Uratowany przewodnik (19 Ndz A 2011)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Gdy słucham Ewangelii przewidzianej na 19 Niedzielę roku A (Mt 14,22-33), która opowiada o przyjściu Jezusa do uczniów podczas przeprawiania się łodzią na drugi brzeg, przychodzi na myśl wiele wątków. Zresztą tak jest zazwyczaj przy rozważaniu każdego opowiadania ewangelijnego. Dziś chcę zwrócić uwagę na jeden – być może wcale nie centralny – tego opowiadania. Niemniej jednak bardzo ważny. Chodzi o wątek Piotra. O jego osobę i jego reakcje. O naukę, jaka może wynikać dla nas, gdy przyglądamy się temu człowiekowi, któremu ostatecznie została zlecona władza nad łodzią Kościoła.

Znamienny jest dialog między Jezusem i Piotrem podczas owego wydarzenia o czwartej straży, czyli nad ranem, na jeziorze. Przytaczam same słowa tego dialogu, który rozpoczyna się od słów Jezusa skierowanych do wszystkich uczniów będących w łodzi. Jednakże inicjatywę podejmuje Piotr: 

«Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!»
«Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!»
«Przyjdź!»
«Panie, ratuj mnie!»
«Czemu zwątpiłeś, małej wiary?»
 Mt 14,27-31). 

Cała scena kończy się wyznaniem wszystkich uczniów, którzy upadli przed Jezusem mówiąc: «Prawdziwie jesteś Synem Bożym». Zostawiamy pozostałych uczniów a przyjrzymy się osobie Piotra. 

1. Człowiek z inicjatywą

Z przytoczonej dzisiaj sceny, ale z całości obrazu Piotra, jaki wydobywamy z Ewangelii, zarysowuje się postać człowieka przedsiębiorczego i pewnego siebie. Niektóre z badań nad warunkami i stylem życia, jakie mogły być w pierwszym wieku nad Jeziorem Galilejskim, prowadzą do wniosków, że Piotr był na czele przedsiębiorstwa rybackiego. Przez Kafarnaum przechodziła Via Maris. Był to szlak handlowy.Wykopaliska wskazują, że mogły tam być stoiska handlowe na kilkusetmetrowej przestrzeni.  Czytaj więcej…


css.php