W piątą Niedzielę Wielkanocną czytamy dalszy ciąg Dziejów Apostolskich.  Jest to opowiadanie, w który zostaje podjęty delikatny temat integracji nawróconego Szawła / Pawła we wspólnocie Jerozolimskiej.  Do Jerozolimy przybył po ucieczce z Damaszku, gdzie usiłowali go zgładzić wyznawcy judaizmu. Paweł bowiem zdecydowanie głosił w synagogach w Damaszku o tym, że Jezus jest oczekiwanym Mesjaszem i jest takim jako ukrzyżowany i zmartwychwstały.

Po przybyciu do Jerozolimy nie było mu łatwo wejść w kontakt z tamtejszą wspólnotą:

 

próbował przyłączyć się do uczniów,
lecz wszyscy bali się go,
nie wierząc, że jest uczniem  (Dz 9,26).

 

Pomógł mu w tym Barnaba, który opowiedział o tym, co stało się pod Damaszkiem oraz o tym, co Paweł podjął i z jaką siłą przekonania przemawiał w Damaszku w imię Jezusa. To umożliwiło mu pełne wejście do wspólnoty.

 

1. Przebywał z nimi w Jerozolimie

Wejście Pawła do wspólnoty jerozolimskiej i wyznawanie Jezusa oraz głoszenie zmartwychwstania i wolności obwieszczonej przez Ewangelię – a więc wolnej od Prawa musiało stanowić z jednej strony wielkie ubogacenie tej wspólnoty. Z drugiej jednak stawiało wiele pytań w odniesieniu do dotychczasowych zwyczajów. Czytaj więcej…


css.php