Słowa, które są nam obwieszczane w 31 Niedzielę roku B, to słowa, jakie hagiografowie redagujący Księgę Pisma św. włożyli w usta Mojżesza podczas wędrówki ludu z niewoli egipskiej do ziemi obiecanej. W tych słowach odbija się nie tylko sytuacja ludu podczas  wędrówki na pustyni, czyli z czasów Mojżesza, ale także późniejsze doświadczenia, jakie miały miejsce już w ziemi obiecanej.

Dokonuje się w pewnym sensie retrospekcja, czyli spojrzenie wstecz na dzieje narodu wybranego, który przeżywał trudności nie tylko na pustyni, ale także po wejściu do ziemi obiecanej. Jest to związane z działalnością proroków. Oni pomagają narodowi zobaczyć przyczyny niepowodzeń i nieszczęść, jakie spotkały wybrany narów. Jedną z tych jest bałwochwalstwo, czyli odnoszenie swego życia do różnych bożków. Dlatego tak bardzo zostaje podkreślona wiara w jednego i jedynego Boga.  

Słuchaj, Izraelu,
Pan jest naszym Bogiem
– Panem jedynym.

Będziesz miłował Pana, Boga twojego,
z całego swego serca,
z całej duszy swojej,
ze wszystkich swych sił (Pwt 6,4n).

 

To wezwanie do słuchania i następujące po nim przykazanie miłości Boga stanowi fundament życia człowieka i ludu, który poznał objawienie jednego i jedynego Boga. Słuchanie bowiem, z którego wynika konkretny i prawdziwy kierunek życia jest możliwe tylko wtedy, gdy głos jest jednoznaczny i wzywa do kroczenia w jednym określonym kierunku.

 

1. Wyprowadzenie człowieka z bałwochwalstwa

Ten kierunek to wyprowadzenie człowieka z jego zagubienia w sobie i w tym, co człowieka otacza. Człowiek po grzechu pierworodnym wszedł w swoje poznanie dobra i zła. Przeżywa więc siebie i relacje ze wszystkimi i wszystkim, co go otacza w kluczu czy na sposób „zabezpieczenia” swego życia. Czytaj więcej…


css.php