Dziś 5. Niedziela Wielkiego Postu. W katedrze legnickiej miało miejsce III skrutynium Katechumenów. Tych pięcioro katechumenów przeżywało w poprzednie Niedziele pierwsze dwa skrutynia a w pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu zostali przedstawieni jako wybrani do ubiegania się o sakramenty inicjacji po prawie dwuletnim przygotowaniu.
Trzecie skrutynium koncentruje się na kształtowaniu świadomości człowieka, a w tym przypadku konkretnie katechumena, z Jezusem jako tym, kto ma władzę nad śmiercią i życiem. Jezus ukrzyżowany i zmartwychwstały jest tym, kto wprowadza człowieka w realizm śmierci, której każdy podlega. Czyni to w tym celu, aby człowiek wiedział i to coraz to głębiej przyjmował w swoim życiu, że śmierć i grób są tylko etapem prawdziwego i całościowego życia.
Świadomość tej prawdy pomaga człowiekowi wierzącemu właściwie przezywać wszystkie porażki i kryzysy życiowe, aby wychodzić na zewnątrz z zamknięcia się w sobie.
Przesłanie proroka Ezechiela przedstawia Boży plan:
Oto otwieram wasze groby
i wydobywam was z grobów, ludu mój,
i wiodę was do kraju Izraela,
i poznacie, że Ja jestem Pan.
Prawdziwe życie, które realizuje się w oparciu o wiarę, czyli związek egzystencjalny z Jezusem. Staje się to nawet, a właściwe przede wszystkim w okolicznościach śmierci i wszystkiego, co śmierć oznacza i czego jest przejawem.
W modlitwie podczas III skrutynium Kościół modli się o dar przezwyciężenie lęku przed śmiercią – tego gorzkiego losu śmierci, który dominuje i determinuje życie ludzi. Nowe życie, życie pochodzące od Jezusa, który jest życiem i zmartwychwstaniem, nie rodzi się i nie pochodzi samo z siebie, lecz jest owocem zjednoczenia z Chrystusem, który jest Zmartwychwstaniem. Takie wyznanie, takie przedstawienie się Jezusa słyszymy z Jego ust w Ewangelii:
Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem.
Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie.
Modlimy się za katechumenów. Modlimy się też za nas już ochrzczonych, abyśmy pamiętali o źródle i mocy naszego chrześcijańskiego życia.
Bp ZbK
Komentarze
3 odpowiedzi na „III skrutynium katechumenów (5 Ndz WlkPostuA – 210321)”
Dziękujemy za powrót o Bogu „rozmówek”
Nie uciekniemy przed śmiercią, ale ja zastanawiam się w kim tak naprawdę jest większy lęk?
Czy w odchodzącym z tego świata, czy też może w tych, którzy pozostawieni zostają tu już bez nas, sami.
Dziękuję Panu Bogu za Jego obecność, przychodzenie do mnie, wyciąganie ręki która mnie wyprowadza na prostą, prostuje moje ścieżki.
Dziękuję Księdzu Biskupowi za wpis, bo przypomina o moim codziennym „katechumenacie”: moim traditio w rodzinie, w pracy ,wśród znajomych.
Dziękuję Księdzu Waldkowi za przypominanie w modlitwie wiernych o katechumenach i ich wsparciu przez modlitwę do Wiekuistego.
Czytałem dziś budujące słowa Krzysztofa Krawczyka, który trafił do szpitala z racji covidu:”Jestem gotowy śpiewać w Polskiej Sekcji Muzycznej w Niebie” lekko parafrazując.
Proszę o modlitwę za Piotra Semkę , walczącego z covid w szpitalu. Ten człowiek jako jeden z nielicznych świadczy swoją pracą dziennikarską , że debata publiczna może mieć sens i wartość dla słuchających.