Diecezjalna Szkoła Liturgiczna (130316)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Dziś, 16 marca 2013 roku, miało miejsce zakończenie tegorocznych prac Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej. W tegorocznych sesjach, które miały miejsce przy parafii pw. św. Mikołaja w Międzyrzecu, wzięło udział kilkadziesiąt Osób. Zajęcia prowadzone w Szkole obejmują teorię czyli wykład najbardziej zasadniczych prawd i wiadomości z dziedziny liturgiki oraz praktyczne ćwiczenia, łącznie z nauką przygotowania liturgii.

Dzisiejsze spotkanie obejmowało Eucharystię z upoważnieniem Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii św., a następnie wręczenie dyplomów zaświadczających o uzyskaniu promocji w DSL. Liturgię Eucharystii przygotowali naturalnie członkowie tegorocznej Szkoły. Część z nich, jako schola, prowadziła śpiew.

Po liturgii w katedrze zgromadziliśmy się w Bursie na agapie. Tam też miało miejsce wręczenie dyplomów i legitymacji.  

Wyrażam moją radość z powodu działalności Szkoły i z tego, że tyle Osób wzięło w niej udział. Życzę, by ich posługiwanie w parafiach spotkało się ze zrozumieniem i przynosiło owoce w postaci pogłębienia rozumienia i przeżywania liturgii. Żywię też nadzieję, że będą skuteczną pomocą dla Duszpasterzy.

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

11 komentarzy

  1. Powinno usiadamiać sie młodzieży katolickiej , ze naprzykład , posługiwanie do mszy świętej ,udzielanie się chłopców i dziewczat w liturgii, to jest ogrony kapitał w dorosłym życiu świeckim, człowiek przełamuje tremę przed publicznymi wystapieniami , lepiej bo z opanowaniem prezentuje się podczas ustnych egzaminów na uczelniach , czy jest bardziej pewny w rozmowach o pracę bo się nie boi wystepować publicznie , słuzba przy ołtarzu lub śpiewanie solo na chórze to dobra praktyka.

    #1 Fedora
  2. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem uczestniczyć w zajęciach DSL. Każda kolejna sesja była dla mnie okazją do zastanowienia się nad tym, jak ja przeżywam liturgię i jak się do niej przygotowuję.
    Nie obyło się bez porównań teorii z rzeczywistością parafialną… Widać, że na polu liturgicznym mamy w naszej diecezji wiele do zrobienia. Przemiana serc i umysłów zarówno wiernych jak i duszpasterzy przebiega bardzo opornie, dlatego cieszę się, że takie inicjatywy jak Szkoła Liturgiczna mają miejsce.
    Dzięki Szkole dowiedziałem się, jakie jest podstawowe zadanie nadzwyczajnych szafarzy. Zrodziło się w sercu pragnienie służenia w ten sposób potrzebującym parafianom. Może kiedyś…

    #2 Nikodem
  3. Bardzo cieszę się, że w tym roku DSL była w Międzyrzecu. Cieszę się, że dzięki niej mogłam pogłębić moje wiadomości na temat Liturgii. Bardzo podobało mi się także to, że szkoła nie tylko dawała nam czystą wiedzę, ale także przygotowywała praktycznie do pełnienia różnych funkcji i formowała.
    A najbardziej lubiłam homilie Ks. Waldemara i przygotowania do Eucharystii Pani Ireny. Mogłabym ich słuchać co tydzień. 🙂
    Dziękuję Ks. Biskupowi za szkołę. Dziękuję wykładowcom za bardzo interesujace i ciekawie prowadzone wykłady.
    I zachęcam wszystkich, aby jeśli tylko będę mieli taką możliwość, zapisali się do DSL.

    #3 Barbara Saczuk
  4. Cieszę się, że Nikodem zwrócił uwagę na to, że nadzwyczajni szafarze po prostu służą potrzebującym. Na spotkaniu z Ks. Biskupem wynikł problem, czy jest się godnym, czy nie, aby być szafarzem. Ks. Biskup wytłumaczył nam, na czym ta godność ma polegać.
    A jednak niektóre osoby nadal uważały, że są niegodne.
    Panowie odwagi. Moim zdaniem nie chodzi tu o to, czy jest się godnym czy nie. Jak powiedział Ks. Biskup w tym sensie nigdy nie będzie się godnym.
    Tu chodzi o SŁUŻENIE bliźniemu. Poświęcenie mu siebie i swojego czasu.
    Pan Bóg potrzebuje waszych rąk, aby dotrzeć do tych, którzy do kościoła przyjść nie mogą.

    #4 Barbara Saczuk
  5. Gdybym była mężczyzną, chyba bym się nie zastanawiała, czy zostać nadzwyczajnym szafarzem. Ujęło mnie świadectwo p. Jana, który powiedział, że gdy po mszy świętej idzie do chorego, to liturgia trwa dalej. W liturgii spotkał Pana Jezusa, teraz niesie Go choremu i w nim znowu Go spotyka.
    Głodnemu dać chleb to miłosierny uczynek, a co dopiero zanieść Komunię świętą spragnionym takiego Chleba…

    #5 kobieta
  6. #5 kobieta
    Nie wiem, jaka jest twoja sytuacja, ale kobiety też mogą być nadzwyczajnymi szafarzami – siostry zakonne i niewiasty życia konsekrowanego, a więc także wdowy i dziewice konsekrowane.
    Może to coś dla ciebie?

    #6 basa
  7. Pozwalam sobie tu wpisać kilka wypowiedzi uczestników tegorocznej szkoły, zamieszczonych w anonimowych ankietach.
    *
    1. „Zajęcia w DSL odpowiadały mojej potrzebie pogłębienia wiedzy oraz wspólnego przygotowania i przeżywania w sposób świadomy Eucharystii”.
    *
    2. „DSL pogłębiła moją więź z Bogiem. To tak, jakbym stała bliżej Niego, a wercu i duszy zapanował spokój i radość. Msze św. Stały się dla mnie bardziej ważne, bo przeżywam je bardziej świadomie”.
    *
    3.”DSL zapoznała mnie ze znaczeniem poszczególnych części liturgii, co pomaga mi w owocniejszym przeżywaniu Eucharystii. Poznałam też, jak ważne są znaki, postawy i gesty podczas liturgii. Uświadomiłam sobie, że dobre przeżywanie liturgii ma moc przemiany mojego życia, że wypowiadane tam słowa są prawdą, że dobre słuchanie pozwala rodzić się i wzrastać w wierze, że udział w Eucharystii przynosi owoce”.
    *
    4.”DSL dała mi zrozumienie, że owocem liturgii nie jest życie bez krzyża, ale moc do wchodzenia w rzeczywistość krzyża […] i że świadomość moich grzechów jest właściwym materiałem do celebrowania liturgii”.
    *
    5. „Inaczej patrzę na swoje uczestnictwo w Eucharystii jako członka wspólnoty, ludu Bożego, ale także jako człowieka, chrześcijanina, matki, żony pracownika…”
    *
    6. „Byłam bardzo zbudowana liczną obecnością młodych mężczyzn”.
    ***
    Podobnych i nieco innych wypowiedzi było oczywiście o wiele więcej!

    #7 Irena
  8. #5 kobieta
    Jako mężczyzna tez się nie zastanawiam. Bardzo chętnie bym podjął takie zadanie. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Zazdroszczę tym, którzy dostali możliwość zanoszenia Chrystusa do tych, którzy tak bardzo Go pragną. Czyż można wyobrazić sobie większą radość niż ta płynąca z faktu dzielenia się Chrystusem z innymi?!

    Panie, uczyń mnie narzędziem Twojej radości!

    #8 Nikodem
  9. #8 Nikodem. Zapraszamy serdecznie do naszego grona. Bedze nas więcej.

    #9 m-grzesznik
  10. i jeszcze jedno w poruszonej kwestii bycia ubogim (…)

    #10 yes
  11. Ad #10 yes
    Zapraszam, byś mógł zobaczyć, o co ci chodzi.
    Zapraszam na koncert.
    Jeśli potrzebujesz pomocy w zakupie lekarstw, to proszę się zgłosić.
    Bp ZbK

    #11 bp Zbigniew Kiernikowski

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php