Czy podobnie troszczę się o inne wspólnoty? Nie ma przecież zaproszeń na ewangelizację prowadzoną przez Ruch Światło-Życie czy innych, które by ks Bp popierał i na które by zapraszał…
Wielokrotnie zachęcam np. Domowy Kościół i Ruch Swiatło-Zycie do prowadzenia rekolekcji ewangelizacyjnych. Ostatnio robiłem to w niedzielę 10 lutego w parafii Chrystusa Miłosiernego w Białej Podlaskiej. Prosiłem, aby istniejące Kręgi zatroszczyły się o to, by powstawały nowe. Czynię to przy okazji wizytacji w innych parafiach, tam, gdzie takie grupy istnieją. Odzew jest taki, jaki jest. Nie mogę ogłosić rekolekcji ewangelizajcyjnych prowadzonych przez Ruch Swiatło-Zycie, bo nie zgłaszają się do mnie osoby, które by chciały je poprowadzić – Bp ZK
Komentarze
2 odpowiedzi na „Ewangelizacja”
Wiem jak to jest. Jeszcze 10 – 15 lat temu znajdowaliśmy trochę czasu aby pojechać na rekolekcje, spotkać się z rodzinami z naszego Kręgu, przygotować liturgię Mszy Św. albo dzień wspólnoty. Teraz gonimy, gonimy, gonimy… I czasem mamy żal do innych, że czegoś za nas nie zrobią. Biskup, księża nie wyręczą nas w naszych dziełach. Ja myślę, że gdy brakuje nam czasu na wszystko – lepiej skupić się na rodzinie, wychować dzieci własnym przykładem, pomóc wnukom, poświęcić trochę czasu małżonkowi – jeśli naszym powołaniem jest życie w rodzinie. Oczywiście, że trzeba się dzielić, pomagać innym, dawać świadectwo. Ale pierwsze – nie zaniedbać własnej rodziny.
Ewangelizacja przez Ruch Swiatło-Zycie jest organizowana przez niektóre wspólnoty. Na przykład w Warszawie. W jednej z takich wspólnot Ks.Bp był gościem i słyszał o prowadzonej działalności. Jakiś czas temu wspólnota ta, skoncentrowała się na ewangelizacji parafii. Został ustalony grafik dyżurów mszalnych, taka jedna z inicjatyw. Tak można było w danym dniu i w określonej godzinie spełnić swoje pragnienie służby w Kościele. Odtąd wielu ludzi czuje się przygotowanymi i są do dyspozycji. Widać ich, kiedy tylko są, i służą podczas Mszy św.