Zbliżamy się do końca roku liturgicznego. Czytania ukierunkowują nas, by spoglądać na dzieje ludzkości a w szczególności na dzieje narodu wybranego i Kościoła a także własne w świetle słowa, jakie w danych okolicznościach wygłaszali prorocy, jakie wypowiadał Jezus i jakie dzisiaj do nas docierają. Słowo wypowiedziane kiedyś do naszych przodków jest także aktualne do każdego z nas. Odkrywamy bowiem nasze wewnętrzne z nim podobieństwo mimo zewnętrznych różnic i innych okoliczności, w jakich przychodzi żyć każdemu z pokoleń.

Jako pierwsze czytanie otrzymujemy bardzo krótki fragment z Księgi proroka Malachiasza. Prorok ten działał pod koniec piątego wieku przed Chrystusem – około sto lat po odbudowaniu świątyni w związku z powrotem z wygnania babilońskiego. Budowa drugiej świątyni miała miejsce w latach 537 – 515. Możemy wnioskować, że minął pierwszy entuzjazm tych co powrócili z wygnania i ich najbliższych potomków. Nastąpiła pewna stabilizacja polityczna i gospodarcza ale jednocześnie pewna stagnacja moralna i zniechęcenie oraz małoduszność w odniesieniu do Boga jako Pana historii. W takim to kontekście działa prorok Malachiasz czyli Posłaniec (Anioł) Boga. Nie wiadomo czy to było imię własne konkretnego proroka czy imię symboliczne wyrażające misję.

Fragment takiej zapowiedzi sądu słyszymy w niedzielnym czytaniu:

Oto nadchodzi dzień palący jak piec,
a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzający krzywdę
będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień,
mówi Pan Zastępów,
tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki.
A dla was, czczących moje imię,
wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach (Ml 3,19n).

Przytoczone słowa to zapowiedź wyroku – karzącego Dnia Pańskiego. Zanim ten wyrok został wypowiedziany Prorok przedstawił sytuację Izraelitów, którzy byli świadomi swej przynależności do Pana Boga, ale zaczęli wątpić w Jego działanie i opiekę widząc, jak powodzi się zuchwałym i bezbożnym.

1. Oskarżenie wątpiących i małodusznych

Tym ludziom wątpiących w słuszność pozostawania wiernym Bogu Prorok mówi w imieniu Boga, że przykre dla Niego stało się to rozumowanie, w którym kierują pretensje i żale do Boga, że bieg wydarzeń i sytuacja życiowa nie są tak dobre, jak tego oczekiwano. Czytaj więcej…


css.php