Przez dwa tygodnie przebywam w Ziemi Świętej (głównie w Galilei i w Jerozolimie) z moimi najbliższymi współpracownikami – księżmi i świeckimi. W krótki sposób i stosownie do  możliwości czasowych będę dzielił się niektórymi przeżyciami spostrzeżeniami. Mieszkamy w Domus Galilaeae – dom Drogi Neokatechumenalnej, przez który, jak widzimy stale przewija się wiele osób. Gdy przyjechaliśmy było przez kilka dni kilkudziesięciu księży z terenu Ziemi Swiętej, różnych obrządków katolickich (łaciński, grecki i melchicki), którze ze swymi biskupami odbywali tutaj kilkudnowe rekolekcje. Dom jest położony na Górze Błogosławieństw, trochę powyżej Kościoła Błogosławieństw, w pobliżu ruin miasta Korozaim. Stłd jest piękny widok na Jezioro Galilejskie i na miasto Tyberiadę, oraz na drugi brzeg Jeziora. 

W środę, dzień naszego przyjazdu, byliśmy po południu w Tabdze (miejsce rozmnożenia chleba) oraz w kościele Prymatu. Eucharystię sprawowaliśmy u pobliskich Sióstr Franciszkanek przy tak zwanym miejscu pięciu, czy siedmiu źródeł wody żywej.

W modlitwie wspominam wszystkich powierzonych mojej pasterskiej trosce oraz tych, którzy prosili mnie o modlitwę.

Pozdrawiam

Bp ZbK


css.php