Wizytacja kanoniczna Parafii w Rossoszu (101216)
by bp Zbigniew Kiernikowski- Opublikowane:16 grudnia, 2010
- Komentarze:4 komentarze
- Kategoria:Spotkania i wizytacje
W dniu 16 grudnia odbyłem wizytację kanoniczną Parafii pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Rossoszu.
Było wiele dobrych spotkań. Modlitwa w Kościele i przeżycie Eucharystii oraz spotkania z Radą Prafialną. Następnie spotkanie z Dziećmi i Nauczycielami w Szkole. Mogliśmy obejrzeć inscenizację, która ukazywała zasadnicze etapy historii zbawienia. Od grzechu Adama i Ewy przez historię Patriarchów, Prorków i innch wybranych aż do Jana Chrzciciela. Oni wszyscy oczekiwali na przyjście Mesjasza – Jezusa. Gratuluję takiego prostego i wymownego przedstawienia. Cieszę się z rozmowy z uczniami i nauczycielami. Cieszę się ze spotkania w Gminie. Za te wszystkie spotkania bardzo serdecznie dziękuję.
Jak obiecałem, daję okazję do tego, aby chętni mogli wymienić swoje zdanie na tym miejscu. Jestem gotów kontynuować poruszone tematy.
Znajomych pozdrawiam! Czekam na komentarze!
4 komentarze
Czułam się bardzo wyjątkowo, gdy na naszej hali sportowej pojawiły się postacie z Biblii i wszyscy mniej lub więcej przestawiliśmy się na inną rzeczywistość. Bardzo cenne doświadczenie. Dziękuję.
Bóg zapłać za słowa o uporze, głupocie i pobożności razem wziętych-jakże to prawdziwe …
Nie podoba mi się zestawianie pobożności z uporem i głupotą.Pobożność jest nieodłącznym atrybutem wiary i idzie z nią w parze.Innej opcji nie ma.Bez pobożności wiara jak ogródek w zielsku-zginie.Jak wychować w wierze dzieci bez pobożności rodzica?Czy wystarczy powiedzieć-wierzę, albo jestem wierzący ale nie praktykujący? Kościół by upadł.
Ad #3 jo
W zestaweniu „głupota, upór i pobożność” chodzi o pobożność bez wiary. Myślę o wierze paschanej, czyli chrześcijańskiej. Zdarza się bowiem tyle „pobożności”, która z chrześcijańską wiarą niewiele ma wspólnego. W tym tkwi problem.
Bp ZbK