Dzisiaj, w sobotę 1 października odbyła się pierwsza katecheza IV roku z programu Chrzest w życiu i misji Kościoła. Tematem tej katechezy jest powołanie i misja proroka wobec nieprawości, jakie dzieją się wśród ludu i wobec zagrożenia, jakim jest wygnanie. Prorocy wzywają do nawrócenia. Gdy lud tego nie podejmuje zapowiadają wygnanie z Ziemi Obiecanej, co więcej nawet zniszczenie świętych miejsc i zburzenie świątyni.

Rola proroka pośród ludu jest bardzo ważna także dzisiaj. Prorok rzuca Boże światło na wydarzenia, jakie dotykają lud i poszczególne osoby. O tym było więcej podczas katechezy. Napiszę też więcej później, albo dam dostęp do katechezy – napisanej i wygłoszonej.

Teraz zachęcam uczestników katechezy do dalszych rozważać, refleksji, świadectw.

Pozdrawiam wszystkich życząc Bożego Pokoju

Bp ZbK

Podziel się z innymi

Rss Komentarze

27 komentarzy

  1. #1 Chani
  2. Takich proroków, jakich Bóg nam dał i zostali ujęci w Starym Testamencie, już nie będzie.
    Co miało być przekazane ludziom przekazano.
    Jezus uprościł przekaz i przybliżył, by był dla wszystkich zrozumiały.
    Niewiele więcej oczekuje się od człowieka niż to by pamiętając o Bogu /i śmierci/był człowiekiem.
    Chyba niezbyt to trudne? /A może ???/
    Stawiam w obecnych czasach na objawienia prywatne.
    Tyle że trzeba zachować tu naprawdę wzmożoną ostrożność.

    #2 Ka
  3. I jeszcze jedno.
    Nie do końca przekonuje mnie objawienie jeżeli było, u Ks.Natanka /pomimo że życzę mu jak najlepiej i doceniam wkład pracy/, moim zdaniem za bardzo posiłkuje się innymi objawieniami, jakby osobisty „światłowód” nie wystarczał.
    Zazwyczaj wystarcza.

    #3 Ka
  4. Pierwsze wrażenia:
    1. prorok rzuca światło w moje życie.
    2. prorok wzywa do nawrócenia, zapowiada wygnanie, jeśli nieprawość nie ustanie.
    ………..
    W moim życiu byli i są prorocy pierwszego rodzaju…
    Takim prorokiem bywa dla mnie koleżanka, bywa mąż, bywa syn, bywają autorzy książek i konferencji, rekolekcji i katechez…
    Może i ja bywam takim prorokiem dla innych.
    ……
    Gorzej jest z tą drugą funkcją – wzywać do nawrócenia i zapowiadać wygnanie…
    ……..
    Nie wiem, czy w następnych katechezach będzie mowa o proroku Ozeaszu. Piszę o tym, bo z konferencji ks. prof. W. Chrostowskiego „I będę mówił do jej serca” autor mówi o jeszcze jednym zadaniu proroka – przeżywanie w swoim życiu relacji, jakie zachodziły między Bogiem a Jego narodem (doświadczał niewierności małżonki jak Pan Bóg doświadczał niewierności swojego ludu).
    Pozdrawiam 🙂

    #4 julia
  5. Ad #4 julia
    Tak, będzie też odniesienie do Proroka Ozeasza. Ten obraz poślubienia nierządnicy i bycia jej wiernym oraz bycia ojcem jej dzieci, jest bardzo mocnym obrazem ukazującym relację Boga do swego ludu.
    Oprócz tego są jeszcze inne – jak np. jarzmo, czynność garncarza, śmierć małżonki prroka Ezechiela.
    Nie do wszystkich możemy odnieść się w katechezach i nie ze wszystkich uda się nam skorzystać.
    Każdy może to pogłębiać w miarę swoich zainteresowań i potrzeb oraz możliwości i jeszcze więcej.
    Pozdrawiam!
    Bp ZbK

    #5 bp Zbigniew Kiernikowski
  6. Mam prosbę o udostepnienie na stronie internetowej całści IV zeszytu katechez (tak jak to jest z porzednimi częściami programu „Chrzest w życiu i misji Koscioła”). Pozdrawiam, z Bogiem.

    #6 ks. Szczepan
  7. Miło jest być tym, który „rzuca światło”…
    Ale wzywać do nawrócenia i zapowiadać wygnanie?
    Myślałam nad tym, czy spotkałam takiego proroka…
    I chyba spotkałam…
    Niedawno syn powiedział mi, że źle odnoszę się do teściowej – jego babci. I postraszył mnie, że kiedyś może on tak do mnie będzi mówił…
    „Wezwał do nawrócenia i zapowiedział klęskę…”
    (nie, nie, syn nie jest ideałem – potrzebuje nawrócenia)
    Przy okazji zburzył świątynię „mojego ja”…

    #7 julia
  8. Jezus był ostatnim Bożym prorokiem-cudotwórcą.Pozbawiony złudzeń w wyniku do niego niechęci,duchowo nie wszystkim w równym stopniu był w stanie pomóc.I tak trwa do dzisiaj.Wszystko zależne nie tylko od Boga,ale i od człowieka.

    #8 Ka
  9. Bardzo budująca jest katecheza o prorokach!
    Dziwny jet ten prorocki autorytet.
    Z jednej strony bezkompromisowy z układami tego świata, z odwagą pokazujący pustkę jego bożków, ostrzegający przed ślepą uliczką samozaspokojenia.
    Z drugiej uległy jego rozporządzeniom, poddany posłuszeństwu, nieforsujący racji na siłę.
    Jestem ojcem i autorytetem, budujący autorytet na tym, że daję się wykorzystać, pokazując moim dzieciom, że mogę stracić coś z siebie dla nich.
    Zadziwiająca historia!

    #9 grzegorz
  10. Nie mozna usuwac z Chrzescijanstwa aspektu religii(kultu) przez sprowadzenie wszystkiego do wiary. Religia nie jest dodatkiem, naleciałoscią, elementem przypadkowym, szkodliwym, ktory to element sie „dokleił” w ciągu wieków. W Chrzescijanstwie wiara i religia sa elementami istotnymi i nierozdzielnymi, gdyz jedno bez drugiego nie moze istniec. Kosciół Katolicki to kult Boga Wszechmogącego, urzeczywistniany przez Najwyzszego Kapłana, Jezusa Chrystusa, który posługuje sie kapłanami-ludzmi, uczestniczacymi w Jego kapłanstwie poprzez Msze sw. jako odnawianie Ofiary Krzyżowej i Ostatniej Wieczerzy, jest pierwiastkiem najistotniejszym. Stąd kapłaństwo i kult, a wiec religia, to istota chrzescijanstwa, tak z reszta jak i Wiara, czyli całokształt nauki Chrystusa Pana(dogmaty).

    #10 jacek
  11. #10 jacek.
    Ja osobiście to bym te dwie dziedziny rozdzielił:
    Chrześcijanin to taki człowiek który odnalazł drogę życia którą drogą jest Jezus Chrystus.
    Kult natomiast tworzy człowiek w danej religii. Przykładowo Kulty maryjne -Maryja taka a ta jest taka i ludzie to czą bo nie znają prawdziwego Pana Boga – zresztą nie mają wyjścia bo są w religii.
    Jezus jak przyszedł nie kierował ludzi na żadne kulty tylko na siebie. Kto chce z ludzi przyjąć naukę Jezusa Chrystusa przechodzi ze śmierci do życia.
    Chrześcijaństwo pochodzi od Jezusa w dzień Piędzieśiątnicy gdzie byli zgromadzeni na wspólnej modlitwie na czele z Maryją matka Jezusa oczekując na zesłanie Ducha Swiętego. Natomiast religia od ludzi a w niej te słynne przeróżne kulty co nie prowadzą ludzi do zbawienia.

    #11 Józef
  12. #11 Józefie,a może te kulty wspomagają duszę człowieczą tak, że szlachetnieje?
    Szlachetność na 100% jest drogą do zbawienia,tyle że nie może ona być interesownie jednostkowa.Wspomogłeś ubogiego/znalazłeś mu pracę?/ okey, ale po co ogłaszasz to wróblom by ćwierkały?
    Tak myślę.

    #12 Ka
  13. ad 11 Józef Pan Jezus powiedził do swietego Jana umiłowanego ucznia: „Oto Matka twoja”, a do swojej Matki: „Oto Syn twój” i odtąd uczen wziął ją do siebie. Przez te własnie słowa Jezus ustanowił Ją Matką wszystkich ludzi i nalezy sie Jej własciwy szacunek cześć. Nawet dekalog Ci powie: Czcij Ojca swego i Matke swoja. To zarówno tyczy sie Rodziców Niebieskich i ziemskich. A wiec zastanów sie nad tym kiedy bedziesz żle myślał o Matce BOzej!!!

    #13 jacek
  14. Chrzescijanstwo nie jest religia antyintelektualną, która nie wymaga niczego wiecej jak tylko wiary, pojetej jako akt woli i uczucia, bez udziału rozumu, myśli, inteligencji. Wszak Jezus jest nie tylko Miłoscią; jest On przedewszystkim wcieleniem Słowa Bozego. Chrystus sam siebie nazywa Prawdą; ego sum Veritas. Szukać Jezusa, słuzyc Jezusowi, Miłować Go, to szukać Prawdy, jej słuzyć i ją kochać. Stąd Chrzescijanstwo jest par excellence religią intelektualną, jest miłoscią Prawdy. Dla mnie, Katolika odrzucenie religii(kultu) jest absolutnie nie do przyjecia, gdyz Chrystus Pan, nie tylko że w ciągu swego ziemskiego życia był człowiekiem religijnym, ale On sam jest religią Słowo religia pochodzi od łacińskiego religare; związać, łączyć, ustosunkowywać. ogólnie rozumie sie przez religie całosc stosunkow człowiekiem i Bogiem oraz praktyk pobożnych, w których wypowiada sie wiara imiłosć człowieka do Boga, a przedewszystkim akty adoracji, przez które człowiek uznaje iż Bóg jest jego najwyzszym Panem.

    #14 jacek
  15. #14 jacek
    Uznaję, że Pan Bóg jest moim najwyższym Panem wtedy, gdy pozwalam, by we mnie spełnił się Boży zamysł.
    „Liturgia jest także wyrazem chwały oddawanej Bogu przez człowieka. Jednak NIE TYLKO POPRZEZ KULT ZEWNĘTRZNY, złożony z gestów, znaków i słów. Chwałą Boga jest przede wszystkim człowiek, w którym spełnia się Boży zamysł” – Ksiądz Biskup Z. Kiernikowski.
    Nie same zewnętrzne praktyki pobożne i akty adoracji wystarczają, by w ten sposób okazywać miłość do Boga…
    🙂

    #15 julia
  16. # Jacek.
    Ja o Matce Jezusa żle nie myślę tylko biorę z niej wzór z jej pokory w której w niej i przez nią Pan Bóg zadziałał.Chciałbym sam osobiście takim być i stać się pokornym jak Maryja,ale nie zawsze mi to się udaje jestem takim rozbrykanym dzieckiem Boga,które za dużo chyba mówi.Muszę nauczyć się słuchać Ducha Swiętego i postempować zgodnie z Prowadzeniem przez Ducha Swiętego.Ważne jest żeby doświadczyć miłości Ojcowskiej Boga i dzielić się nią z innymi.Pozdrawiam.

    #16 Józef
  17. Dochodzę do wniosku,żeby przestać mówić bo albo za dużo wiem i rozpowiadam niepotrzebnie,albo za mało wiem i nie naprowadzam ludzi prawidłowo.Zamieniam się w słuchanie ks.Biskupa nauczanie i w wasze szanowni blokowicze komentarze wygodniej będzie dla mnie słuchać niż mówić.Pozdrawiam wszystkich .Józef.

    #17 Józef
  18. #6 Ks. Szczepanie
    Wkrótce na stronie http://www.chrzest.siedlce.pl/index.php (można również wejść ze strony diecezjalnej)zostanie opublikowany IV zeszyt katechez

    #18 xMarek
  19. ad15
    Droga Julio przeczytaj sobie uwaznie moje wpisy, bo tam jasno sie wyrazam, ze praktyki religijne takie jak modlitwa musza isc w parze z wypełnianim woli Bozej.

    #19 jacek
  20. W dzisiejszej Rzeczpospolitej czytam: „Wpływowy luterański nawołuje do przerobienia swiątyń na sklepy, puby i biura”.

    #20 jacek
  21. ad 19 „Wpływowy duchowny..”

    #21 jacek
  22. KKK 904 „Chrystus… pełni swe prorocze zadanie… nie tylko przez hierarchię… ale także przez świeckich, których po to ustanowił świadkami oraz wyposażył w zmysł wiary i łaskę słowa” 405 :

    Pouczanie kogoś, by doprowadzić go do wiary, jest zadaniem każdego kaznodziei, a nawet każdego wierzącego

    #22 pawelpiotr
  23. KKK 905 Świeccy wypełniają swoją misję prorocką również przez ewangelizację, „to znaczy głoszenie Chrystusa… zarówno świadectwem życia, jak i słowem”. W przypadku świeckich „ta ewangelizacja… nabiera swoistego charakteru i szczególnej skuteczności przez to, że dokonuje się w zwykłych warunkach właściwych światu”

    #23 pawelpiotr
  24. Pierwszą katechezę IV roku w formie pismnej można już pobrać ze strony diecezji w dziale „Informacje kurii” 🙂

    #24 basa
  25. #25 Chani
  26. Prawda o świecie nie jest łatwa do przyjęcia, bo nasza duma ludzka nie pozwala nam przyznać się nawet przed samym sobą do tego, że być może przez całe życie żyliśmy w błędzie. Nigdy nie było takiej nieprawości jak obecnie. Kłamstwu uwierzyli wszyscy.
    Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu, aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość. 2 Tes.2-9
    Czy wiesz w jakich czasach żyjemy?
    Mt 7:21 „Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.”

    #26 katolik
  27. hmm. Ty jesteś tym słynnym katolikiem JPII sprzed soboru, który głosi , że Jan Paweł II był największym heretykiem oraz sobór II Watykański?

    #27 pawelpiotr

Sorry, the comment form is closed at this time.


css.php