Takie oto hasła wywoławcze stawia m.in. przed nami pierwsze czytanie Niedzieli Palmowej, która wprowadza nas w Wielki Tydzień. W tę niedzielę przeżywamy pamiątkę uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Ten wjazd uroczysty stoi jako początek szeregu wydarzeń, które w ludzkim ujęciu nie będą miały wiele z uroczystości. Będą bowiem wydarzeniami bolesnymi, podczas których nasz Pan, któremu śpiewano Hosanna, przeżyje odrzucenie aż do potępiającego wyroku i śmierci na krzyżu.

To te wydarzenia są koniecznym „przedsionkiem” do tego, by mogło się spełnić to wszystko, co będzie stanowiło o nowej świątyni i o nowym kulcie oddawanym Bogu przez wierzących w tego Króla, który przeżywa odrzucenie aż do śmierci i to śmierci krzyżowej, by objąć prawdziwe panowanie i stać się dla wierzących początkiem nowego życia.

Żeby to zrozumieć potrzebujemy wmyślenia się i wprowadzenia w tajemnicę, która zapowiadał prorok Izajasz, a która spełniła się w Jezusie Chrystusie i chce spełniać się w każdym z nas.

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym,
bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu, przez słowo krzepiące.
Każdego rana pobudza me ucho,
bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył Mi ucho, a Ja się nie oparłem ani się cofnąłem.

Pan Bóg Mnie wspomaga,
 dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz (Iz 50,4n.7).

 

Przytoczony fragment jest początkiem tzw. „trzeciej pieśni o Słudze Jahwe” (całość 50,4-9; lub, wg niektórych 50,4-11). Izajaszowe cztery pieśni o Słudze Jahwe są najbardziej wymownym przedstawieniem tego wszystkiego, co Bóg podjął na rzecz człowieka, aby w swoim Synu-Słudze otworzyć przed człowiekiem drogę zbawienia.

 

1. Pan mnie obdarzył językiem wymownym

Taki mamy przekład tekstu hebrajskiego w BT. Nie można powiedzieć, że jest to przekład niepoprawny. Jednak nie oddaje podstawowego aspektu zawartego w terminie hebrajskim. Czytaj więcej…

Konferencja: Istota Chrztu (130323)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Dziś, 23 marca w Studium Dominicanum (Szkoła Filozofii i Teologii im. Jacka Woronieckiego OP) w Warszawie miałem wykład na temat Sakramentu Chrztu. Mówiłem o sytuacji człowieka, który potrzebuje zbawczej interwencji Boga. Ta interwencja dokonała się w Jezusie Chrystusie i jest nam komunikowana przez Ewangelię. Gdy człowiek z wiarą przyjmuje Ewangelię, ta jego początkowa wiara zostaje potwierdzona przez Chrzest (sigillum, pieczęć).

Przyjęty przez człowieka Chrzest wprowadza go w krąg działania Boga. Na ile człowiek wierzący i ochrzczony, czyli włączony w Misterium Paschalne Jezusa Chrystusa, w posłuszeństwie pozwala się prowadzić Duchowi Świętemu, staje się „terenem” działania Bożego. Staje się „beneficjentem” (spadkobiercą) i świadkiem tego działania. Odkrywa, że jest nowym stworzeniem Bożym, w którym dokonują się dobre dzieła, jakie Bóg już wcześniej zapowiedział, przygotował i przekazał przez swego Syna za pośrednictwem kościoła człowiekowi.

Jeśli będą dalsze pytania, jak to wywiązało się bezpośrednio po wykładzie, to chętnie podejmę i będę towarzyszył na drodze szukania odpowiedzi.

Bp ZbK


css.php