencjach chrzcielnych. Na dzień dzisiejszy lektura przeczytanych pytań i odpowiedzi na blogu rzuca swoiste światło na pewne sprawy nie tylko o charakterze stricte biblijnym. To daje możliwość nasycenia swoich pragnień w dziale „ulubione”. Za to dziękuje Ks. Biskupowi i życzę – tak trzymać!!!
Ekscelencjo chciałem zapytac czy na tym blogu bedzie można zadawac pytania dotyczące liturgii czy raczej tylko związane z Ewangelią. Pozdrawiam ciesze się że cos takiego jak ten blog powstało
Pierwszy blogujący biskup!…
Tak, tak… Nie pomyliłem się. Oglądając dzisiaj fakty w TVN24 usłyszałem coś na temat blogowania. Szybko podkręciłem gośność i usłyszałem o “e-Rozmowach o Dobrej Nowinie”… Taki właśnie tytuł nosi blog, a pierwszy…
Chwała Bogu, że jest nie mało duchownych, którzy starają się docierać z Ewangelią i Świętą Doktryną do internautów.
Ze swej strony chcę zapytać Księdza Biskupa o rzecz następującą: W jaki sposób (metodologicznie) przystąpić do realizacji dzieła (re)katechumenatu dorosłych w Polskich parafiach? Wiem oczywiście o możliwościach, jakie stwarza Droga Neokatechumenalna,czy Deutero-katechumenat (oaza). Jednak doświadczenie uczy, że wpierw trzeba wielu pobudzić do refleksji nad życiem wiary, by potem dopiero mówić o pogłębieniu.
drogi księże biskupie choć nigdy nie miałem okazji spotkać WasząŚwiątobliwość osobiście to przy tej okazji że mogę to uczynić za pomocą e-maila chcę złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji imienin życzę samych dobrych dni w zdrowiu w dobrym samopoczuciu a Najświętsza Panienka niech umacnia Waszą Świątobliwość we wszystkich zamierzeniach dnia codziennego Szczęść Bożę
Witam;-) na początku chciałam podziękować, że wyszedł ksiądz z taką inicjatywą kontaktu z wiernymi;-) będąc na urlopie na Podlasiu przeżyłam pierwszą w życiu traumatyczną spowiedź. Ksiądz potraktował mnie powierzchownie.Miałam wrażenie, że nie słucha tego,co mówię tylko wie swoje. Nazwał mnie lodowatym babochłopem;-)itp .Wydaje mi się, że po spowiedzi człowiek powinien odchodzić z nadzieją, a nie chęcią rzucenia sie z mostu;-)dzięki Bogu mam świadomość,tego, że księża to tez ludzie, że mogą mieć gorszy dzień, że nie każdy ma charyzmat spowiednika,tym nie niej myślę sobie, że ktoś inny mógłby po takiej spowiedzi sie zrazić do Kościoła ( a mówię to z doświadczenia moich znajomych).I teraz moje pytanie- czy uważa Ksiądz, ze w duchu miłości powinnam z rzeczonym księdzem porozmawiać i powiedzieć, żeby wykazywał sie większą subtelnością i wyczuciem czy też dać sobie spokój? z Bogiem!
Czcigodny Księże Biskupie!
Pozdrawiamy serdecznie w milości Pana i dziękujemy za ten blog- korzystamy rownież. Osoba Księdza Biskupa jest nam znana i ceniona.Chciałyśmy zapytać o jakies publikacje i konferencje Księdz Biskupa do osob konsekrowanych autorstwa Księdza- gdzie je można ewentualnie nabyć i co by nam Ksiądz Biskup polecił?
ogarniamy modlitwą posluge Księdza Biskupa i to nowe „Internetowe” dzieło.
siostry karmelitanki Dzieciatka Jezus z Imielina z archidiecezji katowickiej- s.Remigia i s.Mirella
Coś mnie zadziwiło w tej stronie, czy to jest blog biskupa czy wypisy ludzi, którzy tu się zaplączą? Jakoś do tej pory nie widzę tu ani jednego tekstu Biskupa… Czyja więc to strona ???
Choćby tu http://www.radiopodlasie.pl/bp/ wystarczy kliknąć. Troszkę kreatywności tylko…
Księże Biskupie, czym jest niebo i czym jest piekło? Różnie nauczają kapłani. Proszę o zdanie wyjaśniające. Dziękuję.
Ekscelencjo-Szczęść Boże
Chciałam tylko zapytać czy uczestnictwo w drodze Neokatechumenalnej jest dobrowolne na wszystkich jej etapach i czy przymuszanie do uczestnictwa przez wywieranie presji zgodne z etyką chrześcijańską?
Igła #34
Neokatechumenat ma strukturę katechumenalną, a więc kolejne etapy, które trzeba przeżywać w przewidzianej kolejności. Kto nie przeżyje wcześniejszego etapu nie może wejść na następny. Stąd wynika pewna konieczność. Naturalnie każdy, na określonym etapie drogi może się wycofać, rezygnując z tego rodzaju inicjacji chrześcijańskiej. Jest to jego decyzja. Tym samym nie wyklucza się z Kościoła, bo jest ochrzczony. Nie będzie jednak przeżywał chrześcijaństwa w takim duchu, w jaki inicjacja chrześcijańska może go prowadzić. Nie są mi znane przypadki zmuszania kogokolwiek. Ja osobiście w wielu przypadkach ukazuję jasno konsekwencje uczynienia bądź nieuczynienia kroku na danym etapie. Nie jest to nigdy jednak żaden przymus tylko pomoc w podjęciu wolnej decyzji.
Pozdrawiam
Niech będzie pochwalony Jezus Chrytus!
Nazywam się Leszek i mam do Ks. Biskupa pytanie dotyczące 8
błogosławieństw.
Konkretnie zależy mi na 2 ostatnich błogosławieństwach, a mianowicie:
1. „Błogosławnieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą
nazwani Synami Bożymi”
2. „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości,
albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie”
Zależy mi na interpretacji owych błogosławieństw, w sensie jak my w
dzisiejszych czasach mamy je rozumieć i w jaki sposób one odnoszą się do
każdego z nas?(co Jezus chciał w nich wyrazić). Ponadto w jaki sposób owe
błogosławieństwa łączą się z dogmatami wiary katolickiej?
Pozdrawiam
Szczęść Boże!
Interesuje mnie droga Neokatechumenalna.Nie rozumiem jednak,dlaczego księża,z którymi rozmawiałam na ten temat,nie zachęcają do wejścia na nią,a nawet powiedziałabym,że zniechęcają do niej.Dlaczego tak sie dzieje???
Ekscelencjo,
Ostatnio przeczytałem książkę pt. „Jezus i Samarytanka (J 4,1-42). Historia i inicjacja”. Autorem jest Bogusław Górka, który jak to wynika ze stopki redakcyjnej Wydawnictwa WAM w Krakowie, jest profesorem Uniwersytetu Gdańskiego. Książka robi bardzo dobre wrażenie, ale podejmuje w zupełnie nowy sposób, może kontrowersyjny, problemy chrześcijaństwa (nie tylko pierwotnego) na podstawie Ewangelii Jana. Miłym zaskoczeniem dla mnie było to, że Ekscelencja napisał do tej książki przedmowę. Czy Ekscelencja podziela tezy wypowiedziane w tej książce wirujące wokół inicjacji wczesnochrześcijańskiej? Czy inicjację religijną trzeba traktować jako fenomen fundamentalny? Czy inicjacją naznaczone są Ewangelie i inne pisma Nowego Testamentu? Jeśli doktryna inicjacyjna jest tak istotna dla chrześcijaństwa, to dlaczego jest praktycznie nieobecna w chrześcijaństwie?
Pozdrawiam, Tomasz.
Chciałabym się zapytać czy pieszczoty z chlopakiem to grzech
Ad #39 ania
Odsyłam do strony ks. Wojciecha Żmudzińskiego na stronie jezuitów (www.jezuici.pl/rozmawiamy).
Pozdrawiam
Bp ZbK
Chciała bym się wyspowiadać ze świętokradztwa ale nie wiem jak to zrobić .
#41 ol
Skontaktować się z księdzem (swoim) duszpasterzem lub udać się do któregoś z sanktuariów.
Polecam Panu Bogu Panią w modlitwie!
Bp ZbK
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Zarówno ja – organista jak i Pan kościelny otrzymujemy pobory ze stypendiów mszalnych. Prawie od początku (5 rok), a szczególnie od jakichś 3 lat, a najbardziej 3 miesięcy jesteśmy systematycznie okradani ze swojej pensji. Przy 90-100 intencjach /m-c powinno być przynajmniej 450,- (10% z każdej intencji mszalnej). Pensja jest obcinana o 25-35 %. Boimy się zwrócić uwagę bo ks. Proboszcz jest mściwy i często robi na przekór. Nie wiemy co robić jak długo jeszcze będziemy okradani.
Szczęść Boże!
Dzien niepotrafie opisac słownie czy moge spytac pilnie ksiedza …o rade poprostu nie jestem jakby soba bo tym którego nigdy nie było obok łzy szok uczucie ..nie odnalesc jak od tego momentu czuje boga i on zostaje ..
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus !
Szanowny Księże Biskupie !
Chcę zapytać dlaczego Ks. Biskup ,,wyprowadził” z kościołów siedleckich zwyczaj przyjmowania Komunii Św na kolanach , a wprowadzł ,, musztrę ” nie zostawiając alternatywy ? Przecież najwłaściwszą postawą stworzenia , jest postawa klęcząca przed swoim Stwórcą !
Przecież przed Bogiem nawet Aniołowie kryją twarz…