Uroczystość Trzech Króli to jedno z najstarszych Świąt chrześcijaństwa. Objawienie, Teofania. Bóg objawił się ludziom i dla ludzi. Objawił się, by nieść im życie, prawdę, by ich to znaczy nas prowadzić przez życie.

Obejmowało oryginalnie trzy a właściwie cztery wydarzenia, cztery motywy:

  • Narodzenie Pana Jezusa;
  • Pokłon trzech Króli / Mędrców;
  • Chrzest Jezusa w Jordanie;
  • Gody w Kanie Galilejskiej.

Dziś świętujemy przede wszystkim Trzech Króli (Mędrców).

Jaka jest myśl przewodnia, jaki główny motyw?

Była ciemność – przyszło światło.

Groziła śmierć – przyszło życie.

W Kanie Galilejskiej podczas wesela okazało się, że brakło wina, czyli sensu i radości życia. Wtedy przyszedł, objawił się i zadziałał Ten, który potrafił to zmienić. przemienić: wodę w wino, brak w pełnię, smutek w radość.

Człowiek żył pod władzą śmierci, w swoistej niewoli „obrony” siebie – przyszło Życie; przyszedł Pan życia, który wszedł w naszą śmiertelność, by umrzeć i objawić, że ON i życie, które On daje, jest mocniejsze od śmierci.

Dlaczego świętujemy to Objawienia Pańskie?

Podczas gdy każdy z nas zazwyczaj szuka swojej gwiazdy, swojego sposobu na życie, swojej pomyślności itd., to Święto, tzn. Tajemnica tego Święta objawia nam, że trzeba i że można oderwać wzrok od swego celu, od swojej gwiazdy, od swojej pomyślności i zwrócić się ku Temu, który jest Światłem, który jest Pomyślnością, który wypełnia życie do końca, bo przeprowadza je przez wszystkie doświadczenia braku i śmierci.

Dziś, po Liturgii Eucharystii weźmiemy udział w Orszaku. Ta zewnętrzna manifestacja wyraża różne aspekty tradycji i naszej pobożności czy też religijności. Naszego przywiązania do tego, co jest nasze w świetle naszego doświadczenia religijnego i patriotycznego.

Jest to jednak i przede wszystkim wyraz gotowości naszego pójścia za Chrystusem i do Chrystusa, ku Chrystusowi.

Nie chcemy rozwiązań, które proponują wszelkiego rodzaju „herody”.

Będziemy zakładać na głowy – szczególnie dzieci, ale nie tylko – korony, na podobieństwo, czy dla przywołania pochodu Królów i Mędrców, ale czynimy to z gotowością zdejmowania każdej naszej korony, przed jedynym Królem, przed Dziecięciem; przed Tym, który dał się ukrzyżować i zmartwychwstał, by dać nam Ducha Świętego, byśmy byli prawdziwym Jego Królestwem,

Nie chcemy, by panował nad nami duch tego świata, a więc duch interesu, przebiegłości wszelkiego rodzaju koniunktur życiowych, lecz Duch Jezusa Chrystusa, Jego Światło, Jego Prawda, Jego Miłość; Jego przebaczenie, Jego sposób życia – zgodny z Dekalogiem i z Ewangelią.

Bp ZbK


css.php