Mój temat w KRP: Zycie i wiara (120110)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Dzisiaj, 1o stycznia 2012 r.  podczas audycji a KRP będziemy kontynuować rozmowę, jaką przed kilku godzinami prowdziliśmy z grupą Studentów Duszpasterstwa Akademickiego .

Nie ma ustałonego tematu szczegółowego. Chcemy mówić o życiu kształtowanym przez wiarę.

Zachęcam do wymiany myśli

Bp ZbK

Posłuchaj audycji: http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=13799

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

72 komentarze

  1. Agnieszka. Niech Bedzie Pochwalony Jezus Chrystus. Mam Pytanie Czy Ksiadz Biskup Przyjmuje Osoby Ktore By Chcialy Porozmawiac Osobiscie Z ksiedzem Biskupem

    #1 słuchacze audycji z 10.01.2012
  2. Agnieszka. Cd Jesli Jest Mozliwosc Sie Dostac Do Ksiedza To W jakich Godz I czy Trzeba Dlugo Czekac. Prosze O odpowiedz Jesli To Mozliwe. Bog Zaplac

    #2 słuchacze audycji z 10.01.2012
  3. Szczesc boze.wychowywalam dzieci w wierze , teraz juz dorosle staly sie malo praktykujace choc jak obserwuje to sa wzorami ludu bozego w zyciu . Modle sie i tlumacze ale one podaja przyklady kaplanow ktorzy negatywny wplyw maja na spoleczenstwo. Co moge jeszcze uczynic? Zycze zdrowia

    #3 słuchacze audycji z 10.01.2012
  4. A jesli uznamy swoja niemoc i moc Boga, ale na dalszym etapie zycia i rozwoju duchowego nasza wiara oslabnie, przez rozne czynniki (przede wszystkim przez grzech) to jak ozywic te wiare, jak na nowo zaufac Bogu?

    #4 słuchacze audycji z 10.01.2012
  5. Ksieze Biskupie dlaczego zycie jest tak nieprzezroczyste jedni zyja wygodnie, sa bogaci ,zdrowi. W Starym Testamencie bogactwo i zdrowie bylo znakiem blogoslawienstwa Boga a w Nowym Testamencie?

    #5 słuchacze audycji z 10.01.2012
  6. #5 słuchaczu
    wydaje mi się, że
    w Nowym Testamencie znakiem błogosławieństwa człowieka przez Boga jest to, że widzi on (człowiek) świat (kraj) inaczej, niż ci, którym brak tego błogosławieństwa, którzy nie chcą przyjąć Bożego błogosławieństwa.

    W Nowym Testamencie Jezus podaje sytuacje, w których człowiek wiary jest, czy raczej może być szczęśliwy.
    To Błogosławieństwa (Mt 5,3-13), które „są PARADOKSALNYMI obietnicami, które podtrzymują nadzieję w trudnościach; zapowiadają dobrodziejstwa i nagrodę, które w sposób ukryty SĄ JUŻ UDZIELANE uczniom” (KKK 1717)…
    Pozdrawiam 🙂

    #6 julia
  7. Czy może ktoś podać link do wysłuchania tej audycji?

    #7 ela
  8. #5 słuchaczu
    to chyba nie do końca tak, że w Starym Testamencie bogactwo i zdrowie były znakami Bożego błogosławieństwa.
    Niektórzy je tak właśnie rozumieli, np. żona i przyjaciele Hioba.
    Ale Hiob tłumaczył im, że „fakty przeczą zasadzie odpłaty doczesnej”:
    „Jest myśl, co mnie tak przeraża,
    że drżę na całym ciele:
    Czemuż to żyją grzesznicy?
    Wiekowi są i potężni.
    Trwałe jest u nich potomstwo
    i dano oglądać im wnuki.
    Ich domy są bezpieczne, bez strachu,
    gdyż nie sięga ich Boża rózga” (Hi 21,6-9)
    Pozdrawiam 🙂

    #8 julia
  9. Uderz w struny a gitara zagra, użyj odpowiednich chwytów a wydobędziesz dźwięk i nie zapomnij o rytmicznym biciu.
    Jakoś tak jest w tym świecie, że wszystko jest poukładane.
    I chyba nie ma co się wstydzić swoich lamentacji, trudności, ani ich wypierać i im zaprzeczać – Bo Ojciec pewnie nie jest samolubnym melomanem, gdzieś na wysokościach – ale w odpowiedzi na ludzki lament i trudności dał swojego Syna, który wziął na siebie to wszystko i nam błogosławi i przebacza, abyśmy budowali nie tak płytkie jak dzisiaj społeczeństwa, że jeden mały kryzys doprowadza do „wojny domowej”. W swoich błogosławieństwach zjednoczył się z wszystkimi tymi, którzy pragną i łakną sprawiedliwości i pokoju – dobrze, że mamy takie pragnienia – teraz trzeba budować królestwo Boże na ziemi i On błogosławi

    #9 pawelpiotr
  10. Ad 2 słuchacze audycji z 10.01.2012
    Można ze mną kontaktować się drogą mailową w celu ustalenia terminu spotkania (bp@radiopodlasie.pl) lub przyjść do Kurii, kiedy urzęduję. Godziny podanie na stronie diecezjalnej.
    Bp ZbK

    #10 bp Zbigniew Kiernikowski
  11. Ad #3 słuchacze audycji z 10.01.2012
    Powtarzam to, co powidziałem podczas audycji. Najpierw troszcz się o Twoją wiarę, nie tylko w formie tradycjno-obrzędowaje, ale w formie zaufania Panu Bogu wychodząc z twojego Ur, na podobieństwo Abrahama. Za Twoje dzieci módl się natomiast polecając ich Bogu.
    Ty zaś, aby kształtować swoją wiarę prawdopodobnie potrzebujesz pomocy.
    Zachęcam do wysłuchania katechez zwiastowania Drogi Neokatechumenalnej i ewentualnie do wstąpienia na Drogę.
    Jeśli masz szczegółowe pytania, chętnie służę.
    Pozdrawiam.
    Bp ZbK

    #11 bp Zbigniew Kiernikowski
  12. Ad #4 słuchacze audycji z 10.01.2012
    Powtarzam z audycji.
    Potrzebujemy wspólnoty wiary. Potrzebujemy, aby ktoś (Kościół) głosił nam (mnie w mojej konkretnej sytuacji zwątpienia itp.) kerygmat i ukazywał możliwość nawrócenia jako łaskę.
    Pozdrawiam
    Bp ZbK

    #12 bp Zbigniew Kiernikowski
  13. Ad #5 słuchacze audycji z 10.01.2012 i podobne
    Mówiłem podczas audycji.
    Tutaj już dobrze odpowiedziała Julia.
    Julio, bardzo dziękuję!
    Tym, którzy mają pytania w tej materii, radzę przeczytać i przemedytować Psalm 73 i podobne teksty. Odnośniki znajdziesz w BJ.
    Pozdrawiam
    Bp ZbK

    #13 bp Zbigniew Kiernikowski
  14. Czy bogactwo to wszystko ? Znam wiele osob dobrze sytuowanych ale sa biedni wewnetrznie az zal patrzec bieda i prostota jest piekniejsza od zlota a jeszcze jak jest milosc to jet to cos wspanialego.Nigdy bogactwo i zdrowie nie ida w parze.Czytajmy BJ uwaznie i rozwazmy to ze swoim zyciem -otrzymamy odpowidzi na wiele nurtujacych nas pytan.Pozdrawiam

    #14 Prostaczka
  15. Dziękuję księdzu biskupowi za temat audycji i za te słowa, że żyjemy tak aby się nikomu nie narazić zamiast żyć w prawdzie. Właśnie naraziłam się zięciowi i tym samym córce. Chciałabym, żeby to była prawda Jezusa Chrystusa a nie moja prawda. I dokładnie tak to jest co ks. biskup mówi, że wszystko się kisi bo wszyscy udają szczęśliwą rodzinę a 3-letnie dziecko cierpi i dorośli biernie patrzą. Po dwóch latach obserwacji wtrąciłam się i zburzyłam całą wspaniałą wizję. Nie wiem co z tego wyniknie, to jest bardzo trudne, dużo mnie to kosztuje ale wiem, że mogę się modlić, za zięcia, za dziecko, za całą rodzinę, żeby Bóg wyprowadził z tego dobro bo przecież jest Wszechmogący i wszystko może.

    #15 jadwiga
  16. Wiara jest największym darem Boga dla człowieka, trzeba ją pielęgnować. Wiara jest jak dziecko – owoc miłości, aktu seksualnego rodziców. Wiara wreszcie jest owocem obcowania z Bogiem, miłości między Oblubieńcem a Oblubienicą.
    Tak jak dziecko z tego aktu seksualnego może się nie począć, tak samo i wiara, może się okazać, że człowiek jest bezpłodny i wiara się nie rodzi w nas.
    —-
    Zagmatwałem 🙂

    #16 chani
  17. #14 Prostaczka
    Bogactwo jeśli jest źle zarządzane jest złe.
    Może takie osoby są bogate, ale biedne.
    „Nie możecie służyć Bogu i mamonie” – mówi Jezus.
    Kto chce być prawdziwie Bogaty, niech czyta Biblię, niech prosi Boga o mądrość.

    #17 chani
  18. Warunkiem każdego błogosławieństwa jest słuchanie głosu Boga i wypełnianie Jego woli/Pwt28,1,2/.

    Dzisiaj dowiedzialam się ,dlaczego spadają na mnie przekleństwa,dlaczego nie mogę w pełni otworzyć się na przyjęcie Miłości Boga,który pragnie tylko mojego dobra/błogosławienstwa/
    Po pierwsze dlatego , że nie akceptuję siebie taką jaka jestem/ czyli nie zgadzam się z wolą Boga/
    Po drugie ściągam na siebie przeklenstwa ,wypowiadając różne słowa.
    „Bo na podstawie słów twoich bedziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich bedziesz potępiony/Mt12,36-37/.
    A takimi słowami w moich utrapieniach były często -” już dłużej tego nie zniosę „,”jestem zmęczona życiem” , „tego nie przeżyję „,”zawsze coś mnie się czepia”. „zawsze ktoś mnie prześladuje” …itp
    Nawet nie zdawalam sobie sprawy,że sama się doprowadzałam do wyczerpania emocjonalnego, chorób

    A gdzie w tym wszystkim był Bóg, do którego się przecież modliłam? Na pewno stał obok , ale czy mógł błogosławić moje biadolenia.

    #18 Tereska
  19. Nawet jak będziesz czysty jak łza to zło cie dopadnie i na ciebie spadnie. Choćby tak jak teraz kryzys dotyka nas wszystkich czy tego chcemy czy nie – takie grzech strukturalne.
    św. o. Pio też z tym się zmagał – musiał stanąć i zmierzyć się z przekrętami w zakonie. Bł Jan Paweł II, zarzuca mu się, że był zamknięty na pedofilię w Kościele, i przykre jest chyba to, że przed nim zatajano wiele faktów, tuszowano i zamiatano pod dywan wiele lat różne sprawy – i nie dziwi kryzys kościoła w Europie i w Stanach.
    Jak będę umierał proszę was o przebaczenie, że nie poznałem prawdy i żyłem i uczestniczyłem w tej zmowie milczenia. Życie w naiwności to wielki dramat, który człowiekowi się przytrafia. Jeszce wierze w człowieka i przebaczam mu wszystkie jego przewinienia bo i mi Jezus przebaczył.

    #19 pawelpiotr
  20. #18 Tereska
    To tak jak ja, niby cieszyłem się z obietnicy Boga, ale przez moje biadolenia, narzekania, to muszę dłużej czekać.
    Aha, ten lęk pójścia do niej to nie jest lęk czysto fizyczny.
    Magda Anioł śpiewa piosenkę: „To oczywiste, piękne jest czyste” a od niej aż bije czystością.
    Ja brudny, jeszcze nie bardzo czysty, a ona bardzo czysta i jak tu…
    Niby oczyszczam się we krwi Baranka, ale ciągle brudzę te szaty i dlatego się lękam.
    W Apokalipsie czytam: „Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział. ” (Ap 3,18)
    Powiem po prostu: Jestem nagi.

    #20 chani
  21. #17 Chcąc być bogata /:D/,kupiłam sobie kilka dni wstecz „Bóg,Szatan,Mesjasz i …” A.Sandauera. Pisane prosto,jasno i czytelnie.Wszystkim polecam /tylko znowu nie wiem czy ona przez Kościół zaakceptowana :)/.
    Ja jednak lubię – wiedzieć.I… zaakceptowałam /sobie/ ją.

    #21 Ka
  22. Pierwszy raz usłyszałem porównanie krzyża do gwiazdy betlejemskiej. Kto za nią/za nim/podąża ma pewnośc,że jest na właściwej drodze. Pozdrawia janusz

    #22 baran katolicki
  23. W Starym Testamencie Bóg znajduje się w Niebie, poza ziemią, działając na człowieka od zewnątrz. Wpływa bezpośrednio w sposób cudowny na wydarzenia, na zwycięstwa lub porażki, powoduje w sposób pośredni narastanie w narodzie wybranym przeświadczenia, że błogosławieństwo Boga wiąże się bezpośrednio z dobrobytem tu i teraz, a choroba i ubóstwo materialne jest karą za grzechy. Bóg przychodząc na ziemię w postaci widzialnej i otwierając bramy Królestwa Niebieskiego przenosi skutki i ciężar Swojego błogosławieństwa lub jego braku przede wszystkim na wymiar życia wiecznego. Jezus stając jako wzór na czele „Nowego Człowieka” potwierdza to swoim życiem i śmiercią. Tak więc zmienia Bóg relację ze stworzeniem jakim jest człowiek z Boga który za dobro wynagradza a za zło karze na relację Ojciec i dziecko. W ten sposób przywraca należne miejsce temu co zostało wypaczone. Ubóstwo, praca, trudy życia, wygnanie, znieważanie, cierpienie towarzyszą Jezusowi od narodzenia aż do śmierci co podkreśla ważkość celu i sensu życia każdego z nas.

    #23 lemi58
  24. Dobrze, że jest możliwość łatwego wejścia na powtórkę audycji w dowolnym czasie, dzięki archiwum radiowemu. Mowa była o sprawach jasnych a jednocześnie trudnych do zrozumienia i zaakceptowania w swoim życiu. Np. kiedy można rozpoznać, że w moim postępowaniu jest moc Boża a nie moja? czy odwrotnie – moc moja , a nie Boża ?
    Tracić siebie? , Kochać nieprzyjaciół? – jak to możliwe?!
    U siebie widzę to tak: im bardziej jestem bezradna, w słabości, bez swoich koncepcji, tym bardziej ufam w „niesienie ” mnie przez Bożą Moc
    kiedy doświadczam zaskakujących rozwiązań.
    Innym czasem angażuję się w jakimś kierunku i
    obserwując, przyjmuję wszystko co z tego wyniknie. Codzienność jest dla mnie przygodą, ciągłą nowością .Często zaskakiwana jestem wydarzeniami dnia.
    Odkąd wsłuchuję się w Słowo Boże czy to słuchając z różnych okazji, czy czytając ,Pan Bóg
    zachwyca mnie swoją Mądrością, zadziwiającą Miłością do człowieka.
    Dziękuję Opatrzności Bożej za dary Kościoła i możliwość wchodzenia w katechumenat, by wiara chrześcijanina była świadoma tego, co oznacza.
    Serdecznie zachęcam do uczestniczenia w katechezach neokatechumenalnych gdy takowe będą głoszone. Tam można doświadczyć Bożej Mocy otwierania uszu na głoszoną Prawdę.
    Katolickie rozgłośnie radiowe podejmują ważne dzieło w katechizowaniu słuchaczy. Oby szatan tego nie chciał zniszczyć.
    Pozdrawiam Księdza Biskupa, pana Grzegorza Skwarka i Blogowiczów

    #24 ela
  25. Nawrócenie jako łaska.
    Oby łaska Boża nigdy nas /mnie / nie opuszczała.

    #25 ela
  26. Jak żyć i wierzyć – jak czasami Kościół jest współczesnym Herodem i prześladowcą drugiego człowieka. To jest jeden z „sukcesów” współczesnego kościoła – skutecznie oddala od siebie wiernych. I zamiast się nawracać tkwi w hipokryzji i klerykalizmie.
    I chyba wolno mi tak mówić i pisać, bo to w życiu osiągnąłem to nic, a wszelkie moje dążenia spełzły na niczym i w tym odnalazłem miłość Boga i nic mi więcej nie potrzeba.

    #26 pawelpiotr
  27. Dziękuję również i ja, że mogę z archiwum odsłuchac tej audycji…Mieć wiarę tj. otworzyć się na Boże działanie w sobie i ufać, ze Bóg chce mojego dobra, chociaż wciąż krzyżuje moje plany. Mieć wiarę, to opuścić własne oczekiwania i zaufać Jego dobroci. Być z Nim w relacji , słuchać, by wypełniać Jego wolę… nie z obowiązku ale z miłości.
    …musieć… chcieć…. mieć moc … mieć moc to BYĆ Z BOGIEM. Te rozważania ks. Biskupa dobrze ilustrują ostatnio czytane na liturgii czytania z Księgi Samuela. Samuel usłyszał głos Pana i odpowiedział gotowością służenia Panu…,, Mów, bo sługa Twój słucha”… Słuchać aby usłyszeć.
    Być z Bogiem aby zwyciężyć siebie tzn wygrać życie…. odnaleźć siebie
    Dziękuję i pozdrawiam … : )

    #27 owieczka
  28. #27 owieczka
    Dobrze ,że jesteś
    To co piszesz jest piękne i słuszne .Ale powiedz czy udaje Ci się zgodnie z tym żyć ?
    Mnie się wciąż wydaje,że tak robię ……..
    -czasem mam piękne przeżycia na modlitwie , czy Liturgiach DN,zostalam nawet fizycznie uzdrowiona
    .. i co? wciąż niedowiarstwo ,bo nie potrafię zaakceptować krzyży /chociaż dobrze wiem ,że one są mi potrzebne wg zamierzeń Bożych/

    #28 Tereska
  29. cd. wiem ,że biadolę , a biadolę – bo krzyż uwiera

    #29 Tereska
  30. #21 Ka
    No tak, przecież Ty jako wierząca też jesteś ludem kapłańskim, czyli Kościołem 🙂

    #30 chani
  31. #30 Dobre Chani! Aż roześmiałam się /bo ja tylko na własny użytek – maleńki Kościółek/:D

    #31 Ka
  32. Pawelpiotrze nareszcie wracasz do normy. Jak miło przeczytać, że strasznie żałujesz za grzechy Pasterzy i Kościoła. Tak strasznie głośno bijesz się w piersi za te grzechy aby słyszała cała Polska, co tam Polska, cały świat. Odetchnąłem z ulgą, najważniejsze, że nam je wybaczasz.

    #32 lemi58
  33. #21 Ka
    Sprawdz na okładce , czy ma imprimatur Kościoła.

    #33 Tereska
  34. chani
    Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w terminarzu Ks. Biskupa jest
    „14.01 – 11:00 Spotkanie z Kolędnikami Misyjnymi
    Ryki”
    Pan Bóg daje ci okazję, aby spotkać się z Ks. Biskupem. 🙂 Skorzystasz z tego ?

    #34 basa
  35. Składam broń i wychodzę z okopów. Po dwóch latach walki z Panem inspektorem i Generałem Policji – stwierdzam, że beton Policyjny jest nie do ruszenia – współczuję jedynie Policjantą ja wszelkie drogi wyczerpałem w swoojej sprawie. Jedyne co osiągnąłem to to, że w mojej byłem jednostce Policjant nie robi za listonosza.
    Stwierdzono, że normalne jest prowadzenie 100 spraw jednocześnie, przymowanie zawiadomień, wykonywanie czynności procesowych typu oględziny, itp, pomoc w zarządzaniu i gospodarowaniu mandatami, roznoszenie wezwań, pomoc dyżurnemu jednostki i wiele innych czynności typu przesłuchania i wykonywanie pracy administracyjnej, pisanie wniosków do różnych organów itd. – wszystko w jedym czasie i nie ma to wpływu na jakość wykonywanej pracy bo inni mają podobnie i żebym nie polemizował.
    Muszę się przyznać, że wystąpiłem z Policji uzasadniając to tym, że dalszy pobyt jest daremu bo narażą mnie na zarzuty prokuratorskie.
    Dzisiaj po wielu pismach i odpowiedziach i do Komendy Głownej i Wojewódzkiej i do Ministerstwa widzę, że obawy były słuszne.
    Złożyłem rezygnację ze względu na rodzinę, żeby ich nie narażać i zająłem się firmą żony.

    Swoją walkę skończyłem pokonany i czuję się zwyciescą. Rozgrzeszony i szczęśliwy. Nie polecam Policjantom walki z tym „betonem” administracyjnym w pojedynkę, bo jak mówił mój zmarły w wieku 36 lat przyjaciel policjant, za zły kolor skarpetek na służbie albo przekrzywioną czapkę – powiozą cię windą do nieba.
    Ubolewam jedynie nad jakością pracy policji nie tylko na nadmiar obowiązków, ale i w związku z mentalnością, która w skrócie przedstawia się w ten sposób np. w mojej jednostce: Policjancie nie łap przestępców narkotykowych bo mamy na ten rok 157 % normy, i jak w przyszłym roku będzie spadek wykrywalności jak my się wytłumaczymy społeczeństwu.
    amen. Znowu w życiu mi nie wyszło.

    #35 pawelpiotr
  36. #33
    Nie ma Tereso.
    Kupiłam też sobie na gwiazdkę /hehe 🙂 /Apokryfy Starego Testamentu,ooo – one mają wszystkie możliwe pieczęcie.
    Ma czy nie ma – najważniejsza treść.
    A ona naprawdę dobra.
    Apokryfy również polecam, wspaniała księga.

    #36 Ka
  37. Przeczytałam psalm 73 i „widzę ” w tych słowach szczególne błogosławieństwo dla utrudzonych , dźwigających swe krzyże bez buntu, czerpiących siły z ukrzyżowanego Bożego Syna, wchodzących w logikę tego krzyża.
    Jest mi bardzo niezręcznie, wstyd przed Panem Bogiem / nie wiem jak ten stan właściwie nazwać/
    że w pewnych chwilach swojej historii w doświadczaniu krzyży, zapragnęłam zejść z krzyża.
    Nie modliłam się o to, by był mi zabrany ale swoim postępowaniem coś usiłowałam wymusić aby stało się według moich chęci.
    Przyjąć Bożą Moc to dla mnie między innymi zgodzić się na krzyż bez cierpiętnictwa, widząc w tym wolę Bożą. Przyjmując Najświętszy Sakrament
    wyrażam tym samym zgodę na wszelkie trudne doświadczenia, na wszelki krzyż.
    Jednak pokusy zejścia z pewnego krzyża , który stawia osobę na marginesie ludzkiego bytu, są
    realne gdy ma się w pewnych chwilach dość upokorzeń. Będąc upokarzaną, często szukam siebie, swoich racji i tym bardziej pogłębiam sytuacje tym razem o wiele ważniejszą- staram się zejść ze swojego krzyża.
    Panie, Boże Ojcze, okaż mi swą Moc abym była w mocy bycia radosną pomimo krzyży, abym umiała dzielić się radością z Twego daru dla człowieka: daru zbawienia,daru drugiego człowieka, daru Nieba.
    Radością dla mnie jest również ten blog.
    Pozdrawiam

    #37 nawracajaca się
  38. #36
    Lepiej nie czytać wszystkiego , bo można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc.Mam taką przekorną koleżankę , która ponosi tego konsekwencje .

    #38 Tereska
  39. # 37
    Dziękuję Ci za ten budujący wpis .Odnalazlam w nim siebie.

    #39 Tereska
  40. Odnośnie Policji podzielę się jeszcze taką opinią służbową od, której się odwołałem i którą naczelnik musiał sprostować, który w wielkiej twórczości ją tworzył. Jedno ze stwierdzeń brzmiało: „Policjant jest niedyspozycyjny bo oddaje krew”.
    Jakby jacyś policjanci czytali bloga widzą patologię i nieprawidłowości działania w swojej jednostce – służę pomocą i podpisze się swoim imieniem i nazwiskiem pod skargą – oczywiście nie każdą. Nie polecam jak to się przyjęło w jednostkach jeździć samemu do Komendanta Wojewódzkiego na skargi – bo wszyscy jak to mówił wydalony ze służby policjant, którego niedawno przywrócili – po jednych pieniądzach.
    Trochę przetarłem szlak – i nie polecam samemu działać i podpisywać się pod skargami. Zniszczy to wsze życie i karierę. W sprawach osobistych według prawa potrzebna jest zgoda pokrzywdzonego.
    Wiele spraw niestety nie jest prostych i łatwych. Ciężko o świadków, dyskrecje

    #40 pawelpiotr
  41. Link do odsłuchania nie działa nie pierwszy raz zresztą.
    pozdrawiam

    #41 andrzej
  42. Jaki jest sens ciągłego przetłumaczania Pisma Swietego?
    Zmienia sie całe zwroty i wyrazenia, coś dodaje, a coś wycina.
    Rozumiem, że jest to zgodne z tzw wymogami posoborowej biblistyki, ale czy zgodne z tym co napisali natchnieni autorzy?
    Przecież Pismo Swiete nie moze ewoluować, by dostosowywac sie do potrzeb nawet Soboru nie mowiac juz o innych postulatach (antysymityzm).

    #42 Jacek
  43. # 28
    Dziekuję Ci Teresko : ) … czasami trudno być…
    a pisać często łatwiej niż żyć tak jak się pisze, ale …dobrze jest TU BYĆ… czytać i słuchać (Słowo Boże). Zawsze coś dobrego zostanie w człowieku. Zaakceptować krzyż tak w całości na 100% nie jest łatwo. Niektórzy święci w cierpieniu doznawali szczęścia. A Anna cierpiała i płakała i prosiła i uprosiła … Samuela. Rozeznać wolę Boga nie zawsze jest łatwo. Uciekam i wracam… A kiedy boli głowa dziękuję i zdarza sie wtedy, że przestaje … : )
    Tobie w prezencie dzisiejszy psalm (89):

    Błogosławiony lud, który umie się cieszyć
    i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności.
    Cieszą się zawsze Twym imieniem,
    wywyższa ich Twoja sprawiedliwość.

    Bo Ty jesteś blaskiem ich potęgi,
    a przychylność Twoja dodaje nam mocy.
    Bo do Pana należy nasza tarcza,
    a król nasz do Świętego Izraela.

    #43 owieczka
  44. #43
    Dziekuję za prezent/podejmę się skrutacji tego Ps/
    Też mi zdarzyło dziękować Bogu za ból zęba i przestało natychmiast boleć .
    Uświadomiłaś mi wazną rzecz – dziękować za wszystkie krzyże.
    Tak , brakuje mi WDZIECZNOSCI za wszystko /db i złe/ bo jakże często On wyprowadza ze zła dobro.

    Tylko jedno ale – czy wprowadzę to w czyn.
    pozdrawiam

    #44 Tereska
  45. #31 Ka
    Domowy 🙂

    #45 chani
  46. #34 basa
    Zobaczę 🙂

    #46 chani
  47. Siedziałem dzisiaj ze swoim muzułmańsko- chrześcijańskim przyjacielem lub czeczeńsko-ukraińsko-rosyjskim i tak rozważaliśmy ile ludzi się od nas odwróciło, nawet najbliższa rodzina, jak dzwonię wyłącza telefon. Ile problemów i trudności, co miesiąc trzeba uzbierać 25 tys. i tak od dwóch lat i nic nikomu z nich nie jesteśmy dłużni, jakoś sobie w tym wszystkim radzimy i jeszcze rok no może dwa będziemy na zero, wszystkie kredyty i leasingi odejdą i zobacz w tym wszystkim zostanie tylko mur wrogości.
    Jakie wnioski z tego wyciągnęliśmy, zacytuję za księgo Przysłów.
    ——————————-
    „Przyłącz swój los do naszej wspólnoty,
    jedna sakwa niech łączy nas wszystkich!
    Synu mój, nie chodź ich drogą,
    przed ścieżką ich strzeż swojej stopy,
    gdyż nogi ich pędzą do zbrodni,
    śpieszno im: krew chcą wytoczyć. ” Ks. Prz. 1, 14-16
    Bogactwo zyskuje wielu przyjaciół,
    biednego opuszcza najbliższy. Prz 19, 4
    Więcej wart biedak, co żyje uczciwie,
    niż bogacz o drogach krętych. Prz 28.6

    ————————————
    Majętność bogacza jest mocną warownią,
    murem wysokim w jego mniemaniu.
    Przed upadkiem serce ludzkie się wynosi,
    lecz pokora poprzedza sławę. Prz. 16; 11-12

    —————————–
    Jednym słowem, gdzieś to było ale nie mogę znaleźć, że przyjaciel w biedzie droższy niż brat.

    #47 pawelpiotr
  48. A naszym Przyjacielem Chrystus – i też tego nie mogę znaleźć, że jego ścieżka jak zorza o poranku rozświetla drogę, ale na pewno jest w księdze Przysłów.

    #48 pawelpiotr
  49. Ad #41 andrzej
    Już działa link do odsłuchania audycji, dziękujemy.
    A jeśli to możliwe, chętnie posłuchałabym jeszcze tę audycję z poprzedniego tygodnia, czyli 3.01.12 – była bardzo ciekawa.

    #49 AnnaK
  50. I jak już pozostanie mur A wszystko inne padnie i przeminie – trzeba będzie sobie wybaczyć. Co i już czynię bo i Chrystus mi wybaczył.
    Ale jest tak w życiu, że w człowieku może i jest dobro, ale on uporczywie nie chce się odwrócić od zła, które czyni.

    #50 pawelpiotr
  51. I to jest chyba obłuda każdego z nas, którą demaskuje Chrystus łatwo na się mówi i myśli o przebaczeniu a jeszcze łatwiej mścimy się na swoich bliźnich. Szczególnie wtedy kiedy ci załażą nam za skórę.

    #51 pawelpiotr
  52. #45 Tak Chani.Domowy.Wszystko znajduje się we wnętrzu człowieka i od człowieka zależne co z tym co ma – uczyni.

    #52 Ka
  53. #51 – I tym to sposobem /obłudą/ każdy „mściciel” wymierza sobie Boże baty a kiedyś karę.
    „Cokolwiek innym uczyniliście ,mnieście uczynili”.

    #53 Ka
  54. # Ka
    Chciałem się już dawno spytać, jak masz na imię?
    Czekaj nie odpowiadaj, chciałbym zgadnąć – czy „ka” to litery pierwsza i ostatnia Twojego imienia?

    #54 chani
  55. #54 chani
    Taka ciekawostka Ka kiedyś pisała na blogu jako K.
    Jest praktycznie od początku istnienia blogu. 🙂

    #55 basa
  56. chani
    Zapewne oczekujesz tego pytania?
    Czy spotkałeś się z Ks. Biskupem?

    #56 basa
  57. #56 basa
    Nie odważyłem się.

    #57 chani
  58. #55 basa
    A ja jestem obecny od prawie trzech lat 🙂

    #58 chani
  59. # 54
    K to pierwsza litera imienia, a ostatnia. Dodam że świeckiego imienia, ochrzczono mnie A…a 😀

    #59 Ka
  60. #57
    No dobra Chani, jestem /świecka/ Krystyna

    #60 Ka
  61. Hmm…, na początku to przyglądałam się bacznie Biskupa wpisom.
    Musiałam treść zaakceptować /hahaha – przepraszam, Ks.Biskupie :D/

    #61 Ka
  62. #60 Ka
    To miło mi 🙂

    #62 chani
  63. #57 chani
    To znaczy, że to jeszcze nie ten czas. 🙂

    #63 basa
  64. #58 chani
    Ka, julia, AnnaK i ja już od prawie od 4 lat.
    Chani, ale pisać zacząłeś później, czy jak Ka zmieniłeś nick?

    #64 basa
  65. #61 Ka
    Sprawdziłam. To przyglądanie się zajęło ci dokładnie 3 dni. 🙂

    #65 basa
  66. Przy okazji znalazłam mój pierwszy wpis. Oczywiście pytanie o katechezy liturgiczne. 🙂
    Chyba przez cały kolejny rok się ich od Ks. Biskupa przy różnych okazjach domagałam.
    To przez nie Pan Bóg mnie do Ks. Biskupa przyprowadził. 🙂

    #66 basa
  67. Niestety Ks. Biskup już do nich nie powrócił ku mojemu żalowi…

    #67 basa
  68. #64 basa
    Ale mi zadanie dałaś? 🙂
    Troszkę pogrzebałem w Archiwum i okazało się, że pierwszy wpis był pod nickiem „czupytek”, dopiero kolejne jako „chani”
    🙂

    #68 chani
  69. #63 basa
    Pewnie nie 🙂

    #69 chani
  70. #68 chani
    Czupytek? Ładnie 🙂

    #70 basa
  71. #70 basa
    Ladnie? Jak chcesz to mogę wrócić do tego nicka.
    Nie za bardzo pamiętam dlaczego zrezygnowałem z niego.

    #71 chani
  72. #71 chani
    Mi się podoba czupytek, ale wszyscy znają cię jako chani.
    🙂

    #72 basa

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php