Dziś, 11 października 2011 rozpoczęliśmy w KRP czwartą grupę tematyczną w programie „Chrzest w życiu i misji Kościoła”.

Ten czwarty cykl jest poświęcony całemu okresowi działalności proroków w obliczu wygnania babilońskiego. Jest to okres o wielkim znaczeniu w historii biblijnej – zarówno patrząc na to w kategoriach Narodu Wybranego, jak i w odniesieniu do chrześcijaństwa.

W pierwszej katechezie koncentruję się na powołaniu i misji proroka, jako tego, który jest pośród ludu, a jednak reprezentuje inne myślenie, gdyż jest nośnikiem głosu Boga. On jest wśród ludu, by interpretować w Bożym świetle wydarzenia, jakie lud przeżywa. To prorok ostrzega i wzywa do nawrócenia. Następnie, gdy to nawrócenie nie następuje, zapowiada konieczną karę, a jednocześnie interpretuje te wydarzenia tak, by właśnie wtedy lud przejrzał, ujrzał swoje błędy i powrócił do Boga.

Jest to tematyka bardzo obszerna i dająca się na różne sposoby interpretować. Trzeba wielkiego wyczucia, otwartości, a przede wszystkim gotowości kroczenia w posłuszeństwie Boga, czyli Jego słowu. Dotyczy to zarówno tego, kto w jakiejś mierze spełnia rolę proroka jak i tego i tych wszystkich, którzy mają szansę go słuchać.

Zachęcam do zgłębienia tej tematyki, do zapoznania się z katechezą (wydruk wersja audio) oraz do wzięcia udziału w wymianie myśli tutaj na blogu.

Pozdrawiam

Bp ZbK

Posłucja audycji: http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=11386

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

23 komentarze

  1. Zapytała mnie żona po wyborach: Ciekawe czy po wygranych wyborach dostrzegą jakieś problemy poza budżetem w rządzie?
    ————————-
    Wczoraj ogłosili problemy na najbliższy rok – budżet i dziura.
    ———
    Dobry kontrast był do tego w telewizji – pokazali szewca. Policzmy 900 zł ZUS do tego z 1 tys trzeba zarobić i opłaty za lokal i media – jakieś 3 tys te 3 tys podzielić na 20 zł za podkucie butów – 150 butów trzeba zrobić w ciągu miesiąca. Jak ma kredyt na mieszkanie to żywi się w Caritasie.
    Podobny problem ma znajomy fotograf, podobny problem kamerzysta – niektóre miesiące są martwe – i codziennie po kilkunastu ludzi przychodzi i mówi, że nie daje rady.
    ——–
    Propozycja dla naszego rządu – ponieście podatki, ZUS.
    —–
    Barwne przemówienie wyborcze powiedział Korwin Mike – że USA jak powstawały było 150 urzędników, teraz maja problemy bo ich jest za dużo. Trochę mi to daje do myślenia.
    ——–
    Ja naprawdę to policzyłem na przykładzie wykonania budżetu na 2005 rok i wychodzi, że szara strefa nie płaci podatków w wysokości 180 mld zł.
    Prawnicy, lekarze, sprzedaż bez fiskalizacji w różnych branżach, wykonywanie usług bez podatku VAT (ryczałt) – wprowadźcie minimalny Vat ale to wszystko będzie jawne – a nie jeden robi 800 butów w miesiącu a drugi 40 butów i obydwoje ponoszą ten sam koszt.
    Już nie wspomnę o nieudolności organów ścigania.
    ————————
    Pomysł Palikota podnieś średnią krajową do 2500 brutto – całkowity koszt pracodawcy w tym przypadku to 2965 z czego do wypłaty pracownik miałby 1800 zł – do tego netto trzeba zarobić 3000 tys i zapłacić od tego vat 690 zł. Przy takich kosztach – koszt pracownika w stosunku do państwa wynosi 4 tys. – trzeba zrobić 200 butów – bo jak podnieś cenę usługi to się nie będzie opłacało robić butów tylko kupić nowe. A gdzie nasze koszty i zarobek.
    —————————–
    Trzeba szukać naprawdę zielonej wyspy. Znajomy zatrudnia 50 osób – on już jest cieniem człowieka i ja mu się nie dziwię. Kiedyś mi powiedział jakby nie był powiązany umowami, kredytami – dawno by z tego raju wyjechał.
    ——————-
    E tym kraju przedsiębiorców – traktuje się jak zło konieczne – jak coś masz to chyba to ukradłeś – wydaje się sądy a samemu wspiera nieuczciwość itd. Ile razy jak ktoś kupuje części słyszę sąsiad mi w garażu zrobi za pół ceny – ile takich garażów w Polsce jest, sam się zastanawiam czy nie zlikwidować 4 miejsc pracy i iść do garażu – jakieś 10 tys mniej w miesiącu do płacenia. Ale nie dlatego, żeby oszukiwać tylko coraz mniej ludzi, większość mechaników wyjechało – ciężko o dobrego mechanika.
    —————–
    Kończąc życzę powodzenia w łataniu dziury budżetowej – przypomnę, że w normalnych gospodarkach stosunek Vat do reszty podatków jest pół na pół u nas jest 61% do 39%. Trzeba ponieś VAT to będzie 70 do 30. Znaczy to tylko, że społeczeństwo nie płaci podatków dochodowych – albo nie zarabia albo ukrywa dochody.

    #1 pawelpiotr
  2. Nie wspomnieć o demoralizacji, o mediach które kreują głupotę.
    —–
    O tym, że idąc na spacer z żoną, a często się przechadzamy widzę coraz więcej starych babci czy dzieci grzebiących w śmietniku. Za co, tyle cierpi ta babcie jedna czy druga – poluje na pół zgniłem pomidory, cytryny itd.
    ——-
    Przykład Grecji pokazuje co powoduje przerost biurokracji – bo w końcu przedsiębiorcy na to państwo zarabiają – dla nich trzeba stworzyć warunki pracy.

    —-
    Nie chcę sądzić, ale Tusk nawet po pierwszych słowach jawi mi się jakby miał dziurę we łbie, gdzie hula wiatr – pomysły podnoszenia VAT, bo tak jest we Szwecji to urojone – w Szwecji jak ktoś oszuka ponosi surową karę. Tam usługa wymiany sworznia kosztuje tyle, że mojemu 70 letniemu chrzestnemu opłaca się wsiać na prom, przyjechać do Polski wymienić , wrócić i jeszcze zostanie – a przy okazji odwiedzi rodzinę i trochę się pocieszy – patrzmy na realia tego kraju, bardzo ubogiego kraju – gdzie większa połowa Polaków ma do wypłaty zaledwie 1500 zł

    #2 pawelpiotr
  3. Te trzydzieści lat ukrytego życia – spokojnego rozwoju – to powinno nam przyświecać – w bezpieczeństwie i miłości. Czytałem ostatnio ECCLESIA IN AFRICA – jakbym czytał proroka, który mówi o obecnym świecie
    ————————–
    jeden cytat
    —————————
    Przypominając tu słowa Ojców Synodalnych, muszę przede wszystkim wezwać „przywódców państw i ich rządy w Afryce, aby nie obarczali społeczeństwa ciężarem zadłużenia wewnętrznego i zagranicznego” [232]. Zwracam się też z naglącym apelem „do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, do Banku Światowego i do wszystkich wierzycieli, aby zredukowali zadłużenie, którego ciężar przygniata narody afrykańskie” [233]. Na koniec proszę usilnie „Konferencje Episkopatów krajów uprzemysłowionych, aby stały się rzecznikami tej sprawy wobec swoich rządów i innych zainteresowanych instytucji” [234]. Sytuacja niektórych krajów afrykańskich jest tak dramatyczna, że nie wolno się jej przyglądać obojętnie i bezczynnie.

    #3 pawelpiotr
  4. Drodzy Biskupi i konferencje episkopatów – proszę abyście w sprawie zadłużenia usilnie błagali o o redukcję tego zadłużenia – to przygniata i nikt sobie z tym nie poradzi – nie chcieliśmy pomagać Afryce i na nas spadł ten ciężar i nas przygniata.

    #4 pawelpiotr
  5. Uważam, że nikt sobie nie poradzi z długami, ani Kaczyński, ani Tusk , a tym bardziej Palikot – tu trzeba naprawdę dobrowolnej redukcji tych długów – darowania długów – a nie doliczania odsetek. Wbrew pozorom to się bardziej opłaci – bo po co ścigać bankrutów.
    A wszelkie próby radzenia sobie z dziura „w mózgu” powodują jeszcze większe koszty społeczne.

    #5 pawelpiotr
  6. jeszcze jeden cytat z tej adhortacji
    ——————-
    Nowoczesne mass media nie są tylko środkami przekazu: są także rzeczywistością, którą trzeba ewangelizować. Należy zabiegać o to, aby treścią przekazu było dobro, prawda i piękno. Podzielam obawy Ojców Synodu i wyrażam zaniepokojenie treścią moralną bardzo wielu programów rozpowszechnianych przez środki przekazu na kontynencie afrykańskim; przestrzegam zwłaszcza przed pornografią i przemocą, które próbuje się narzucać odbiorcom w krajach ubogich. Synod słusznie napiętnował też fakt, że „środki przekazu przedstawiają Afrykanów w bardzo niekorzystnym świetle”, i zażądał natychmiastowego zaniechania tej praktyki

    #6 pawelpiotr
  7. Prorocy byli słuchani i także zabijani. Także i dziś ludzie niby uznają to co usłyszą za dobre ale potem ignorują.

    #7 AnnaK
  8. #7 AnnaK
    zauważam tu dwie postawy:
    * Herod chciał słuchać Jana Chrzciciela, by ten mówił mu prawdę o nim samym, ale zgodził się na Jego stracenie,
    * Samarytanka przy studni poznała w Jezusie proroka, który powiedział jej prawdę o niej, a owocem tego poznania była wiara w Jezusa Boga.
    Podobnie dziś:
    wszyscy chcą słuchać.
    Jedni, by mieć za co skrytykować, inni, by się nawracać…
    Prawda jest towarem pożądanym i deficytowym, szczególnie prawda o mnie…
    Pozdrawiam 🙂

    #8 julia
  9. Ja, gdy czytałam tą katechezę, poczułam się jak prorok. Pan Bóg zadziałał w moim życiu tak, jak na Jeremiasza i doprowadził do tego, że głoszę katechezy chrzcielne. Ale muszę się przyznać, że przez długi czas byłam uciekającym Jonaszem…
    Jednak najbardziej z tej katechezy przemówiły do mnie słowa: „Do zadań proroka należy to, aby głosić nie patrząc na bezpośrednie rezultaty ani na to, czy jego słowo będzie przyjęte, czy odrzucone. On jest po to by siać. Sprawa wzrostu i przynoszenia owocu nie należą już bezpośrednio do niego.”
    Bo ja, tak jak widzę działanie Pana Boga w tym, abym te katechezy głosiła, to nie widzę,jakiś ewidentnych owoców tego mojego głoszenia.
    Ale w świetle tych słów, może tylko nie widzę?
    Jednak jest coś, co w mojej ocenie podważa moją wiarygodność jako proroka – nikt mnie nie prześladuje. Gdy dzieliłam się tym w grupie, pocieszono mnie, że to jeszcze przede mną. 🙂

    #9 basa
  10. Ale żebyście wiedzieli, jaką czasami moc w głoszeniu tych katechez daje mi Pan Bóg. Mnie samą to zadziwia.
    Może jednak to są te zasiane ziarenka?

    #10 basa
  11. Jak odróżnić proroka prawdziwego od fałszywego?
    Albo – jak przekonać fałszywego proroka, że jest on fałszywym, ale nie mówiąc mu wprost o tym?
    Odpowiedź padła w audycji…
    Pozwolić mu działać, mówić, prorokować, żeby SAM mógł się przekonać o tym, na ile jest prawdziwym prorokiem. I modlić się, czekać na znak, natchnienia Ducha, na mądrość dla niego i dla siebie…
    To kosztuje, czasem życie…
    Pozdrawiam ze szczerym uśmiechem 🙂

    #11 julia
  12. Julio , a może padla też odpowiedz , jak rozeznać wolę Bożą w podejmowaniu dzialania?
    Mam dylemat – coś mnie wewnetrznie „popycha” do podejmowania krokow w dzialaniu na gruncie Bożym , a jednocześnie coś hamuje ,że może to być tylko mój pomysł .
    Baso , a jak Ty to rozeznalaś ?

    #12 Tereska
  13. cd. dodam jeszcze ,że inni mnie „popychają”

    #13 Tereska
  14. #12 Teresko
    Jak napisałam, długo przed tym uciekałam.
    A Pan Bóg przez swoje Słowo, okoliczności to sprawił.
    Ja tego nie rozeznałam. Ja to tylko przyjęłam.
    Jak widzisz, wciąż nie mam pewności, ale wierzę w jedno. Pan Bóg jest wszechmocny, jeżeli On chce czegoś, to tak będzie. Tak pokieruje człowiekiem, aby to zrobił. Takie jest moje doświadczenie.
    Kiedyś się w pewnej sprawie sprzeciwiałam Panu Bogu:
    Nie, bo…
    A On zmieniał okoliczności i mówił:
    Nie ma „bo…”
    Ale ja znajdowałam nowe
    Nie, bo…
    On znowu, pokazywał, że to nie jest przeszkoda.
    I po ktorymś takim ” Nie, bo…” i zmianie okoliczności przez Pana Boga zrozumiałam, że nie ma sensu się opierać, bo najwyraźniej Pan Bóg chce, abym to zrobiła.
    I powiedziałam w końcu „tak”
    Pan Bóg jest bardzo dobry i cierpliwy i do niczego człowieka nie zmusza.
    Myslę, ze pozwalając mi na ten opór, też mnie czegoś uczył. ZAUFANIA JEMU.

    #14 basa
  15. A więc Teresko, moja rada jest taka: Przyjmij to, co Pan Bóg przez okolicznosci Ci daje.
    Jeżeli będzie chciał mieć z Ciebie proroka, to zrobi z Ciebie proroka. Jeśli ma dla ciebie inne zadanie, to tak tobą pokieruje.
    Zaufaj Mu. On to wie. 🙂

    #15 basa
  16. I jeszcze.
    Często boimy się czegoś zrobić, bo nie wiemy, czy to jest zgodne z wolą Pana Boga.
    Czytałam kiedyś, jak św. Teresa z Avila opowiadała, że bardzo chciała gdzieś pojechać. Już dobrze nie pamiętam szczegółów, więc je pominę. Wybrała się w drogę i ciągle spotykała jakieś trudności. Aż w końcu zrozumiała, że Pan Bóg chce, aby zawróciła. Wtedy zrezygnowała ze swojego planu i zawróciła.
    Myślę, ze naszą ludzką rzeczą jest mylić się, bo któż poznał myśl Pana. Ważne jest, aby umieć zrezygnować ze swoich planów, gdy okaże się, że jest się w błędzie.

    #16 basa
  17. Basa , bardzo Ci dziękuję i proszę o modlitwę .

    Tak wiele mi Pan uczynił dzięki temu blogowi ,że nadal liczę na Waszą pomoc.

    #17 Tereska
  18. #12 Teresko,
    Ksiądz Biskup wyjasniał, że prorok może być prawdziwym i może się mylić. Ważne jest, by, jak to opisała basa, obserwować okoliczności. Nie wprowadzać swojego pomysłu na życie, tylko słuchać Boga.
    Pisałam już kiedyś, że pomocna w odczytywaniu woli Bożej może być scena Zwiastowania Maryi. Maryja usłyszała od anioła rzecz nieprawdopodobną i musiała rozważyć w sobie, czy to rzeczywiście prawda i wola Boga wobec Niej.
    Jeśli chcesz, przybliżę ten sposób raz jeszcze.
    Pozdrawiam Cię 🙂

    #18 julia
  19. Julio dziekuję , bedę wdzieczna ,jeżeli podasz ten sposób.
    Pokoj

    #19 Tereska
  20. #19 Teresko,
    mam więc okazję przypomnieć sobie 🙂 lekcję o rozeznawaniu natchnień od Boga.
    O. A. Pelanowski OSPPE w książce o przewodnictwie duchowym „W poszukiwaniu Bożych przewodników” pisze tak:
    W pierwszym rozdziale Księgi Sędziów, i to już w pierwszym wierszu, pojawia się słowo określające postawę człowieka wierzącego: PYTANIE.
    A więc pytaj Pana dokładnie, domagając się odpowiedzi: jak masz zdobyć życie wieczne, na co masz się zdobyć w swoim życiu?
    Pytać to najpierw modlić się o łaskę… modlitwy, a potem pragnąć tego, czego pragnie Bóg. Dopuścić Ducha Świętego, by modlił się w nas mądrością i miłością, byśmy wiedzieli, o co pytać i jak pytać, byśmy umieli słuchać i wsłuchać się w Boże odpowiedzi.
    (…)
    Zwiastowanie jest dla nas lekcją rozeznawania natchnień, a rozeznawanie jest pierwszą rzeczą, którą chrześcijanin powinien uczynić, gdy stoi na progu swego świadomego życia duchowego. Zwiastowanie woli Boga potwierdza się na czterech płaszczyznach:
    * jest zgodne z Pismem. Słowa Gabriela skierowane do Miriam miały swoje potwierdzenie w Biblii: Sdz 5,24; 6,12; Jr 1,18-19; Prz 31,29-31; Iz 43,3; Rdz 3,15; Iz 7,14; Jr 31,22. Wola Boga jest wypełnieniem Pism w naszym zyciu;
    * jest zgodne z rozsądkiem, umysłem, choć nie zawsze zgodne z naszymi uczuciami: Miriam przeraziła się słowami Gabriele, Jej uczucia zmieszały się, ale zastanawiała się nad tym, co powiedział Jej Bóg;
    * jest zgodne z rozeznaniem przewodnika duchowego. Takim przewodnikiem był dla Miriam Józef. On miał podobne przekonanie, jak Ona, sam przeżył zwiastowanie we śnie;
    * wreszcie wola Boga jest zgodna z wydarzeniami. Gabriel wskazał Miriam fakt, który potwierdzałprawdziwość jego zwiastowania: Elżbieta też poczęła, choć w zgodzie z naturą nie było to już możliwe.
    Jeśli te cztery warunki są spełnione, to istnieje pewność, że odpowiedź pochodzi od Boga.
    Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂

    #20 julia
  21. Julio , serdecznie dziekuję
    Ostatnio zbyt czesto lapię się na tym ,że o coś proszę a jednocześnie zbyt szybko realizuję wg wcześniejszego własnego scenariusza.
    Dzisiaj np. widzę ,że wczoraj mialam wyrażne przeszkody /jakby palec Boży/ zeby zbyt szybko nie dzialać w ważnej sprawie.Niestety mój wrodzony upór pokonał przeszkody i nie wyszło mi to na dobre.
    Chociaż dobre jest to ,że zauważyłam wlasny błąd.
    A to z kolei jest wynikiem modlitwy , gdy po porażkach pytam”Panie , co chciałeś mi przez to wydarzenie powiedzieć”
    pozdrawiam

    #21 Tereska
  22. #21 Teresko,
    Pozdrawiam Cię 🙂

    #22 julia
  23. Człowiek często dąży do zajęcia miejsca Boga żywego w jego sercu czy to w postaci bogactwa, wygody i używania, czy sławy i znaczenia, czy też ambicji. Nieufność pod adresem Boga i poleganie na sobie jest pokusą.Czytając słowa proroków zauważam, że są one dla mnie upomnieniem, wyrzutem i wezwaniem do przemiany. Nie jest to łatwe ale to daje życie.Prawdziwe ocalenie pochodzi tylko od Boga.Doświadczam tego w moim życiu.
    Pozdrawiam
    Anna

    #23 ###

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php