Przed nami i dla nas wielka Prawda:

Chrystus został złożony w ofierze jako nasza Pascha (1Kor 5,7)

Ukrzyżowany Zmartwychwstał i obdarza swoim Duchem  – Duchem ożywiania śmiertelnych danym przez Ojca dla wszystkich, którzy na różne sposoby do Niego się zbliżają.

Trzymajmy się tej Prawdy i tej Osoby – Tego Pośrednika i Przewodnika.

Pozwalajmy jej wkraczać w nasze życie w każdym czasie i we wszystkich sytuacjach.

Dla Niego nie ma już „sytuacji zamkniętego grobu” – kręgu śmierci (zob. Hbr 2,14n).

Dlatego – jak śpiewaliśmy na początku Triduum Paschalnego, na początku Liturgii Wielkiego Czwartku:

Chlubimy się krzyżem naszego Pana Jezusa Chrystusa:
w Nim jest nasze zbawienie, życie i zmartwychwstanie;
przez Niego jesteśmy zbawieni i oswobodzeni
(por Ga 6,14).

Za kilka godzin będziemy śpiewać radosne ALLELUJA.

Zawsze jednak będzie ono miło swoje zakorzenienie i swój ludzki punkt wyjścia właśnie w krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Nie możemy inaczej myśleć o zmartwychwstaniu, jak tylko w ten sposób, by być pomni na krzyż naszego Pana i nasz krzyż.

Wszystkim Blogowiczom życzę radosnego i pełnego – obejmującego całe życie ALLELUJA.

Niech to będzie wyśpiewywane i przeżywane – mocą Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego Pana.

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

11 komentarzy

  1. Dobrych, radosnych Świąt! ks. Biskupie

    #1 Ka
  2. Czy wiem w co wierzę?
    Ciąglę robię to samo. Mówią mi, że trzeba wierzyć w Boga, że trzeba obchodzić Jego śmierć i zmartwychwstanie ale dlaczego aż tak?
    Dlaczego jeśli to pamiątka mękki Chrystusa to robimy wszystko tak jakby to było rzeczywista Jego śmierć? Czemu nawet modlimy się przed grobem Chrystusa?
    Mam tyle pytań bo chce widzieć w co wierzę. Dlaczego tak?
    Dlaczego tylko w Kościele Katolickim jest zbawienie? A Prawosławni? Mają ponoć inną liturgię ale wierzą.
    Czemu nie mogę wierzyć bez Kościoła Katolickiego jak to niekltórzy mówią?
    Czemu muszę robić wszystko zgodnie z nauczaniem Kościoła. Nie wystarczy Pismo?
    Mówią mi, że jestem jak dziecko, które pije mleko ale po prostu chce to wszystko wiedzieć.
    Jezus przeto mówi:
    „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18,3)

    #2 chani
  3. Dzisiejsza Pascha , była niezwykła dla naszych wspólnot. 🙂
    Było wiele echa Słowa 🙂
    Do mnie dotarło wiele czytań…
    Drogi Boga i myśli nie są naszymi (moimi) drogami i myślami ale wdzięczna jestem Duchowi Świętemu za rozpoznawanie woli Bożej 🙂 czasami jednakże robię po swojemu 🙁

    „Dam wam nowe serce i nowego ducha”
    Słowo z dzisiejszych czytań , uświadamia mi na nowo jak ważna jest wspólnota która prowadzona przez Ducha Świętego daje niesamowite owoce – obietnica wypełnia się, u każdego w swoim czasie…
    Doświadczam łatwości przebaczania 🙂

    Pomaga mi w tym Słowo z Abrahama „Zwiąż mnie Ojcze , zwiąż mnie, tak bym się nie opierał” – obym nie opierała się i nie buntowała przeciw niewygodnym, trudnym sytuacjom

    Słowo dla mnie jest lekarstwem dla duszy 🙂
    Życzę Wam owocnego przeżywania cotygodniowej Paschy :). :). 🙂

    #3 niezapominajka
  4. Chrystus Zmartwychwstał
    Prawdziwie Zmartwychwstał :). :). 🙂

    #4 niezapominajka
  5. Szczęść Boże Czcigodny Ojcze Biskupie… Dziękujemy, za Lekcję Pokory… i, Dobroci wobec wszystkich nas/mnie, gdy przypomina nam Czcigodny Ojciec Biskup te Chwile Jezusa Cierpienia…Gdy, i ja mogę odkryć sens, TEN SENS Wielkiej Nocy. Ważny.
    Chrześcijanami jesteśmy. Trwamy, bo Uwierzyliśmy w sens Życia Wiecznego przy Miłości-Bożej.
    Wierzymy … że, tylko Miłość Ojca do Dzieci, to sprawiła, że możemy do Ojca powrócić. Miłość-Boga … jaka, jest ta Miłość poza Łaski Obfitością Nieskończoną… ? Skąd, bierze się, Miłosierdzie … czy, ono też nie pochodzi z Serca Boga-Ojca…? Jak, człowiek ma naśladować Boga Miłość Miłosierną, w odsłonionym Krzyżu i Obrazie Cierpienia i Śmierci Bożego Baranka … Jezusa …? Ofiarowanie, przez Boga, Jedynego Umiłowanego Syna … ? Jak, mogę dziękować … aby przyjąć? Jednak … to, sercem, dziękuję …. Uwielbiam …
    Otrzymaliśmy, dziś Nowe Przymierze Boga-Ojca przez Śmierć grzechu i triumf Światła nad ciemnem Śmierci. Krzyż, przez Jezusa został wpisany/zapisany w naszym sercu… tak i nasz obraz żyje w Bogu, w Jego Sercu/Centrum. Tylko, serce czyste spotkać może się w tym danym nam Sercu Wylewania Miłości … Miejscu komunikowania się Boga z człowiekiem. Przymierze Nowe, to Jezus … Jego Ofiarę Śmierci zatopionej w Miłości Bożej i Ojcowskiej… poznaję … i, przyjmuję jako Światło … Jezus, Nauczyciel, Głosiciel Boga Ojca Słowa i Miłosierdzia …Jezus… Zbawiciel mój/nasz …
    Jezus,Syn Boży, Posłuszny i Pokorny/Cichy Baranek zabity … Jezus, Ofiara za grzechy świata całego Cichym Centrum Wiary. Jezus … raz umarł za grzech … ale, po wszystkie czasy też i dziś Jezus dostarcza „Dowodu”, że JEST KRÓLEM WSZYSTKIEGO CO NIEWIDZIALNE I WIDZIALNE … Ten, Dowód Miłości …! … położył na Krzyżu Życie w Ofierze. Lecz … My, już jednak Wierzymy … bowiem, Jezus powiedział, że pokona śmierć, czekamy na więcej, nie tylko dla zaspokojenia ogólnie ciekawości/emocji, ale dla wspomnienia Słowa Obietnicy …Oczkiwanego Spotkania w Domu Ojca….
    Czcigodnemu Ojcu Biskupowi i nam Wszystkim najgoręcej i głębokości serca życzę, takiego radosnego spotkania w tym Dobrym Czasie tu, i miejscu gdzie teraz żyjemy, a co dla nas najbardziej ważne po tej, Światłości Stronie. Dziś już cieszmy się… Pan Zmartwychwstał i żyje. Alleluja.danuta

    #5 miłosierna samarytanka
  6. „Popatrz na Baranka i przebacz baranom” 🙂
    To słowa Wojciecha Młynarskiego

    #6 niezapominajka
  7. W tym roku miałem tą łaskę uczestniczyć w cudownej liturgii Paschalnej. Mogłem przeżywać z braćmi całą historię zbawienia i moją indywidualną historię w niej zawartą. Do dzisiaj rezonuje we mnie Słowo z Ewangelii, kiedy to relacja kobiet wracających z pustego grobu o Zmartwychwstaniu Chrystusa uznana została za „czcze gadanie”.
    Jaka jest moja reakcja na tą Dobrą Nowinę? Owszem jestem w Kościele, uznaję się za wierzącego a jednocześnie swoimi zachowaniami i swoją postawą często potwierdzam, że jest to dla mnie czcze gadanie.
    Lęk, st(r)ach o jutro odbiera mi wiarę, gasi nadzieję.
    Zmartwychwstanie to rzeczywistość spotkania z żywym człowiekiem.
    Takie też miałem doświadczenie tej nocy. „Dlaczego mi nie ufasz? Jestem z Tobą.”

    #7 St(r)ach
  8. Podobno Chrystus zmartwychwstał ale czy zmartwychwstał dla wszystkich czy tylko dla członków Kościoła Katolickiego.
    Dlaczego co roku to ciągle powtarzamy? Zastanawiam się czasami nad tym.
    Czemu niektórzy każą innym wyrzekać się wszystkiego bo to zakłóca relacje z Bogiem a sami na tym się bogacą?
    Piotr kiedyś powiedział:
    «Bóg nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie» (Dz 10, 34-35) i mi się marzy wiara gdzie każdy bez względu na przynależność, który zwraca się do Boga szczerze będzie zbawiony.
    Nie chce takiej wiary gdzie niektórzy mówią, że jak tego lub tamtego nie będziesz robił to masz grzech i będziesz potępiony.

    #8 chani
  9. Szczęść Boże Czcigodny Ojcze Biskupie…
    Nie przeczę, miałam kryzys… nadal, mam … sama „widzę” … czuję, słabości … a, jednak … Żywe Pragnienie mnie popycha .
    A … co … ? Jeśli … może, i … w, (Twoim) sercu zrodzi się pragnienie bliskości z Jezusem…? !… zaczynamy słuchać Jego Słowa. Czasami boleśnie odczuwamy zbyt duże ambicje. A, co posiadamy: słabości i choroby … nie czujemy się godni. Jakie, są krępowania Ducha … „Nauczycielu Dobry co mam czynić, żeby osiągnąć Życie Wieczne…”
    Jezus mówi jednak … „zostaw prezenty” … poczuj się wolna wewnętrznie. Jezus ukochał nas Swoim Cierpieniem. Dał Wolność Słowa … wychodzi na Drogę, ze Światłem. Mogę błądzić, ale nie chcę poczucia traconego Życia przez chowanie siebie, z powodu nierozumienia, błędów,niezamierzone j słabości intelektu…
    Zastanawiamy się nad sensem Słowa … nad sensem cierpienia … może, nad strąceniem z piedestału naszej wyższości .. To, może być doświadczeniem wewnętrznej wolności, aby Jego Wola we mnie działa się … jesteśmy wezwani, do oddania Bogu Chwały, takimi jacy jesteśmy i czym dysponujemy, na chwałę Bożą. Jezus, OBARCZYŁ SIĘ CIERPIENIEM, żebym ja była wolna… i… nie była jak jeden z wielu samotnych, chorych, zdradzonych, ale jestem żeby trwać w Miłości i uwielbiać Boga za Jego sprawiedliwość. Przyjmuję Ten Jego Dar Życia, ukryty w Jezusie dziś Zmartwychwstałym… To Wielka Tajemnica.
    Trudno dogadać się z Panem Bogiem, On jednak upomina się w Odwiecznej Miłości o oddawanie Jemu chwały, przez wszystko co widzialne . Przez wszystko co mam… Jezu, powiedz, że już znalazłam To Miejsce … z którego nie odejdę zasmucona.
    Życzę Czcigodnemu Ojcu Biskupowi Łaski od Boga w postaci Dobrego Zdrowia, aby ono pozwoliło czynić Dobro i Pokój w nas.

    #9 miłosierna samarytanka
  10. #7 St(r)chu, „lęk” to uczucie a „strach” to stan chorobowy wywołany lękliwością. Lęk ostrzega a strach paraliżuje. szekina

    #10 szekina
  11. #10 szekina
    Dziękuję za to wyjaśnienie. Więc to tylko lęk, nie jestem sparaliżowany 😉.
    Ps.posługuję się językiem potocznym. Myślałem że to pojęcia równoznaczne.

    #11 St(r)ach

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php