Wszechmocne Imię (3 Ndz Wlk Postu C 2013)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W trzecią Niedzielę Wielkiego Postu roku C Kościół podaje nam jako pierwsze czytanie słowo z początku Księgi Wyjścia. Księga ta od początku opowiada o udręczeniach potomków Jakuba i Józefa w Egipcie. Zmieniali się faraonowie na tronach w Egipcie i ci, dla których Egipt stał się ucieczką i ratunkiem, teraz doświadczali ucisku i niewoli.

Takie jest kontekst powołania Mojżesza, który otrzyma od Boga polecenie wyprowadzenia Ludu Boga z Egiptu.  Mojżesz już jako młodzieniec był wrażliwy na niesprawiedliwość, jaka działa się w Egipcie i niejako na swoją rękę podejmował działania, by zapobiegać takim sytuacjom. Zabił Egipcjanina, który uciskał Hebrajczyka. Jednak sprawa się wydała i musiał uciekać z Egiptu. Sam stał się przestępcą i uchodźcą, któremu mogła grozić wysoka kara. Ten Mojżesz, będąc na wygnaniu i pasąc owce swego teścia w Ziemi Madianitów, ma przedziwne widzenie. W krzewie gorejącym, który się nie spala, widzi anioła Bożego i słyszy Boży głos.

 

Jestem Bogiem ojca twego,
Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. (…)
Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie
i nasłuchałem się narzekań jego na ciemiężców,
znam więc jego uciemiężenie

Bóg powiedział Mojżeszowi: JESTEM, KTÓRY JESTEM.
I dodał: Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was (Wj 3,6n.14).

 

Bóg w tych przedziwnych okolicznościach przedstawił się Mojżeszowi jako te, który od samego początku historii jest i działa. Tak było z wobec patriarchów: Abrahama, Izaaka i Jakuba. Przez to chce zapewnić, że Jego przychylność wobec ich potomków nie zmieniła się i że On nadal będzie działał w ich obronie.

 

1. Jestem Bogiem Abrahama

Tak Bóg się przedstawia. Okoliczności i warunki udręczenia, z jakimi spotkali się potomkowie Patriarchów w Egipcie, stanowiły okazję do objawienia najbardziej centralnej prawdy o Bogu, czyli Jego imienia. Czytaj więcej…

Jest już na stronie diecezjalnej notatka o dzisiejszym Synodalnym Dniu Skupienia. Jednakże, jak zapowiedziałem po katechezie, czynię ten wpis, aby umożliwić Osobom, które chciałyby wziąć jeszcze udział w dyskusji, jaka miała miejsce po referacie p. Prof. Jana Grosfelda i mojej katechezie. Katecheza Pana Profesora dotyczyła roli świeckich w Kościele w dzsiejszej sytuacji. Moja katecheza odnosiła się przede wszystkim do rzeczywistości chrzcielnej widzianej szczególnie pod kątem synodalnym.

Dyskusja, jaka została podjęta, dotyczyła przede wszystkim do zagadnienia sposobu odniesienia się człowieka. chrześcijanina do zła. Drugi wątek dotyczył tożsamości chrześcijańskiej.

Zapraszam do dalszej wymiany zdań.


css.php