Radość z nocy Mesjasza (Wielkanoc C 2013)
by bp Zbigniew Kiernikowski- Opublikowane:31 marca, 2013
- Komentarze:45 komentarzy
- Kategoria:Rozważanie czytań niedzielnych
Wielka Noc. Tak to jest Wielka Noc. Noc Mesjasza. Zapowiedziana przez tak liczne słowa i wydarzenia Starego Testamentu i spełniona w Jezusie Chrystusie. „Zaiste jest to ta święta noc, która była świadkiem tak wielkiego wydarzenia …” – tak, kilkakrotnie, z różnymi motywacjami, zostało wyśpiewane w przez diakona lub prezbitera lub kantora w „Orędziu wielkanocnym”.
Jaka to noc?
To noc Zmartwychwstania poniżonego Pana. Wniknijmy w kilka momentów przesłania zapowiedzi tej Nocy przez proroków. Zapowiedzi tej nocy usłyszeliśmy w liturgii Wigilii Paschalnej w drugiej grupie czytań a więc, po usłyszeniu, w pierwszej grupie czytań, o trzech nocach, które miały znaczenie typologiczne, a więc będące obrazami tego, co miało się dokonać w Jezusie Chrystusie. Były to: Noc Stworzenia, Noc Abrahama i Noc Wyjścia. Po nich była wielokrotna zapowiedź Nocy Mesjasza, jako największej i definitywnej interwencji Boga wobec ludzkości za pośrednictwem Narodu Wybranego. Oto, co mówił prorok Ezechiel o tej interwencji Boga wobec swego ludu:
Gdy dom Izraela mieszkał na swojej ziemi,
wówczas splugawili ją swym postępowaniem i swymi czynami . . .Przyszli do ludów pogańskich i dokąd przybyli,
bezcześcili święte imię moje . . .Chcę uświęcić wielkie imię moje,
które zbezczeszczone jest pośród ludów,
zbezczeszczone przez was pośród nich,
i poznają ludy, że Ja jestem Pan (Ez 36,16).
Zapowiedziana przez proroków Noc Mesjańska to ratowanie człowieka z jego zagubienia. To ratowanie człowieka właśnie z nocy jego egzystencji, w jaką popadł prze grzech. Przykładowo to się działo w Narodzie Wybranym, gdzie – z powodu grzechu wszystkich ludzi ‑ ta noc doszła do punktu kulminacyjnego. W tej nocy spotykają się z jednej strony hańba ludzkiego działania, a z drugiej przedziwna, intymna bliskość Boga wobec człowieka, który w Jezusie Chrystusie staje si tak bliskim człowiekowi, że pozwala się zhańbić, aby przebaczyć temu, który Go zhańbił. Bóg to czyni z powodu swego świętego imienia. Tak czyni, bo chce, aby to Jego święte Imię, było chwałą człowieka i w człowieku.
1. Zamysł Boga
Trzeba stale pamiętać o tym, że pierwotnym i nigdy nie odwołanym – można nawet powiedzieć: nieodwołalnym ‑ zamysłem Boga wobec człowieka było to, aby człowiek był i żył na obraz i podobieństwo Boga. Czytaj więcej…