Synod 2008 (17)

by bp Zbigniew Kiernikowski

 Piątek, 24. października – przedostatni dzień obrad synodu. Przedpołudnie było poświęcone głównie Orędziu. Najpierw Przewodniczący Komisji ad nuntium parandum, Bp Gianfranco Ravasi podziękował wszystkim jedenastu członkom Komisji za pracę nad tym Orędziem oraz wszystkich Ojcom Synodalnym za uwagi i sugestie, jakie na różnych etapach pracy nad Orędziem wpłynęły.

Zapewnił, że wszystkie uwagi zostały przez członków Komisji przeczytane i wzięte pod uwagę. Naturalnie nie wszystko, co zostało wyrażone w sugestiach, można było uwzględnić i umieścić w Orędziu. Niektóre zostały uwzględnione w całości, inne zaś zostały podjęte bardzo skrótowo lub też zostały tylko wspomniane. Znamienne było to, że około 50 wypowiedzi było za tym, by zachować tekst w jego całości. Jest bowiem bardzo wymowna struktura literacka całego Orędzia. Motywem przemawiającym za przyjęciem w całości były głównie względy pastoralne. Po prostu tekst- wg tych głosów- nadaje się jako materiał do rekolekcji na temat Słowa Bożego, do ułożenia listu pasterskiego czy innych sposobów wykorzystania jako swoisty przewodnik wprowadzający głębiej w problematykę Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła.Tekst ma pewien patos, jest bowiem orędziem czy apelem. Nie jest więc suchą relacją lecz ma charakter per formatywny. Zmierza by pobudzać serca i formować postawy. W pewnym sensie – jak to sformułował Abp G. Ravasi -, chce spełniać niejako rolę ojca pouczającego swego syna. Biblię trzeba czytać w kluczu przesłania, jakie kieruje bliska osoba do drugiej, na której mu zależy i którą kocha.

Odczytanie Orędzia w auli 

Orędzie zostało dziś odczytane w auli przez członków komisji. Zostało odczytane odcinkami w pięciu najbardziej używanych językach. Wstęp oraz pierwszą część Orędzia i jego zakończenie czytał Bp Gianfranco Ravasi, przewodniczący Komisji. Następnie drugą część przeczytał po angielsku Abp Basil M. Schott, Arcybiskupa obrządku wschodniego w Pittsburgu (USA). Trzecią część po hiszpańsku czytał Kard. Oscar A. Rodrigez Maradiaga, Przewodniczący Konferencji Biskupów w Hondurasie. Czwarta część, która jest najdłuższa, została przeczytana po części przez Bpa Louis Pelatre, Administratora Apostolskiego w Turcji po francusku i po części przeze mnie po niemiecku. Ordzie zostało przyjęte przez Ojców synodalnych i całe zgromadzenie aplauzem.

 Treść Orędzia – cztery obrazy

Kilka słów na temat treści Orędzia. Ujmuje ono całą prawdę co do miejsca Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła na tle historii zbawienia w czterech aspektach i posługując się czterema obrazami. Pierwszy obraz to Słowo rozumiane jako Głos Boga, który wyraża się w słowach ludzkich i wydarzeniach historii ludzkiej. Jest to Słowo udzielające się człowiekowi. Drugi obraz to Oblicze, które Słowo przyjmuje we Wcieleniu, czyli chodzi o ukonkretnienie się Słowa Bożego w Osobie Jezusa Chrystusa. On jest Początkiem i Szczytem Objawienia. To przez Niego mamy dostęp do Boga Ojca. Trzeci obraz to Dom. Już w Starym Testamencie mym przedstawioną Mądrość Bożą jako tę, która zbudowała sobie dom w mieście ludzi, tak też Słowo Boże rozbiło sobie namiot między ludźmi. Obecność Wcielonego Słowa jest stale urzeczywistniana w Domu, którym jest Kościół. Wreszcie czwarty obraz to Droga czy raczej drogi. Słowo Wcielone i przeżywane w Kościele towarzyszy ludziom w drodze. Jest to głównie aspekty misyjny Kościoła. Obejmuje on misję ad extra a także ad intra. Zostają tutaj dotknięte sprawy komunikacji międzyludzkiej, ludzkiego cierpienia, społeczności, w których Słowo jest czy winno być słuchane ze szczególnym zwróceniem uwagi na rodzinę. Nawiązuje się tutaj do drogi Jezusa Zmartwychwstałego z uczniami do Emaus. Podjęte są tutaj też zagadnienia dialogu z innymi religiami oraz kwestia inkulturacji przesłania ewangelijnego oraz relacji jakie zachodzą między kulturami, w szczególności kulturą europejską i chrześcijaństwem . Można w ten sposób mówić także o czterech etapach obecności Słowa w historii stworzenia, w historii zbawienia, w rzeczywistości Kościelnej i w świecie.

Orędzie jest dokumentem obrazowym, angażującym odbiorcę a jego treści są bardzo biblijne. Stanowi  w pewnym sensie kompendium etapów historii zbawienia z użyciem języka biblijnego, uwzględniając jednocześnie problemy współczesnego świata, w tym ludzkiego cierpienia.

Odniesienie do sytuacji współczesnego człowieka 

Chcę jeszcze pokrótce zwrócić uwagę na tematykę, która ja się zająłem, mianowicie obecność i rola Słowa Bożego na drogach ludzkiej egzystencji. Chodzi o zwrócenie uwagi na potrzebę i możliwość obecności Słowa tam, gdzie człowiek jest dotknięty cierpieniem i doświadcza braku sensu życia, jak to dzisiaj dzieje się w wielu przypadkach mimo tzw. wielkiego postępu technicznego i cywilizacyjnego. Świat dzisiejszy i poszczególni ludzie w tym świecie tak łatwo się gubią. Słowo Boże, Jezus Chrystus jest, by być obok człowieka i nadawać sens jego życiu. Czynić je szczęśliwym i błogosławionym, ale w innych kategoriach niż to czyni świat. Nie jest tylko tym, które może być widziane i użyte do walki z różnego rodzaju bolesnymi doświadczeniami człowieka, z niesprawiedliwością itp. To owszem jest potrzebne.

Ważniejszy jest jednak aspekt, który stanowi sedno orędzia ewangelijnego, mianowicie nadanie sensu ludzkiemu cierpieniu, jako specyficznej okazji do wejścia w relację do Boga. Jezus Chrystus właśnie to przyszedł przeżyć. Jego misja nie ograniczyła się ani do nauczania, ani do polepszenia warunków bytowania spotkanych ludzi – chociaż to także czynił. Jego misja to przyjęcie ludzkiej sytuacji po grzechu człowieka, która z konieczności jest naznaczona cierpieniem i śmiercią i nadane tej rzeczywistości człowieka nowego sensu i perspektywy. Także dzisiaj jest możliwe przeżywanie treści wyrażonych i obwieszczonych przez Jezusa w Kazaniu na Górze: Błogosławieni ubodzy w duchu itd.

Jestem przekonany, że Słowo Boże właściwie głoszone człowiekowi który cierpi i jest zagubiony, nie może ograniczać się jedynie do drogi wyzwolenia go ze struktur niesprawiedliwości (choć oczywiście nie wolno tego zagadnienia bagatelizować). Jednak nade wszystko Słowo ma moc uzdalniania człowieka do przyjęcia cierpienia i odnalezienia siebie w swoim świecie, w którym przypadło mu żyć.

Dostrzegamy tę prawdą w wydarzeniu zbawczym Jezusa Chrystusa, który cierpieniu nadał sens. Wszelkie ludzkie struktury naznaczone są niedoskonałością, czy niesprawiedliwością. Jeśli następuje przemiana ludzkiego serca, to człowiek może przeżywać siebie w kategoriach Ewangelii Błogosławieństw. To jest zasadnicza moc i misja Słowa, Ewangelii Jezusa Chrystusa.

To garść wiadomości i refleksji związanych z Orędziem Biskupów zebranych na XII Zgromadzeniu Zwyczajnym.

Pozdrawiam serdecznie!

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

10 komentarzy

  1. „WSZELKIE ludzkie struktury naznaczone są niedoskonałością czy niesprawiedliwością”
    To bardzo ważne dla mnie zdanie, bo przypomina mi prawdę, o której czasami chciałabym zapomnieć: że nasz świat nie jest idealny. Nie mam nawet prawa tego (ideału) od niego oczekiwać. Gdy o tym pamiętam każde dobro, które mnie spotyka, jest niespodzianką, jakby „dotknięciem” Pana Boga. Gdy zapominam – spotyka mnie rozczarowanie, czuję się zawiedziona…
    Może powinnam sobie to zdanie napisać w widocznym miejscu i czytać, czytać, czytać… aż wyryje mi się w pamięci?
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

    #1 julia
  2. Czytalam wypowiedz i Ks.Biskupa i prof. Chrostowskiego, gdzie padly odpowiedzi na zadane pytanie, czego brakowalo Synodowi. Wypowiedzi sa zgodne z tym, czym żyją wypowiadajacy sie. Zupelnie się zgadzam, że o Mocy Słowa trzeba uświadamiać i pozwolić dzisiejszemu człowiekowi doswiadczyć tej mocy Slowa; pomoc mu zobaczyć, jak Slowo dziala w życiu czlowieka, kiedy on się opowiada za Bogiem.
    pozdrawiam serdecznie

    #2 Magdalena
  3. Magdaleno,
    gdzie o tym czytałaś?

    Pozdrowienia
    ZS

    #3 Zbyszek
  4. Ad #3 Zbyszek
    Pomogę odpowiedzieć. Prawdopodobnie chodzi o nasze wypowiedzi do mkrofonu Radia Watykańskiego. Są one umieszczone także jako spisane na stronie tegoż Radia.
    Dodam jeszcze, że osobiście przekazałem pozdrowienia Księdzu Prof. W. Chrostowskiemu od Osób, które o to prosiły tutaj na blogu. On za to dziękuje!
    Pozdrawiam!
    Bp ZbK

    #4 bp Zbigniew Kiernikowski
  5. Ad #1 julia
    Julio!
    WSZELKIE ludzkie struktury naznaczone są niedoskonałością czy niesprawiedliwością”. Cieszę się, że to podchwyciłaś! Tylko Słowo Pana jest doskonałe i trwa na wieki. To Jego wierność pozwala nam przeżywać nasze niedoskonałości i przyjmować niesprawiedliwość, gdyż żyjemy – jako wierzący zgodnie z tym, co mówi dzisiejszy modlitwa dnia – jako oczekujący spełnienia się tego, co Bóg obiecuje, dlatego prosimy Go o to, by sprawił w nas to, iż byśmy kochali to, co On nakazuje. On zaś „nakazuje” miłość w wymiarze krzyża, miłość drugiego (jakby) przeciwko sobie (Deus caritas est 10 i 12). Przykazanie: Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego uzyskuje w Jezusie konkretny wymiar, gdy Jezus mówi i czyni: jak Ja was umiłowałem (zob. J 13,34; 15,12 por. 15,9) – to jest nowość spełniona mocą Boga w człowieku.
    Tylko świadomość i doświadczenie tego pozwala nam właściwie odnaleźć się w tym świecie, który z powodu grzechu nosi znamiona niedoskonałości i niesprawiedliwości – i to odnaleźć się tak, by nie czynić go bardziej niesprawiedliwym.
    Nie jest to walka socjalna, nie jest to też walka o pokój czy sprawiedliwość (chociaż te mają swoje miejsce), ani inne podobne działania, lecz niesienie Orędzia Jezusa Chrystusa. Błogosławieni, którzy tego słuchają i to przyjmują oraz stawiają jako bazę swego życia.
    Pozdrawiam!
    Bp ZbK

    #5 bp Zbigniew Kiernikowski
  6. #5 Ks BpZbK
    Tak to właśnie rozumiem i chcę być (bywać chociaż) takim człowiekiem, który nie czyni tego świata bardziej niesprawiedliwym…
    Pozdrawiam 🙂

    #6 julia
  7. Ad # 3 Zbyszku..Ks. Biskup odpowiedzial, za co dziekuje.. u mnie nie zawsze pracuje internet i nie moge od razu sie kontaktowac.. Polecam te wywiady, bo sa konkretne.
    Po Twoich wypowiedziach widac, ze Slowo nie jest Ci ani obce ani obojetne..
    Buduj NA SKALE Slowa.
    pozdrawiam
    magdalena

    #7 Magdalena
  8. #3Zbyszek
    Wywiady są na (jak zawsze niezawodnej) stronie portalu http://www.wiara.pl 🙂 Oto adresy:
    http://biblia.wiara.pl/?grupa=4&art=1224789374
    http://biblia.wiara.pl/?grupa=4&art=1224881707

    #8 julia
  9. Jak bardzo pomocna w cierpieniu jest świadomość, że jest się ukochanym dzieckiem przez samego Stwórcę, Który dał swego Syna, byśmy potrafili łączyć się z Nim w Miłości. W bycie „solo” jest to trudne, polecam odnalezienie dla siebie wybranej wspólnoty przyparafialnej, bądż też konkretne zaangażowanie się w życie parafialne… i oczywiście dawanie świadectwa w różny sposób – na łamach prasy, poprzez internet, codzienne życie w Prawdzie. Pisząca te słowa też się tego uczy, by być wierną Miłości w pokorze i oddaniu swojej codzienności Panu Bogu.
    Pragnę tu dodać, że każdy dzień „przynosi” ze sobą różne niespodzianki, za które Bogu niech będą dzięki. Są to różne wyzwania zarówno radosne jak i trudne do przyjęcia.
    Nowa ewangelizacja naszego Pasterza, Ks. Biskupa „toruje” drogę do nawracania się właśnie w tych trudnych do przyjęcia i często do zrozumienia sytuacjach, dzięki którym staję w prawdzie o samej sobie, czy potrafię w pokorze przyjąć na siebie dany mi Krzyż,bez szemrania i buntu.
    Oj, jakie to czasami trudne…
    Serdecznie pozdrawiam

    #9 Zofia
  10. julio,
    często lepiej coś można zrozumieć nie przez to co powiedziano, ale przez to czego zabrakło. Bardzo dziękuję za wskazane teksty!
    🙂

    #10 Zbyszek

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php