Poznanie Ojca przez Syna (5. Ndz Wlkn 170514)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W dzisiejszej Ewangelii (J 14,1-12) słyszymy słowa Jezusa, które w pierwszej chwili mogą wydawać nam się niezrozumiałe. Są wypowiedziane jakby z dwóch perspektyw. Najpierw uczniowie słyszą jakby pewien wyrzut: Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ta wypowiedź musi prowadzić do wniosku, że jakoby Jezus tym samym stwierdzał, że nie znają Jezusa i w konsekwencji nie znają też Ojca.

W dalszej części wypowiedzi Jezus mówi jednak: Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Co znaczy więc owo „teraz”. Od kiedy uczniowie znają Ojca dzięki Synowi?

Na prośbę Filipa: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Jezus odpowiada: Kto Mnie widzi, widzi także Ojca. Dlaczego więc mówisz: „Pokaż nam Ojca”? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Te słowa Jezusa mogą być zrozumiałe wtedy, gdy przyjmiemy, że św. Jan pisze je z perspektywy dokonanego już dzieła zbawczego, czyli śmierci i zmartwychwstania Jezusa. To „teraz” jest niejako niezależne od chronologii, lecz wskazuje na doświadczenie ucznia, który już poznał Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Jezusa, który wypełnił zamysł Ojca.

Najkrócej możemy ująć owoc tego, co stanowi nowość tego spojrzenia, w następujący sposób: Syn najbardziej i najpełniej wskazuje na swoją synowską relację z Ojcem i tym samym objawia Ojca wtedy, kiedy jest gotów oddawać swoje życie. Może to czynić, dlatego że wie (ma w sobie pewność), że Ojciec nie zostawi Go w więzach i ciemnościach śmierci (zob. Dz 2,31).

Objawienie Ojca dokonuje się przez Syna, który wobec Ojca jest posłuszny do tego, stopnia, że – by objawić Ojcostwo Ojca – jest gotów oddawać swoje życie. Ta prawda i to objawienie dotyczy także nas. Jako wyznawca Jezusa stajemy się synami, dziećmi Ojca, w miarę tego, jak dojrzewa w nas gotowość posłuszeństwa aż do śmierci.

W jednym targumów komentujących składanie Izaaka w ofierze przez Abrahama, Izaak jest przedstawiony jako wołający do swego ojca: Zwiąż mnie ojciec, abym nie wierzgał (nie kopał); by nasza ofiara nie okazała się skalaną (niewłaściwą). Wtedy to aniołowie z nieba przyglądając się tej scenie w pełni podziwu obwieszczają: Przyjdźcie zobaczcie cudowną rzecz na ziemi (parafrazuję): Ojciec składa w ofierze syna a syn wyciąga szyję w gotowości bycia ofiarą, gdyż wie, że ojciec także w taki sposób mu daje życie; daje mu nowe życie.

Jezus wypełnił to (przyzwolił, aby to wszystko w Nim się stało) i przez to objawił się jako nowe życie; doświadczył daru życia od Ojca w przeżywaniu śmierci – przechodzeniu przez śmierć. Sprawił to i przeżył to dla nas, by nam objawić Ojca, jako tego, który także nam daje życie.

Bp ZbK.

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

15 komentarzy

  1. Akeda – zwiąż mnie.
    Jest w neokatechumenacie pieśń, której słowa są oparte na tym targumie.
    Dostałam wprowadzenie do tej pieśni na Passze.
    Gdy rozmyślałam nad tym tekstem zobaczyłam, że Abraham jest nie tylko ojcem wiary nas wszystkich, ale przede wszystkim jest ojcem wiary swojego syna. Gdyby on nie przekazał wiary synowi, Izaak nie byłby w stanie wypowiedzieć tych słów.
    Pieśń jest bardzo przejmująca, a na Passze chłopak, który ją śpiewał, wykonał ją w sposób szczególnie przejmujący. Może dlatego, że tej nocy był Chrzest jego syna.
    Gdy myślałam o tej pieśni zobaczyłam pewne zdarzenie mojego życia w nowym świetle. W tym doświadczeniu, ktoś mnie złożył w ofierze Bogu. A ja mówiąc, że dobrze zrobił – powiedziałam do Boga Ojca właśnie to – zwiąż mnie, abym się nie opierała,aby nasza ofiara nie okazała się nieważna. Nie powiedziałam tak, ale tak powiedziało moje zachowanie.
    A więc ten ktoś złożył mnie w ofierze, umarłam, ale żyję! 🙂 Bo to Bóg jest dawcą życia! 🙂

    #1 basa
  2. Bóg jest niesamowity w swoim działaniu. Trzy dni wcześniej w Wielki Czwartek pokazuje mi – jesteś grobem pobielanym. Na wierzchu cacy. W środku…
    A za trzy dni wcale Mu to nie przeszkadza i daje mi natchnienie, aby powiedzieć mocne wprowadzenie do tej pieśni.
    Nie wybiera dla Siebie kogoś idealnego, ale taką mnie…
    Grób pobielany…

    #2 basa
  3. Ten sam Bóg. Ten sam Bóg, który rzekł:„Niech światłość świeci w ciemności”,jest tym, który zajaśniał w naszych sercach,aby rozjaśnić światło poznania swej chwały,która jest na obliczu Chrystusa. Która jest na obliczu Chrystusa. iosenkireligijne.pl/ten-sam-bog/ Proszę usłyszeć o jakim obliczu Chrystusa jest tu mowa. Oblicze Chrystusa ukrzyżowanego jest prawdziwym obliczem Ojca. Tylko na chwalebnym krzyżu widać jak Ojciec mnie kocha. Oblicze zmartwychwstałego jest tylko tłem/cieniem/ Ojca. janusz

    #3 baran katolicki
  4. Ten sam Bóg. Ten sam Bóg, który rzekł:„Niech światłość świeci w ciemności”,jest tym, który zajaśniał w naszych sercach,aby rozjaśnić światło poznania swej chwały,która jest na obliczu Chrystusa. Która jest na obliczu Chrystusa.
    http://piosenkireligijne.pl/ten-sam-bog/ Proszę usłyszeć o jakim obliczu Chrystusa jest tu mowa. Oblicze Chrystusa ukrzyżowanego jest prawdziwym obliczem Ojca. Tylko na chwalebnym krzyżu widać jak Ojciec mnie kocha. Oblicze zmartwychwstałego jest tylko tłem/cieniem/ Ojca. janusz

    #4 baran katolicki
  5. Czcigodny
    Ojcze Biskupie…Myśl, o tym co jest tematem „Rozmowy o Dobrej Nowinie” … zajmowała serce i myśli … cały dzień i noc, a pomimo to nie dokończona jest .
    Ojcze Biskupie … przepraszam …coś we mnie jest ukryte. Nie potrafię ich opisać logicznie (burza) … nie umiem zebrać by zinterpretować Słowo.
    Czy mój Anioł odszedł ? nadal Wierzę, że jest tu na ziemi dla mnie … może jest w „Kimś”?
    Przepraszam… miałąm sen w któym widziałam Mamę moją i Tatę, którzy szli do mnie … z Nieba z Darem … Mama niosła zawiniety w lnianą chustę chleb. Tato jakoś niesmiało podążał za Mamą i nie przeszedł przez bramę… Mama natomiast przenikneła przez mają bramę.
    Przepraszam … to uczucia … Obrazy.
    Przepraszam.
    Pozdrawiam. Danuta.

    #5 miłosierna samarytanka
  6. Czcigodny Ojcze Biskupie …
    … Dziękuję Ojcu, za Nowe Słowo … za … Gest Nadziei …

    Za, Ojca Biskupa Wprowadzeniem … staram się, obudzić serce do patrzenia na … Nowe Słowo … to ….Nowina …

    Powrót Chrystusa, na Łono Ojca odbywa się, dopiero po „Spełnieniu Woli Boga”.
    … kiedy … Umęczony Jezus, do Ojca w Niebie, kieruje Słowa : „Wypełniło się”…
    Niektórzy, z tłumu gapiów nawet zwrócili uwagę na, To Słowo, ale…(i Ono, nic im nie dało) nie poruszyło ich zatwardziałości i hardości serca, nie wzbudziło refleksji nad sobą i Prawdą, Która się wypełniła…
    Jeszcze, zakpili w słowach: „Boga, wzywa” …
    … kiedy Jezus westchnął : …„ Boże Mój … Boże Mój, czemuś mnie opuścił” …

    Uczniowie, rozproszyli się, niektórzy nawet, powrócili do dawnej profesji .
    Zmartwychwstały Jezus, jest … Ten Sam … a jednak, jest nierozpoznany przez SWOICH UCZNIÓW…
    Filipie: … TAK DŁUGO JESTEM Z WAMI A JESZCZE MNIE NIE POZNAŁEŚ ?
    KTO MNIE ZOBACZYŁ ZOBACZYŁ TAKŻE OJCA. CZEMU WIE MÓWISZ POKAŻ NAM OJCA. CZY NIE WIESZ, ŻE JA JESTEM W OJCU A OJCIEC JEST WE MNIE …………………..Kto Mnie widzi, widzi także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: „Pokaż nam Ojca”?  Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. (J 14)

    Te słowa Jezusa mogą być zrozumiałe wtedy, gdy przyjmiemy, że św. Jan pisze je z perspektywy dokonanego już dzieła zbawczego, czyli śmierci i zmartwychwstania Jezusa. To „teraz” jest niejako niezależne od chronologii, lecz wskazuje na doświadczenie ucznia, który już poznał Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Jezusa, który
    wypełnił zamysł Ojca. (Ks. Bp)

    Ja też, patrzę z perspektywy Dzieła i Czasu……. „teraz” …..
    Wierzę … w Boga, Ojca.
    Wierzę … że, raz Jezus Umarł na Krzyżu i raz Zmartwychwstał/raz, Ojciec, Go wskrzesił do Życia.
    Wierzę … że, Jezus powrócił do Ojca w Niebie ….
    Wierzę … w Ducha Świętego/ Obrońcę i Pocieszyciela … ( którego Zesłania, oczekuję dziś)….

    Wierzę … w, Słowo Boga.
    Wierzę … w, Boże, Miłosierdzie, Jedyny Niewyczerpany Zdrój Miłości Doskonałej.

    Wierzę … w Cud … Życia Wiecznego, w Domu Ojca ….
    ………. „t e r a z” … …
    … i, w Powrót …. Jezusa ….
    Wierzę … ze względu na, Miłość wzajemną …
    Wierzę … w Opatrzność, która już mnie nie wypuści, z „Kręgu Zbawionych”

    Pragnę, Wiary w Boga … takiej jak Wiara Chrystusa, jedynie ona wyzwala ze śmierci i pozwala powstać, do Życia.

    Taka, jest moja Droga.

    Jezus, stawia mnie, w określonej sytuacji … zmierzam w wiele stron, ale Pan Bóg, upomina się o mnie… Sprzedaję, po drodze swoje zasady … ale, Bóg, potrafi je odbudować i mnie wskrzesza… do Życia .
    Kieruję się lekiem, przed: utratą zdrowia, miejsca bytowania, kariery, bogactwa … życia doczesnego … a Bóg, w Jezusie Zmartwychwstałym, Daje Nadzieję, na … Nowe Życie.
    Jestem, uboga …
    Jestem, ślepa … ale udaję, że, nie jestem … Bóg, Stawia mnie przed Prawdą … i mówi: „Oto, Jezus … Syn Mój Umiłowany … Jego słuchaj i naśladuj we wszystkim”
    Sprzedaję „swoje” … Obietnice, otrzymane od Boga… za, kilka chwil szczęśliwych … parę wróbli…
    … a, Bóg, Odpuszczeniem i Oczyszczeniem Zaślubia i Okruchami Białymi Karmi … Jestem w Domu Ojca, wraz … z, Jezusem …
    Idę, na kompromisy (Hagar i Izmael) … ale, nie widzę, nadal … jestem dumna, o hardym sercu … więc, kolejne doświadczenie (pustynia – Hagar i Izmael) … ale, Jezus mnie uczy Miłości, Jezusowi Wierzę … i … Wierzę w Miłość Bożą, będącą Miłosierdziem ze Źródeł Wody Życia.

    Boże … żałuję … Bardzo żałuję …. zawołałam/ biedak(ja)…

    Bóg, do końca, Swój Ratunek daje … jednak, posyła Anioła … słucha, … pomimo, złego położenia, w Bogu … Ratunek, mam …
    Bóg, spełnia Swoją „największą” Obietnicę … (Sara, daje Abrahamowi Syna, Izaaka) …
    Kiedy, Abraham ma złożyć Ofiarę z Syna … chce, wypełnić to zadanie, aby … udowodnić lojalność Bogu … Bóg, rozmawia z Abrahamem przez Anioła … w tym czasie Izaak patrzy ku, Niebu.

    Dziś, Bóg Sam chce rozmawiać z nami/ze mną, przez Aniołów, którymi jesteśmy dla siebie Wszyscy nawzajem …pośród prowadzących „Rozmowy o Dobrej Nowinie” ….
    A, jeśli … „teraz” … choć, ma inny wymiar, to Szansa Na Nowe Życie … szansa by, popatrzeć w Niebo ? … .

    Dzięki Ojcu .. mam odczucie obecności wielu Aniołów …
    … i, jest … Osobisty … Najważniejszy.
    Przepraszam …
    Pozdrawiam
    Danuta.

    #6 miłosierna samarytanka
  7. „Jezus wypełnił to (przyzwolił, aby to wszystko w Nim się stało) i przez to objawił się jako nowe życie; doświadczył daru życia od Ojca w przeżywaniu śmierci – przechodzeniu przez śmierć”. Ks.Bp

    Była tu wcześniej mowa o krzyżu bez Chrystusa…
    Spotkałam się z takim wyjaśnieniem, że jeżeli jest sam krzyż, to na miejscu Chrystusa mam być ja, mam siebie tam widzieć.
    Czyli krzyż nigdy nie jest pusty! Jest na nim Chrystus, jestem i ja. Jeśli wierzę, jeśli jesteśmy jedno.
    Pozdrawiam

    #7 Miriam
  8. Czcigodny
    Ojcze Biskupie
    Przepraszam, mam potrzebę usprawiedliwienia swojej „natarczywości” (wdowy)…
    Czy, powinnam zamilknąć? … pytam … ale, mam Pragnienie, przyjmowania Nauki … od, Nauczyciela …
    Słowo Boże, jest mi Źródłem Wody Życia. Jestem, samotnym „wędrowcem” … czasem „Ktoś” da „Wody” … „Ogrzeje” Duszę, i … Ducha „Rozpala” …
    Raz, usłyszałam jednak: …” Panią trzeba wyciszyć, bo … „mam za dużą Nadzieję, że to, Bóg mi pomaga”…
    Padło też, kierowane … (do mnie) lecz, nie przypisałabym sobie (poznawanie nie jest Wiarą) …. Pragnę poznać Bożę Dobro, aby czynić Dobro..
    Dziękowałam, Bogu za, Jego, Opiekę i wszelkie Dary i Łaskę …
    To, że mogłam być „TU” … na prawdę sprawił … nie, przypadek …Bóg … chciał.
    Poszukiwałam … jakichś Rekolekcji (blisko) i weszłam na Stronę Diecezji … ale wyświetlił się Blog … Ojca Biskupa.
    Napisałam. Już, wcześniej słuchałam Ojca, Biskupa, na Ytube (Katechezy … Konferencje) . Trafiły do serca Treścią i Sposobem przekazu z wyraźnym Pragnieniem by, być …”dobrze słyszanym i zrozumianym”*.
    Przeziębiłam się, i trochę źle mi z tym.
    Wczoraj i przedwczoraj … „błądziłam” … ( nawet po Ojca Słowie, drugim … ). Przepraszam.
    Odpisałam, ale to nie o to, Ojcu Biskupowi chodzio…Nic nie zrozumiałam …
    Dziś, skupiłam się na …(*)…polecanych przez Ojca
    … (Dz 2,31)…*
    …………………
    …………………„ …(ZOBACZ Dz 2,31)”* ….
    i … ten fragment, w nawias wzięty : ………
    …………………..” …. ( ma w sobie pewność)”*…
    Jezus… (miał pewność)*, bo wierzył… bo wiedział… na pewno…
    >>>>Powiedział … do Filipa: „JA a On Jest we MNIE”….
    >>>Pewność bo … >>>>… (Dz 2 …)
    Przemówił, Piotr …..29 Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. 30 Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, 31 widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi. 
    32 Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami. 33 Wyniesiony na prawicę Boga, otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego i zesłał Go, 34 jak to sami widzicie i słyszycie. Bo Dawid nie wstąpił do nieba, a jednak powiada: 
    Rzekł Pan do Pana mego: 
    Siądź po prawicy mojej, 
    35 aż położę nieprzyjaciół Twoich 
    podnóżkiem stóp Twoich. 
    36 Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem”.
    Przecież … Jezus powiedział … „wierzycie w Boga i we mnie wierzcie”……
    To, jest ta sama Obietnica, która „TERAZ” … daje mi/nam … „pewność” ….. że, Bóg, Ojciec Niebieski jest Ojcem Jezusa, który został Ukrzyżowany … On, dał się ukrzyżować … (mając w Sobie pewność w Ojcowską więź z NIN (Synem) Jezusem, i … z Ojca, przepowiedzianą obietnicę) …ON, dał się ukrzyżować, bo … był, Ojcu, posłuszny.
    Czcigodny Ksiądz Biskup poddał pod rozważanie opis trudnego położenia … Apostołów, i … dzisiejszego Katolika umieszczając relacje w nieprzemijającej płaszczyźnie czasu … „TERAZ”
    Moliłam się o mądrosć słowami Modlitwy Świętej Faustyny(1…), aby była mądrosć w zamyśleniu i aby ono zostało mi udzielone ……………….
    …………………………………………..czy? …
    Te, Słowa Jezusa … choć wypowiedziane w przeszłości mogą mieć wspólną oś czasu …(„TERAZ”) … a, odnosząc się do chwili Obecnej, odnieść je mogę do „TERAZ” jako w … owym czasie… teraz.
    „Najkrócej możemy ująć owoc tego, co stanowi nowość tego spojrzenia,* w następujący sposób: Syn najbardziej i najpełniej wskazuje na swoją synowską relację z Ojcem i tym samym objawia Ojca wtedy, kiedy jest gotów oddawać swoje życie. Może to czynić, dlatego że wie (ma w sobie pewność), że Ojciec nie zostawi Go w więzach i ciemnościach śmierci (zob. Dz 2,31).
    Objawienie Ojca dokonuje się przez Syna, który wobec Ojca jest posłuszny do tego, stopnia, że – by objawić Ojcostwo Ojca – jest gotów oddawać swoje życie. Ta prawda i to objawienie dotyczy także nas. Jako wyznawca Jezusa stajemy się synami, dziećmi Ojca, w miarę tego, jak dojrzewa w nas gotowość posłuszeństwa aż do śmierci”. (Ks. Bp.)
    Czcigodnemu Ojcu Biskupowi Błogosławię … z Panem Bogiem
    … Danuta…

    #8 miłosierna samarytanka
  9. Kiedyś jako nastolatka, byłam duchową ateistką, obojętną na to, co Boże. Szukałam prawdziwej Miłości i tak odnalazłam Boga, kiedy zakochałam się w bardzo uczciwym, wspaniałym Księdzu. Dawał mi różne religijne , w tym filozoficzne książki do czytania np.: Bóg i filozofia, Wiara oczami filozofów i naukowców, Jezus z Nazaretu, Modlitwa i czyn i inne
    Coraz bardziej docierały do mnie te treści aż któregoś wieczoru dotarła do mnie modlitwa „Ojcze nasz”.Silnie , niesamowicie silnie, uwierzyłam w Boga Ojca. Przeżyłam można powiedzieć wstrząs duchowy.
    Treści książek , które czytałam ,bardzo mocno do mnie przemawiały aż po pewnym wewnętrznym wstrząsie po przeczytaniu „Powrót Joachima Stillera”, uwierzyłam w Syna Bożego, uwierzyłam w niesamowitą Miłość Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego. Uwierzyłam z mocą w Trójcę Świętą.
    To, co póżniej się działo ze mną , wiedzą nieliczne osoby i to też nie znając całej prawdy o moich przeżyciach….
    Uwierzyłam, zawierzyłam i trwam w głębokim przekonaniu o Bożej Mądrości w spisanym Słowie w Piśmie Świętym.
    A różne książki – jest w nich coś z proroctwa… Chwała Panu…

    #9 niezapominajka
  10. Ad #8 miłosierna samarytanka
    Danuto!
    Z całą pewnością będzie lepiej, jeśli będziesz pisać krócej, jaśniej i nie przytaczać tak długich cytatów, w szczególności passusów tekstów biblijnych.
    Pozdrawiam
    Bp ZbK

    #10 bp Zbigniew Kiernikowski
  11. #7 Miriam.
    Chodzi o znak krzyża podczas liturgii. Liturgiczny krzyż. Liturgia zbudowana jest ze znaków, symboli, gestów, itd. W liturgii katolickiej „wszystko co będzie działo się w tym zgromadzeniu, jest związane z krzyżem – od krzyża pochodzi i w krzyżu się wyraża – przez uzdolnienie do przyjęcia krzyża i nie uciekania od niego w konkretnych życiowych sytuacjach”.
    Liturgia od krzyża się zaczyna, do krzyża prowadzi i kończy się na chwalebnym krzyżu.
    Krzyż nie powinien być pusty podczas liturgii.
    janusz

    #11 baran katolicki
  12. Cieszę się,że chwilowa blokada jest już zresetowana 🙂 Jakaś panda za tym stała 🙂

    #12 niezapominajka
  13. …”Jako wyznawca Jezusa stajemy się synami, dziećmi Ojca, w miarę tego, jak dojrzewa w nas gotowość posłuszeństwa aż do śmierci.”… za BpZK
    Obyśmy byli posłuszni aż do śmierci naturalnej , przypisanej każdemu…Ponieść śmierć za wiarę – tego doświadczają męczennicy, błogosławieni i cisi, jak baranki na rzeż prowadzeni , bez „wierzgania” i narzekania…
    Jaką postawę miałabym ja? Dreszcze przechodzą na samą myśl o takiej sytuacji…

    #13 niezapominajka
  14. Przepraszam Ojcze Biskupie.
    Dziękuję za cierpliwość i naukę.
    Będę starała się przyjąć Ojca Biskupa dobrą naukę.
    Z serca dziękuję…
    Z radością czekam na Wielki Dzień Przyjścia Ducha Świetego.
    Z Panem Bogiem.

    #14 miłosierna samarytanka
  15. #11 Janusz
    Masz rację jeśli chodzi o Liturgię.
    Chrystus jest w centrum.
    Pozdrawiam

    #15 Miriam

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php