W liturgii Niedzieli Palmowej przewijają się dwa wątki ze sobą powiązane. Jednym jest wspomnienie uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy a drugim jest antycypowana Męka Pańska. Każdego roku czytamy lub śpiewamy w sposób uroczysty Ewangelię – narrację Męki według jednego z Ewangelistów synoptycznych. Narracja Męki według świętego Jana będzie proklamowana w Wielki Piątek.

Motyw Męki jest wprowadzony przez fragment proroctwa Izajasza, tzw. Trzecią Pieśń o Słudze Jahwe i hymn chrystologiczny o kenozie Chrystusa z Listu do Filipian. Te dwa czytania dają pewien klucz do słuchania i odbioru opowiadania o Mącę Jezusa. Zatrzymajmy się nad niektórymi aspektami czytanego dzisiaj przesłania proroctwa Izajasza. Podaję pierwszy wiersz tego fragmentu w przekładzie Biblii Tysiąclecia, jak usłyszymy podczas liturgii:

Pan Bóg Mnie obdarzył językiem wymownym,
bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu, przez słowo krzepiące.
Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie (Iz 50,4).

 

Warto zwrócić uwagę na przekład pierwszego wiersza. Przekład BT, z którego zazwyczaj korzystamy, mówi o języku wymownym. Inne przekłady mają: język wyćwiczony (Biblia Wujka), język ludzi uczonych(Biblia Warszawska), język umiejętny (Biblia Gdańska), język biegły (Biblia Poznańska), język ucznia swojego (Biblia Warszawsko-Praska), język ucznia (Biblia Paulistów). Widzimy, jak różne przekłady wyrażają na różne aspekty określenia tego języka otrzymanego od Pana i mającego byś środkiem komunikacji wobec potrzebujących i utrudzonych życiem.

 

1. Język ucznia

W tekście oryginalnym, czyli hebrajskim mamy użyty przymiotnik limud. Jest on związany z uczeniem (się). Może więc widzieć przede wszystkim efekt uczenia (się), czyli wyuczenie się, umiejętność itp. Można jednak pozostać jakby w bardziej pierwotnej czy oryginalnej warstwie i patrzeć na proces uczenia się, a jeszcze bardziej na jego źródło. Czytaj więcej…


css.php