Dzień: 2013-08-04
-
„Wszystko marność . . .”, ale „coś” ma jednak wartość (18 Ndz C 2013)
Czytamy fragment Księgi Koheleta, czyli Ekklesiatesa, a więc człowieka zgromadzenia (hbr. kahal¸gr.ekklesia) czyli, jak moglibyśmy powiedzieć współczesnym językiem, „męża kościelnego”. Być może był to ktoś, kto reprezentował zgromadzenie w jego strukturach, a więc nauczyciel czy mówca urzędowy. Być może był to ktoś, kto zabrał głos niezależnie od oficjalnych struktur zgromadzenia i jako człowiek będący członkiem…