W trzydziestą drugą niedzielę roku C słyszmy jako pierwsze słowo fragment 2 Księgi Machabejskiej. Księgi Machabejskie przedstawiają sytuację narodu wybranego wobec procesu hellenizacji, jaki miał miejsce w II wieku przed Chrystusem. Część Izraelitów uległa zachodzącym zmianom i weszła w układy z ówczesnymi trendami i polityką. Niektórzy w tej „nowoczesności” widzieli dla siebie właściwe perspektywy życia.

Następowała więc hellenizacja obyczajów, tzn. uległość kulturze greckiej (wprowadzano gimnazjony i igrzyska – a więc kult ciała), kultowi bożków (odejście od jedynego Boga, który jest panem historii, a szukanie innych „faktorów” napędzających „życie” ), skoncentrowanie się na dobrobycie ziemskim i pojmowanie wszystkiego w kluczu społecznego sukcesu. Nadawano imiona greckie dzieciom. Nastąpiło to, co dzisiaj oddajemy przez słowo laicyzacja życia, czyli próba oderwania życia od Boga i związanie tego życia z czynnikami ziemskimi, bożkami nie wyłączając władców królewskich, którzy przypisywali sobie boskie znamiona i nadawali wszystkiemu religijny (pogański) charakter.

W takim to kontekście ma miejsce prześladowanie wszystkich, którzy pozostawali wierni Bożemu Prawu, czyli Torze i tradycjom judaistycznym. Oto siedmiu braci, wspomaganych przez matkę, ponosi męczeńską śmierć z powodu wierności przepisom mojżeszowym, zabraniającym spożywania wieprzowiny. Wobec przymusu i groźby śmierci takie oto słyszymy słowa z ust poddanym torturom braci (drugiego i czwartego):

Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie.
Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa,
wskrzesi i ożywi do życia wiecznego.

Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk,
w Bogu pokładać nadzieję,
że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni.
Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia do życia (2Mch 7,9.13).

Zatrzymajmy się nad wymową tych słów braci męczenników. Spróbujmy dotrzeć do tego, co stało za tym ich wyznaniem i tak mężnym poddaniem się ludzkiej przemocy, która chciała przez narzucanie swego porządku uzyskać potwierdzenie i poczucie jakby boskości, czy absolutu. To bowiem dzieje się wszędzie tam, gdzie człowiek wchodzi w miejsce Boga i próbuje nad wszystkim i wszystkimi zapanować kierowany jakimś swoim interesem.

1. Odbierasz nam to obecne życie

Wiara kształtuje się w procesie i doświadczeniu wydarzeń historii – jak o tym pisze Papież Franciszek w swojej encyklice o wierze (zob. LF 8 ale także następne punkty). Ta wiara pozwala człowiekowi inaczej widzieć wszystkie wydarzenia, jakie mają miejsce w jego życiu. Czytaj więcej…


css.php