Spotkanie z przedstawicielami Legionu Maryi (130112)
by bp Zbigniew Kiernikowski- Opublikowane:12 stycznia, 2013
- Komentarze:7 komentarzy
- Kategoria:Spotkania i wizytacje
Dziś, w sobotę 12 stycznia 2013 roku w godzinach popołudniowych w Radzyniu, przy Parafii Trójcy Świętej, odbyło się spotkanie z przedstawicielami Legionu Maryi. Organizacja ta działa w naszej Diecezji w strukturach 4 Kurii (Leśna Podlaska, Łuków, Międzyrzec, Radzyń), które zbierają 31 Prezydiów, czyli najniższych jednostek organizacyjnych. Wszystkie struktury podlegają Komicjum będącym w Radzyniu Podlaskim. Wszystkich członków aktywnych jest ponad 300 oraz ponad 500 członków wspierających.
Dzisiejsze spotkanie zgromadziło kilkadziesiąt Członków. Byli w zasadzie przedstawiciele wszystkich prezydiów i wszystkich kurii. W pierwszej części spotkania nastąpiło przedstawienie działalności tej Organizacji w naszej Diecezji. Następnie przedstawiciele poszczególnych jednostek wskazali na specyfikę swojej pracy. W dalszej części wygłosiłem katechezę o potrzebie zaangażowania świeckich w życiu wspólnoty kościelnej. Zwróciłem szczególną uwagę na potrzebę zaangażowania się w prace II Synodu Diecezjalnego i programu „Chrzest w życiu i misji Kościoła”. Dla Legionistów winno to stanowić obok ich normalnej pracy i modlitwy wynikających z ich statusu bardzo ważny aspekt zaangażowania. W swojej regule życia mają bowiem zaznaczone jako ważne i istotne w swojej posłudze w Kościele bycie do dyspozycji miejscowego biskupa i swego proboszcza.
Zachęcam Uczestników spotkania do kontynuowania rozpoczętej wymiany myśli i dzielenia się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami.
Bp ZbK
7 komentarzy
Pierwszy raz się spotykam z nazwą Legiony Maryi.
Z związku z tym mam pytanie do Legionistów.
Jakie są cele i zamierzenia pracy Legionów Maryi ?.
Może mi ktoś coś napisać czym się zajmują.
Jozefie
Wystarczy wpisać LEGIONY MARYI i wszystkiego się dowiesz
Też o tym nie słyszalam
# 2 Tereska.
Dziękuję Teresko.
Przeglądałem modlitwy Legionów Maryi i napotkałem psalm ten sam co się śpiewa w ceremonii pogrzebowej na cmentarzu pt.”Witaj Królowo Matko Miłosierdzia”.
Nie daje mi spokoju ten psalm: w jakim znaczeniu ma dla zmarłego i ludzi którzy są.
Słowa w tym psalmie nic nie mówią o potwierdzeniu zmartwychwstania. To i po co taki psalm śpiewać przy ceremonii pogrzebowej.
Jaka wasza by była odpowiedz co do tego psalmu.Jest odpowiednim psalmem do ceremonii pogrzebowej czy nie.
# Józef
Według Tradycji bł.Sadok i pozostali Sandomierscy Dominikańscy Męczennicy ,śpiewali tę pieśń w trakcie śmierci.
Ks.prof.Józef Kudasiewicz zmarł 16 listopada-w święto Matki Bożej Miłosierdzia.
W homilii biskup Ryczan zacytował ostatnie zdanie z testamentu ks.prof.Kudasiewicza:
„Witaj Królowo Matko Miłosierdzia„
Jest to modlitwa ufności.
Odejście bliskiej osoby jest trudne i bolesne.
W ten sposób okazujemy naszą miłość i przywiązanie.
Maryja jest jak Gwiazda która rozświetla nasze ścieżki i to Ona pokaże bezpieczną drogę do Ojca Niebieskiego.
# 5 mirpat.
Dziękuję ci za twoje spostrzeżenia które przedstawiasz w swoim komentarzu, ja ich po prostu nie znałem.
Uważam że biskup Ryczan w homilii chciał tylko podkreślić zdanie z testamentu ks.prof.Kudasiewicza.
Masz rację odejście bliskiej nam osoby jest dla nas trudne i bolesne.
Będzie nam łatwiej znieść wszelki ból jak położymy cało nadzieję w Panu Bogu co mamy napisane w psalmie nr.40.
Nie zgodzę się z tobą że Maryja rozświetla nasze ścieżki.W Słowie Bożym jest napisane że Jezus jest drogą do Ojca który poprowadzi nas jako Pasterz.
Każde słowa wypowiadane czy śpiewane przez nas mają swoją moc i znaczenie wobec Pana Boga.
Dlatego tę pieśń Maryjną która jest śpiewana nad zmarłym zastąpił bym psalmem które wypowiada Jezus :” Ja jestem zmartwychwstanie i życie kto wierzy we mnie choćby i umarł żyć będzie a każdy kto żyje i wierzy we mnie nie umrze na wieki”.
Dobrze by było żeby Legioniści Maryi posłuchali ks. Biskupa i weszli w prace II Synodu Diecezjalnego i zająć się programem „Chrzest w życiu i misji Kościoła”.
Jezus powiedział ” żniwo wprawdzie wielkie ale robotników mało” i takich 500 członków Panu Bogu było by potrzebnych do głoszenia Słowa Bożego.
(…)
Chciałbym Wam Legioniści życzyć:odwagi i Mocy Działania Ducha Swiętego.
Posłuchajcie też dobrej rady od Maryi która mówi do was” Uczycie wszystko co powie wam mój Syn”.
Pozdrawiam.
#6Józef
Z homilii wygłoszonej przez Biskupa Siedleckiego z 15 sierpnia 2010 podczas Mszy Świętej w Leśnej Podlaskiej:
„…I dlatego Maryja uważana jest za stopień,po którym Bóg przychodzi do człowieka w taki sposób,
żeby człowiek mógł Go przyjąć,a nie widział Go tylko jako wszechmocnego dalekiego Boga,który rządzi światem,ale także Boga,który przenika wnętrze serca człowieka.
Maryja to droga,którą my możemy wstępować do Boga.Bo patrząc właśnie na jej postawę, możemy biorąc z niej wzór, kroczyć tą drogą w której przyjmujemy nasze różnego rodzaju uniżenia,żeby Bóg mógł wejrzeć na uniżenie swojej służebnicy.
Wejrzał na Maryję i tak wejrzy na każdego z nas,na ile my z Jej pomocą,za Jej wstawiennictwem,za Jej wzorem przyjmiemy nasze uniżenie…„