Słyszymy w tę czwartą Niedzielę Adwentu roku B proklamację mesjańskiego proroctwa. Dociera ono do nas przez usta proroka Natana. Są to słowa skierowane do króla Dawida. Dawid w decyzji, jaką zamierzał podjąć w sprawie budowy świątyni, podchodził w normalny religijny sposób.

Dawid tak myślał i tak zamierzał działać zdając sobie sprawę z tego, że znak obecności Bożej, jaką była Arka Boża, był umieszczona w namiocie, a nie w odpowiedniej świątyni. Prorok Natan w pierwszej chwili potwierdził tę postawę i te zamiary Dawida.

Objawienie planu Boga

Jednakże prorok otrzymał objawienie pouczające, że sprawy mają mieć inny bieg. Pada najpierw retoryczne pytanie, a potem jest ukazana droga realizacji – już nie przez Dawida, ale w zupełnie inny sposób:

Czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie?

Tobie też Pan zapowiedział,
że sam Pan dom ci zbuduje.

Gdy jest mowa tutaj o domu (hbr. bajt) nie chodzi tylko o taki dom, jakim był dom cedrowy króla Dawida, lecz o dom jako ród, pokolenie a ostatecznie miejsce spotkania. Tego przedziwnego spotkani i zażyłości, jaka ma stać się możliwa i realne obecna wśród ludzi.

Czym jest ten „dom”

Istota tego, czym jest ten zapowiedziany „dom” zostaje wyrażone i określone w dalszych słowach Boga, skierowanych przez proroka Natana do króla Dawida z wskazaniem na potomka Dawida:

Ja będę mu ojcem,
a on będzie Mi synem
.

Chodzi więc o „zbudowanie” takiego domu, który będzie miejscem „rodzinnej” zażyłości (relacja: ojciec syn). Realizacja tego w pełni (czyli ostatecznie na obraz Boga)  nie leży w mocy i gestii człowieka. To tylko Bóg z własnej inicjatywy i na właściwy sobie sposób może tego dokonać. Czytaj więcej…


css.php