Przeżywamy okres Wielkanocny. Dziś 3. Niedziela roku C. Ewangelia mówi o kolejnym ukazaniu się Jezusa uczniom. Jest to opowiadanie zawarte w Ewangelii wg św. Jana. Dzieje się to nad Jeziorem Tyberiadzkim. Tak, jak to było na początku publicznej działalności Jezusa.

Ten 21. rozdział Janowej Ewangelii jest uważany za drugie jej zakończenie. Koncentruje się na ukazaniu relacji Jezusa do Piotra i kształtowaniu związku Piotra z Jezusem już nie w kategoriach spotkań, jakie miały miejsca przed wydarzeniem pasyjnym, lecz jest to jakby nowe wydanie powołania Piotra. Piotr zostaje niejako uchwycony przez Jezusa w podobny sposób jak to było na początku. Uderza podobieństwo tej sceny z przedstawieniem pierwszego spotkania Piotra z Jezusem, jak je przedstawia św. Łukasza (5,1-11). Jest to jednak już doświadczenie o wiele głębszym znaczeniu.

Doświadczenie fiaska własnej koncepcji i nowa perspektywa

Wobec nocnego połowu, podczas którego nic nie ułowili, Piotr i jego towarzysze na polecenie Jezus zarzucają sieci. Czynią to zapewne niejako wbrew sobie, ale wykonują polecenie Jezusa:

Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi,
a znajdziecie.

Faktycznie połów był bardzo obfity.

Dialog – odkrywanie prawdy

Po tym obfitym połowie ma miejsce swoisty dialog, a właściwie pewne skrutynium, jakie Jezus robi Piotrowi. Czyni to, by uświadomić Piotrowi jego osobistą sytuację, w której działał według swego ludzkiego doświadczenia – nie tylko w czasie nieudanego połowu ryb, lecz także w czasie, kiedy zaparł się Jezusa. Słuchał wtedy bardziej swego głosu i był pod wpływem lęku o siebie. Wtedy to zaparł się Jezusa i wyparł się przynależności do grona uczniów Jezusa.

Teraz Piotr miał okazję trzykrotnego przyznania się do Jezusa i wyznania Jezusowi swojego przywiązania do Niego i swojej miłości. Nie było to zapewne dla Piotra łatwe, ale to było dla niego konieczne. Tego domagała się nowa sytuacja, w której Jezus powierzył mu odpowiedzialność za prowadzenie wspólnoty uczniów i całego Kościoła. Już Piotr wiedział, że nie może polegać tylko na swojej intuicji, na swoim doświadczeniu i przekonaniu o swojej wierności.

Misja – oparta na słuchaniu Boga

Piotr wiedział już, że jego relacja do Jezusa musi być przeniknięta gotowością nawrócenia, czyli odwracania się od siebie a zwracania się do Jezusa i do Jego mocy. To był warunek, by był zdolny przyjąć misję, jaką zamierzał powierzyć mu Jezusa.

To doświadczenie potrzeby i konieczności własnego nawrócenia i otrzymana wówczas misja pozwalały mu w przyszłości przyjmować postawy, o jakich świadczy opowiadanie z Dziejów Apostolskich. Wobec więzienia i otrzymanych razów ze strony przedstawicieli ówczesnej władzy i wszystkich innych zagrożeń już miał pewność, że ludzkie rozeznanie nie jest wystraczające i nie wahał się wyznawać, że trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi i cieszyć się, że on i jego bracia stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa

Stale potrzebujemy uczenia się słuchania głosu Boga. Zazwyczaj dociera to do nas na tle naszych porażek, gdy i na ile zostają oświecone Ewangelią.

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

38 komentarzy

  1. „To JEST Pan”.
    Woła Apostoł Jan na szybkiego a potem widzi i pisze w „Apokalipsie”: „Ja, Jan, ujrzałem i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miliardy miliardy i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: «Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo».A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: «Siedzącemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków». A czworo Zwierząt mówiło: «Amen». Starcy zaś upadli i oddali pokłon”.
    Wiecie co zobaczył św.Jan? Zobaczył to na co my dzisiaj patrzeć nie chcemy. Zobaczył żywy IHS. Nie tylko zobaczył Przenajświętszy Sakrament ale i usłyszał głos wszelkiego stworzenia, które na kolanach wielbi Pana Jezusa Chrystusa. Zobaczył Ciebie i mnie w gronie wszelkiego stworzenia na nieustannej adoracji. To, co widział podczas cudownego połowy było zmysłowym/cielesnym/ doświadczenie. To co zobaczył później na zesłaniu jest wiarą prawdziwą/rozumną/.
    janusz

    #1 baran katolicki
  2. #1
    Janusz
    I znowu przekłamanie i nadinterpretacja. W Apokalipsie nie ma „NA KOLANACH”. Jan NIE zobaczył IHS, zobaczył kogoś podobnego do Syna Człowieczego,
    obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem. Głowa Jego i włosy – białe jak biała wełna, jak śnieg, a oczy Jego jak płomień ognia. Stopy Jego podobne do drogocennego metalu,
    jak gdyby w piecu rozżarzonego, a głos Jego jak głos wielu wód. W prawej swej ręce miał siedem gwiazd
    i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry.
    A Jego wygląd – jak słońce, kiedy jaśnieje w swej moc

    #2 Bogumił
  3. Janusz,
    Pan Jezus do Apostoła zwraca się z pytaniem: Czy miłujesz mnie..? Nie pyta czy wierzysz, czy rozumiesz moje nauczanie, czy nauczyłeś się modlitw,czy masz wiarę rozumną? Pytanie jest nawiązaniem do przykazania miłości „będziesz miłował Pana Boga swego” i ma dwa aspekty;
    1. Oczekuje bezgranicznej miłości do Siebie
    2. Uznania Jego za Pana i Boga
    Janusz pisałeś kilka katechez wcześniej „Śmierć Jezusa na krzyżu jest ofiarą złożoną Bogu” Zauważ jak wielki błąd logiczny popełniłeś.Ap 5;12 «Baranek zabity jest godzien
    wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo». Zwróć uwagę na słowa „jest godzien”. Tak jak Adam zawiódł Boga swoim nieposłuszeństwem, tak Jezus wypełnił od początku do końca wzorzec stworzenia jakim w zamyśle Stwórcy miał być Człowiek.

    #3 lemi
  4. #3
    lemi,
    „bo ja nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka. W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boża, która od wiary wychodzi i ku wierze prowadzi, jak jest napisane: a sprawiedliwy z wiary żyć będzie”.
    Jak myślisz? O jaką tu wiarę chodzi?
    janusz

    #4 baran katolicki
  5. #2
    Bogumile,
    czy Przenajświętszy Sakrament/IHS/ nie jest sakramentalnie Synem Bożym? Czy nie jest Panem Jezusem Chrystusem? Jak myślisz, kogo zobaczył święty Jan?
    janusz

    #5 baran katolicki
  6. #5
    Na pewno nie chodzi o „wiarę rozumną”!

    #6 lemi
  7. „Arcybiskup Marek Jędraszewski nakazał powrócić ks. K. Sowie na teren macierzystej archidiecezji krakowskiej i skierował go do pomocy duszpasterskiej w kościele św. Floriana w Krakowie. Zgodnie z decyzją metropolity krakowskiego duchowny może w uzgodnieniu z kardynałem Kazimierzem Nyczem podejmować także działania na terenie archidiecezji warszawskiej”. Tyle tytułem wstępu.
    Kard. K. Nycz wzywa do obrony wiary i krzyża a zależny od niego kapłan oklaskuje z uśmiechem na twarzy wystąpienia wrogów Kościoła.
    Jeżdżewski porównuje Kościół do świni a Tusk stwierdza na zakończenie jątrzenia „diabeł nie taki straszny” mając na myśli wrogów Kościoła i Polaków.
    Przecież Kardynał jest całkowicie niewiarygodny. Ja mam bronić a On będzie w garniturku na salonach obściskiwał się z moimi prześladowcami.
    Ja mam bronić a ks. Sowa we wrogiej TVN będzie wyśmiewał moherów.
    Powtarzam się ale strasznie brakuje mi Prymasa Wyszyńskiego.

    #7 lemi
  8. Szczęść Boże Ojcze Biskupie …
    Dziękuję.
    Rozważane, Słowo z Ewangelii dzisiejszej i całość rozważań z okresu Wielkiego Postu i Zmartwychwstania zalega niewypowiedzianą wdzięcznością Bogu, ale też, Kapłanowi i wielu ludziom, spotykanym w Drodze do Emaus.
    Dziękuję, za każde Słowo, które czyni to, co teraz czuję, po wczytaniu się, z wyraźnie otrzymaną Łaską Owocu ze Światła Dobrego Słowa, które wypełnia.
    „Stale potrzebujemy uczenia się słuchania głosu Boga. Zazwyczaj dociera to do nas na tle naszych porażek, gdy i na ile zostają oświecone Ewangelią.” – Bp ZbK
    Zaduma … Czy, słucham … Boga?
    Pytanie : … Kiedy słucham Boga ?
    Stale … ? … odpowiem …
    Więc ? …
    Gdzie, jesteś … ?
    Gdzie, ukrywasz się … ? (Adamie) … (Piotrze) … (Tomaszu) …
    Panie! …
    Usprawiedliwienie: Ty, wiesz … były … przeszkody, ach jak wiele po z Tobą, tryumfalnym „wjeździe” … choroba, niezrozumienie, odrzucenie, zagubienie, brak głosu przytulenia, ogólna beznadzieja …
    … Panie, a Ty, pytasz mnie: „ … czy, Miłuję? … czy, Miłuję? … czy, Ciebie Kocham?…”
    … Panie, Ty, Wiesz … Wiesz, Wszystko … o, mnie. Ty … Wiesz …
    Mam … przyznaję, takie momenty, niepełno-wartości … niedocenienia … zagubienia … ale, to może przyjść zawsze na człowieka, który poszukuje Pana, bo w jakiś nieracjonalny sposób układa się jego życie, a on brnie i brnie, i wysila się i nie wie już … o co, chodzi … Bogu i ludziom.
    I … wtedy, przychodzi Pan ! … Staje, w Swej Pełni Mocy i Nieograniczoności i mówi … i, pyta …
    Czy, ty robaczku ze Mną jesteś ? …
    Czy, ty … Mi, Ufasz … Dziecko, Ja Jestem, zawsze z tobą, aż do skończenia świata …
    Czy, nie wiesz, że … WSZYSTKO … ZAWSZE … co, MOJE należało do ciebie …
    Jednak …!
    Nie, wiedziałam … jaka, jest Moc Słowa ? …
    Tak … Wielką Moc ma, BOŻE SŁOWO … teraz … PRAWDĘ … odkrywam … na, nowo.
    Czuję się, jak … ślepiec … jak nędzarz, przy Bramie Pięknej, któremu Piotr Wiarą Serca na wzór Jezusa wejrzał w oczy … a, ten odzyskał RADOŚĆ.
    Pozdrawiam.
    danuta

    #8 miłosierna samarytanka
  9. W Niedziele pytal czy milujesz mnie Piotrze, ale w:
    Monday
    1.28 Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?» 29 Jezus odpowiadając rzekł do nich: «Na tym polega dzieło [zamierzone przez] Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał».(u nas)
    Also u Was:
    2. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca.
    Tuuesday
    Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie.

    #9 Jurek
  10. „Jak już powiedziałem wcześniej, nie jestem przygotowany do osądzania, czy Franciszek jest heretykiem, czy nie; Nie rozumiem tajemniczych aspektów prawnych tego problemu. Ale prosta obserwacja tego, co się dzieje, mówi mi, że następuje odwrócenie sił. Szybko staje się wielu tych, którzy nadal bronią człowieka, aby udowodnić, że nie jest heretykiem, a nie przeciwnie, aby udowodnić, że jest.”

    #10 Jurek
  11. #7
    lemi,
    Przyklaskujący P. Jażdżewskiemu to są wg mnie tzw. pożyteczni idioci. Przykro mi w dwójnasób, bo UW to moja macierzysta uczelnia.
    Temu Panu się mniej dziwię, bo uczciwie odpracowuje zobowiązania wobec sponsorów LIBERTE, ale wspieranie tego środowiska, zwłaszcza przez księży … dla oklasków, dla kasy, dla władzy, z głupoty?

    #11 grzegorz
  12. #6
    lemi,
    „wiem komu uwierzyłem” 2Tm 1,12. Nie ma wiary poza rozumem.
    janusz

    #12 baran katolicki
  13. #11
    grzegorzu,
    sami na siebie kręcimy bicz usprawiedliwiając wszystko Bożym miłosierdziem, bez granic. Będzie coraz gorzej. Może i to dobrze, bo będziemy zmuszeni do samoobrony.
    janusz

    #13 baran katolicki
  14. #10
    Jurku,
    przy okazji jednego ze spotkań misyjnych święty Jan Paweł II w następujący sposób opisał sytuację w Kościele: „Trzeba z realizmem i baczną uwagą przyznać, że wielu chrześcijan ma poczucie zagubienia, konsternacji, a nawet zawodu; zaczęły się bowiem szerzyć rozmaite idee, które stają w sprzeczności z prawdą objawioną, nauczaną od wieków. W dziedzinie dogmatycznej i moralnej zaczęły być głoszone faktyczne herezje, co wzbudzało wątpliwości, wywoływało niepokój, a niekiedy prowadziło do buntu. Nawet liturgia została zmanipulowana, zanurzona w intelektualnym i moralnym relatywizmie, a niekiedy w permisywizmie, gdzie wszystko jest dozwolone. Chrześcijanie są dziś kuszeni przez ateizm, agnostycyzm, moralizujący iluminizm i socjologiczny chrystianizm bez konkretnych dogmatów i obiektywnej moralności”.
    Papież mówił tak w 6 lutego w 1981 roku. Od tego czasu proces gnilny posunął się znacznie ku rozpadowi.
    janusz

    #14 baran katolicki
  15. Grzegorzu,
    problem polega na tym, że polskie uczelnie i szkoły opanowały środowiska lewackie. Kwaśniewski hojnie nadawał tytuły profesorskie komuszkom, Komorowski lewakom. W czasach komunistycznych nauczycielami mogli zostać jedynie członkowie PZPR ostatecznie ZSL (PSL). Dzisiaj ich dzieci obejmujący schedę po rodzicach lub protegowani mają także poglądy ateistyczne.
    Dzisiaj w Poznaniu Biskup Gądecki celebrował Mszę Świętą lewackim magnificencjom, a oni na wykład zaprosili Tuska, który nie klęka przed biskupami. Bardzo wymowne.

    #15 lemi
  16. Szczęść Boże, Ojcze Biskupie.
    Pozdrawiam Wszystkich.
    Tak, doświadczam … jednak, Boża Miłość … to, osobista Łaska Duszy, to Światło Widzenia własnej Duszy w ubóstwie … i, w pyszności z powodu niewiary, jakiegoś w sercu braku Boga Doskonałości której, chce być sprawcą, kiedy przyjmuje grzesznika …. w samym Sercu Miłosierdzia Swego.
    Słuchanie, jako Dzieło Boże dla Duszy jest Dobrem.
    Posłuszeństwo, stanowi Owoc Dzieła. Każdy … ma, zadanie. Ratujemy siebie, gdy ratujemy drugiego.
    Ksiądz Biskup, zwraca uwagę, naszą/moją na, podobieństwo Ewangelii, kiedy Jezus mówi „wypłyń, na głębię?” … a, jest południe … i do tego, oni wcześniej w nocy nic nie ułowili, pomimo tego wypływają i dwukrotnie połów jest wielki …
    … „Doświadczenie fiaska własnej koncepcji i nowa perspektywa
    Wobec nocnego połowu, podczas którego nic nie ułowili, Piotr i jego towarzysze na polecenie Jezusa zarzucają sieci. Czynią to zapewne niejako wbrew sobie, ale wykonują polecenie Jezusa:
    Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi,
    a znajdziecie.
    Faktycznie połów był bardzo obfity.”
    … „ …w czasie, kiedy zaparł się Jezusa. Słuchał wtedy bardziej swego głosu i był pod wpływem lęku o siebie. Wtedy to zaparł się Jezusa i wyparł się przynależności do grona uczniów Jezusa.”
    Pan Jezus do Piotra mówi … choć, Piotr nie rozumie … nie, może wiedzieć co będzie jego zadaniem. Tak, bywa u mnie.
    „Misja – oparta na słuchaniu Boga
    Piotr wiedział już, że jego relacja do Jezusa musi być przeniknięta gotowością nawrócenia, czyli odwracania się od siebie a zwracania się do Jezusa i do Jego mocy. To był warunek, by był zdolny przyjąć misję, jaką zamierzał powierzyć mu Jezus.”
    … „… już miał pewność, że ludzkie rozeznanie nie jest wystarczające i nie wahał się wyznawać, że trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi i cieszyć się, że on i jego bracia stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa”. Ks. Bp
    Może, to dlatego moja dzisiejsza radość z widzenia świata, który dał mi Pan, abym pełniła zadanie …
    Bogu, dziękuję za Łaskę w rozwiązywaniu problemów podczas mojej ziemskiej pielgrzymki… oraz, za, Kapłanów, w których jest nauka i pomoc w przestrzeganiu Prawa Bożego … …za wszystkie osoby, które służą pomocą.
    Pozdrawiam Wszystkich …
    danuta

    #16 miłosierna samarytanka
  17. W niedziele Fr Chrispian z Zambii, pasjonujaco mowil o jednosci I powiedzial m. in.: jako katolicy jestesmy/powinnismy byc jedni, kiedy mnie pytaja skad jestem, wiadomo, ze z Afryki, mowie JESTEM Z NIEBA.

    #17 Jurek
  18. Mowil tez, dzis ludzie wierza we „wszystko” np w pozna aborcje, is Ok.. ale juz „nikt” nie wierzy w Jezusa.

    #18 Jurek
  19. #13
    Januszu,
    Boże miłosierdzie jest bezgraniczne nie dlatego, że takie jest lub nie jest nasze zdanie.
    Jest to prawda, która jeśli jest przyjęta z wiarą wyzwala z lęku o siebie.
    Dlatego chrześcijanie nie muszą się bronić.

    #19 grzegorz
  20. Metoda walki z Kościołem jest oparta na kilku filarach:
    – ciągłym i przy każdej okazji a nawet bez okazji przypominaniu np. pedofilii. Nieważne, że w innych krajach małżeństwa z dziećmi to norma a w środowiskach LGBT problem pedofilii dotyczy ok. 50 procent badanych osób.
    – Wyśmiewanie ludzi wierzących i zniekształcanie znaczenia i symboli wiary. Tęcza znak przymierza Boga z ludźmi zawłaszczyły środowiska LGBT. Profanacja obrazu Królowej Polski to wolność słowa lub wyrazu myśli a mówienie prawdy o nich to homofobia lub mowa nienawiści.
    – Porównywanie ludzi wiary do zwierząt aby ująć im człowieczeństwa.
    – Konfliktowanie ze sobą różnych religii poprzez sprowadzanie do europy migrantów z krajów islamskich lub wywoływanie wojen religijnych.

    #20 lemi
  21. „Wobec nocnego połowu, podczas którego nic nie ułowili, Piotr i jego towarzysze na polecenie Jezus zarzucają sieci. Czynią to zapewne niejako wbrew sobie, ale wykonują polecenie Jezusa”/BpZbK/. W dobie nagonki na Kościół rzymskokatolicki w Polsce i nie tylko nie sposób zadać sobie i Wam pytanie o zasadę supremacji sumienia nowoczesnych Katolików? Autorytet instytucji Kościoła został zastąpiony doraźnością odczucia , dorastającego do rangi najbardziej autorytatywnej instytucji. Tym samym sumienie uniezależnia się od nauczania Kościoła. Indywidualne odczucie/doświadczenie osobiste/staje się podstawą do artykułowania własnej wiary/przekonań/.Zniesiona zostaje katolicka zasada boskiego autorytetu, a razem z nią dogmaty wiary. Dzieje się tak już nie mocą boskiego autorytety Kościoła, lecz na mocy subiektywnego odczucia. Uznanie prawdy objawionej za prawdę nie dlatego, że została objawiona, lecz dlatego, że odpowiada subiektywnemu odczuciu, jest herezją najwyższej jakości. Kto o tym dzisiaj jeszcze pamięta?
    janusz

    #21 baran katolicki
  22. “… Nauczyciel napisał do mnie:
    Jeśli moi uczniowie nie rozumieją czegoś, czego nauczałem, jeśli mają obawy dotyczące treści (lub ich rodziców) lub sądzą, że sam sobie zaprzeczam, zatrzymuję się i wyjaśniam to jasno, i przepraszam za spowodowanie jakiegokolwiek zamieszania. Nigdy nie czytałem Franciszka mówiącego coś takiego, kiedykolwiek. Jest stara historia człowieka, który nigdy nie kłamał. Obcy przybył do wioski, aby go spotkać i przesłuchać. Zdał sobie sprawę, że nigdy nie kłamał, ponieważ wszystko, co robił, mówił w kółko.
    Dlatego ludzie – poprawnie – nazywają papieża argentyńskiego peronistą. Mówi z obu stron ust, aby postępowci otrzymali zachętę, której potrzebują, a ultramontaniści mogą uzyskać uspokajające uspokojenie, aby wrócić do snu…”

    #22 Jurek
  23. #21
    Januszu
    Piszesz: „Indywidualne odczucie/doświadczenie osobiste/staje się podstawą do artykułowania własnej wiary/przekonań/.”
    Nie tyle jednak podstawą, co zaczątkiem, zarodkiem.
    Tak było z Abrahamem, gdy otrzymał od Boga polecenie wyjścia, tak było z Mojżeszem pod górą Horeb, w najpełniejszy sposób z Maryją, której osobiste, intymne doświadczenie mocy Boga było początkiem Nowego Stworzenia.
    „Dotknięcie”, wybranie człowieka przez Boga w osobistym doświadczeniu, na ile jest przyjęte w sposób wolny i otwarty nie prowadzi do wiary własnej, ale do świadectwa o Tym, który daje tak wielką moc.

    #23 grzegorz
  24. #23 Grzegorzu ,
    🙂 🙂 🙂

    #24 niezapominajka
  25. #19
    Grzegorzu,
    w takim razie; „hulaj duszo piekła nie ma”. Granicą bożego Miłosierdzia jest śmierć człowieka. To nie w Bogu są granice ale w człowieku grzesznym. Boże miłosierdzie samo dla siebie nie istnieje lecz jest Ono darem dla człowieka grzesznego. Przyjęcie daru Bożego miłosierdzia jest ograniczone czasowo dla grzesznika i wymaga jego zgody i prośby. Wielu grzeszników nie zdąży się nawrócić jeśli usypiać ich będziemy w wierze.
    janusz

    #25 baran katolicki
  26. #23
    Grzegorzu,
    Kościół rzymskokatolicki jako zbiorowe, historyczne ciało Boga-człowieka swą organiczną jedność czerpie właśnie z boskiego pierwiastka swojej istoty. Czymże jest człowiek jeśli nie częścią żyjącą w łączności z tym pierwiastkiem i trwającą względem niego w posłuszeństwie? Kto tę łączność zrywa, odcina się od zasady, na której ufundowana jest religia.
    janusz

    #26 baran katolicki
  27. Rada patronacka pisma Liberte:
    Jan Hartmam prawnuk Rabina, absolwent KUL, publikował w Tygodniku Powszechnym
    Paweł Śpiewak urodził się w rodzinie żydowskiej, stały współpracownik Tygodnika Powszechnego, Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego.
    Andrzej Olechowski Wykładał na Akademii Teologii Katolickiej, współpracował z wywiadem PRL, założyciel PO
    Janusz Lewandowski członek KLD, Unii Wolności i PO, europoseł

    #27 lemi
  28. # 23
    Grzegorzu…
    „Dotknięcie”, wybranie człowieka przez Boga w osobistym doświadczeniu, na ile jest przyjęte w sposób wolny i otwarty nie prowadzi do wiary własnej, ale do świadectwa o Tym, który daje tak wielką moc.”
    Dziękuję za to zdanie. … i …
    # 24 Niezapominajko …
    … przesyłam UŚMIECH.
    Pozdrawiam

    #28 miłosierna samarytanka
  29. #21
    Janusz możesz bić się w swoje piersi, ale nie pozwalam byś bił się w moje piersi.
    Każdy niech odpowiada za swoje postępowanie.

    #29 lemi
  30. „paś owce moje, paś baranki moje”. Tutaj nie ma miejsca na kariery naukowe, na kariery medialne a jest jedynie obowiązek wobec Pana, który powierza Ci SWOJĄ OWCZARNIĘ. Pierwszy kroczy Pan za nim pasterze a potem owce i barany. Stado Pana będzie atakowane a obowiązkiem pasterza jest bronić powierzonego stada nie odwrotnie!

    #30 lemi
  31. Spotkanie ze Zmartwychwstalym. Ile ich bylo. Maria Magdalena – apostol zenska, Jego Matka wg objawien i wg ewangelii Apostolowie inni nawet 500 osob. Nie rozpoznali Go. Jan powiedzial to jesr Pan i goly zpiitr po ubraniu rzucil sie w wode zeby byc wczesniej. Pollw jak ten wczesniej. Ale to Piotr papiez zaczal ;ide lowic. My tez rzekli. Go sluchali i dlatego padaja slowa mniebkochasz wiecej. Juz ktory Go zdradzil zaparl szuka milosierdzia w Nim jak dobry lotr. Wspomnij na mnie mowi o paranoja dobty lotr uratowany tylko za jeden dobry uczynek. Y Piotr ty wiesz wszystko. Tak On wie On wspomina On kocha. Zmartwychwstaly ktory dalej cierpi. Pas owce moje. Ty pas swoja rodzine dzieci zone meza. Latwe nie. Ciezkie. Dla kaplanow biskupow pas moja owczarnie. Gdziekolwiek jest. Cokolwiek robi idz do niej chociaz tak jak tu w majtkach mokrych bedziesz odprawial msze albo jak ten biskup z brazylii spal w blocie. Idz. Papiez Franciszek odpowiedzial chociaz kontrowersyjny idzmy na oplotki. A co mamy do roboty? Idzcie i gloscie powie Pan. Gdzie? W drodze do Emaus. W drodze gdzie On przylaczy sie do nas, do tych do ktorych idziemy. Za to Ci dziekujemy Panie. Za szukanie nas wczesniej zanim my sie pozbierzemy i pozwolimy szukac Ciebie w naszej mysli i duszy.

    #31 Misjonarz
  32. #25
    Januszu,
    Piszesz:”w takim razie; „hulaj duszo piekła nie ma”
    Piszesz prawdziwie.
    Wszyscy, oprócz Maryi musimy się z tym konfrontować.
    Pisze Ks.Biskup o Piotrze:
    „Słuchał wtedy bardziej swego głosu i był pod wpływem lęku o siebie. Wtedy to zaparł się Jezusa i wyparł się przynależności do grona uczniów Jezusa.”
    Jest to do przeżycia u każdego z nas.
    Nie po to jednak, aby nas pogrążyć, ale aby „posmakować” owoców złego. Gorzkich owoców.
    Dalej pisze Ks. Biskup:”
    Już Piotr wiedział, że nie może polegać tylko na swojej intuicji, na swoim doświadczeniu i przekonaniu o swojej wierności.”
    Dlatego chrześcijanie przyjmują ograniczenia w otwartości i wolności. Nie jak piszesz : „z katolickiej zasady boskiego autorytetu i dogmatów wiary” ale z doświadczenia wierności Boga.

    #32 grzegorz
  33. #32 Grzegorzu, a kogóż my dzisiaj mamy słuchać jeśli Kościół traci swoją tożsamość wraz z utratą jedności w wierze? Zważ, że rozmawiamy w kontekście obecnego kryzysu wiary rozumnej z jednej strony a z drugiej pod presją/wrażeniem/ ośmieszania i znieważania naszych świętości.
    Powiadasz w #19, że jakoby „chrześcijanie nie muszą się bronić” przed tym światem, który pod władzą księcia tego czasu/szatan/ jest w totalnej opozycji do Boga.
    Proponujesz #32 otwartość i wolność wobec ataków złego w nadziei, że Bóg wypełni Twoją bierność i w cudowny sposób uratuje Twoich bliskich.
    Pacyfistą się jawisz, który widzi świat w różowych okularach w pozytywnych barwach. Niestety mija to się z rzeczywistością, która staje się coraz bardziej wyrazista na granicy dobra i zła. Nie jestem wrogiem świata stworzonego przez Stwórcę ale nie mogę nie nienawidzić złego, który małpuje Boga paskudząc Jego dobre dzieło stwórcze.
    Piszesz na końcu #32, że niejako wiara wynika i rodzi się z doświadczenia wierności Boga w życiu chrześcijanina. Czy rzeczywiście samo osobiste doświadczenie Ci wystarczy w wierze? Czy nie potrzebujesz wiary Kościoła rzymskokatolickiego opartej na autorytecie a wyrażonej w dogmatach i tradycji, których ni jak doświadczyć zmysłami? Katolicka wiara Kościoła powszechnego daje pewność/światło/ rozumowi naturalnemu na drodze poznawania rzeczywistości Boga. Opieranie wiary tylko na uczuciu i na osobistym doświadczeniu boskości a nie na apriorycznej, racjonalnej pewności, oraz twierdzenie, że prawy rozum nie jest zdolny wznosić się do Boga jest w gruncie rzeczy diabelskim pomysłem.
    janusz

    #33 baran katolicki
  34. #27 lemi,
    Andrzej Olechowski tzw.”członek z ramienia” WSI pilnuje prawidłowości wydawania pieniędzy, bo przecież oprócz utrzymania redaktorów Liberte ma do wykonania określone zadania.
    Oczywiście Soros płaci i dobiera personel często spośród członków diaspory.
    Również cierpię z powodu odstępowania tych Żydów od wiary ich ojców, bo bliższy jest nam wierzący Żyd niż Żyd lewacki.
    A propos zarzutów o antysemityzm bardzo się temu dziwię. Nawet ateista powinien przecież zauważyć, że najświętsze dla nas chrześcijan Osoby, które czcimy, do nich się modlimy, umieszczamy w domach ich wizerunki, ich pisma czytamy i stawiamy sobie za wzór to są właśnie Żydzi.

    #34 grzegorz
  35. Pytanie retoryczne do Księdza Biskupa. Kto jest administratorem „e-Rozmowy o Dobrej Nowinie”?
    janusz

    #35 baran katolicki
  36. #34
    Grzegorzu,
    doktryna to uporządkowany zestaw poglądów. Dogmat to zdefiniowana prawda obiektywna. Czym zatem jest „doświadczenie Boga” w wierze Kościoła rzymskokatolickiego?
    janusz

    #36 baran katolicki
  37. Ad #35 baran katolicki
    Januszu!
    Pytanie retoryczne stawia ten, kto zna odpowiedź i stawianym pytaniem chce sprowokować słuchaczy / odbiorców do refleksji oraz do dawania, a właściwie szukania „jakiejś” odpowiedzi.
    Ostatecznie jednak to on sam zna odpowiedź na postawione przez siebie „pytanie retoryczne” i ewentualnie w końcu podaje ją swoim interlokutorom.
    Czy o to Ci chodzi?
    Pozdrawiam
    Bp ZbK

    #37 bp Zbigniew Kiernikowski
  38. #37
    Księże Biskupie, chodzi o to, że coraz częściej nie docierają moje wpisy/odpowiedzi/ na bloga.
    Pojawia się komunikat, że o duplikacie podczas kolejnych prób wysyłki. Czy to jest jakiś problem techniczny czy też zwykły ban?
    Pozdrawiam
    janusz

    #38 baran katolicki

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php