Kończy się okres Wielkanocny. Zamyka go Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Jest to też pamiątka dopełnienia całego dzieła zbawienia. Nawet można i trzeba powiedzieć, że jest to świętowanie stale aktualnego dopełniania się zbawczego dzieła Jezusa Chrystusa w Kościele i przez Kościół. Dokonuje się to przez wszystkie pokolenia w każdym czasie i w każdym miejscu. Dobrze jest spojrzeć na to wydarzenie sprzed prawie dwóch tysięcy lat w zestawieniu z ostatnim opowiadaniem z historii początków, czyli opowiadaniem o wieży Babel oraz w zestawieniu z opowiadaniem z początków historii narodu Izraela, czyli wydarzeniem spod Synaju.

Dla lepszego rozumienia tych wydarzeń i ich wzajemnego związku pomocne będzie zwrócenie uwagi na pierwsze zdanie dzisiejszego pierwszego czytania. W przekładzie Biblii Tysiąclecia, który używamy w liturgii, brzmi ono r

Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy,
znajdowali się wszyscy razem
na tym samym miejscu (Dz 2,1).

 

Przekład ten bierze pod uwagę aspekt chronologiczny wskazując na nadejście dnia Piećdziesiątnicy. Autor Dziejów Apostolskich, św. Łukasz używa jednak bardziej specyficznego czasownika, który nie tyle wskazuje na następstwo wydarzeń, czyli nadejście dnia Piećdziesiątnicy, ile na aspekt wypełnienia się i dojście d pełni. Używa bowiem złożonego czasownika „sym-pleroo”, który dosłownie oznacza takie składanie  wszystkiego razem, by była pełnia, by się dokonywała pełnia. Oczywiście nie można wykluczyć aspektu chronologicznego.

1. Przygotowanie i dopełnienie

Podstawowa idea czy treść wspomnianego czasownika odnosi do pełni, do takiego dopełnienia, które staje się ostateczną pełnią. Tego czasownika używa też św. Łukasz w swojej Ewangelii w odniesieniu do kluczowego momentu z ziemskiego życia Jezusa, kiedyś to „dopełniły się dni jego wzięcia z tego świata” (Łk 9,51). Czytaj więcej…


css.php