W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów:

«Niech cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością,
że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem».

Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» – zapytali Piotra i pozostałych apostołów.
«Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego.
Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła».

Tak jak wówczas Piotr wołał do zgromadzonego w Jerozolimie „domu Izraela”, tak też potrzebne jest dzisiaj wołanie w Kościele i do Kościoła. Zgromadzony wówczas w Jerozolimie „dom Izraela” to także Żydzi i prozelici oraz również „bojący się Boga”. To zgromadzenie pochodzące z diaspory, z rozproszenia. Przyszli na święta „tradycyjnej” Paschy i Świąt Pięćdziesiątnicy, kiedy świętowano nadanie Izraelowi Prawa, które konstytuowało go ludem Bożym. Ale oto stało się coś nowego. Coś, co zaskoczyło. Coś. co wykraczało poza ramy dotychczasowego świętowania. Coś, co wypełniało nowym duchem, co spełniało obietnice.

Podobnie dzisiaj i zresztą w każdym pokoleniu. Trzeba, abyśmy obchodzili, świętowali, celebrowali wszystko to, co jest owocem „tradycji” a jednocześnie było otwarci na stałą nowość. Dzisiaj, i każdego dnia potrzebne jest wołanie „Niech cały Kościół – także ci którzy żyją w rozproszeniu duchowym, a czasem w zamęcie i błądzeniu moralnym—niech wie z całą pewnością, że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście (i w pewnym sensie stale krzyżujemy), Bóg uczynił Panem i Mesjaszem.

Tylko uznanie tej prawdy i szczere nawrócenie może nas prawdziwie (w prawdzie) i rzeczywiście (skutecznie) jednoczyć. Tylko uznanie tej prawdy i poddanie się mocy tej tajemnic y przez każdego z nas tworzy Kościół, Ciało Chrystusa. Co się stało wówczas? Tego dnia przyłączyło się około trzech tysięcy … Jak jest dzisiaj … ?

Jak ja przeżywam tę prawdę w moim „rozproszeniu” duchowym i moich zwątpieniach?

Potrzebujemy przeżywania tej prawdy każdego dnia. Wszyscy. Zarówno ci, którzy są w Kościele trzymając się jego nauczania jak i ci, którzy aktualnie są w jakimś rozproszeniu i zagubieniu.

Bp ZbK


css.php