Rozpoczynamy rozmowy na temat II Synodu Diecezjalnego. Jesteśmy w fazie przygotowania. Odbyły się już dwa spotkania ogólne przedstawicieli dekanatów i różnych środowisk oraz instytucji Diecezji. Została wyłoniona Komisja Przygotowawcza oraz Sekretariat.

Prace przygotowawcze zmierzają do opracowania dokumentu zwanego „lineamenta” czyli zarys problematyki synodalnej. Ten dokument wstępny zostanie podany do wiadomości publicznej (przed wakacjami tego roku), aby wszyscy mogli zgłaszać swoje propzycje zagadnień do rozważenia. Na podstawie otrzymanego materiału z terenu całej Diecezji  (wszyscy są zaproszeni do zgłaszania tematów, zagadnień, problemów itp. do późnej jesieni br.) zostanie opracowany przez Sekretariat kolejny dokument : tzw. „documentum laboris„, czyli przedstawienie zebranych argumentów, które będą stanowiły przedmiot prac synodalnych w zespołach, komisjach itp. Ten dokument będzie oficjalnym materiałem przedstawionym podczas otwarcia Synodu, które nastąpi – jak mam nadzieję – w maju 2012 r. Wtedy rozpocznie się już praca we wszystkich zespołach i komisjach na konkretnymi zagadnieniami.

Zachęcam do wymiany myśli i propozycji, które mogą ubogacić i ukonkretnić te nasze działania.

Bp ZbK

Posłuchaj audycji: http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=9550

Spotkać Mesjasza (3 Ndz Wlk Postu A 2011)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W trzecią Niedzielę Wielkiego Postu roku A czytamy Ewangelię o Samarytance (J 4,5-42). Już od bardzo dawnych czasów jest to niedziela pierwszego skrutynium katechumenalnego. Spotkanie Jezusa z Samarytanką przy studni Jakubowej w Sychar zapisane e Ewangelii wg św. Jana jest swoistym paradygmatem czyli wzorcem spotkania Jezusa z człowiekiem, który – zagubiony i szukający po swojemu sensu życia – ma szczęście spotkać Jezusa.

W tym spotkaniu dokonuje się głęboki egzystencjalny dialog, a właściwie jest to właśnie skrutynium, czyli egzamin życiowy. W procesie tego skrutynium zagubiony człowiek, szukający po swojemu i według swoich możliwości sensu życia i szczęścia, które by go zadowoliło, dzięki Jezusowi otrzymuje dar odkrycia, że ten sens życia jest złożony w nim samym. W życie z tego daru może wejść przez wiarę w Mesjasza na ile wejdzie w prawdę i pozwoli się ogarnąć mesjańskiej obecności Jezusa w swoim życiu. Wymowny jest końcowy fragment rozmowy samarytanki z Jezusem:  

Rzekła kobieta do Jezusa:

„Wiem, że przyjdzie Mesjasz zwany Chrystusem.
A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko”.

Powiedział do niej Jezus:

„Jestem Nim Ja, który z tobą mówię” (J 4,25n). 

Mesjasz to ten oczekiwany, który miał wypełnić wszystko i nadać sens wszystkiemu w wymiarze życia indywidualnego poszczególnych ludzi i w wymiarze wspólnoty całego Ludu Wybranego. Dokonuje się to przez dawanie ludziom wszystkich czasów i możliwości nawrócenia w wierze, że Jezus jest Mesjaszem. Opowiadanie o spotkaniu z Samarytanką przy studni Jakubowej jest świadectwem o Jezusie, jako bramie wprowadzającej do wspólnoty ludu Nowego Przymierza. Spójrzmy na kilka elementów tego dialogu Jezusa z Samarytanką 

1. Daj mi pić

To pierwsze słowa, jakie Jezus kieruje do Samarytanki. Wzbudza przez to u niej zdziwienie: że to On – Żyd, Judejczyk zwraca się do niej, kobiety i Samarytanki. Nie jest nawet wykluczone – jak twierdzą niektórzy komentatorzy – że to była kobieta – prostytutka. Czytaj więcej…

Kontynuujemy dziś rozmowę na temat katechezy o życiu w Ziemi Obiecanej.

Jak to już było poprzednio powiedziane, wejście do Ziemi Obiecanej to nowy styl życia.  Nie został on jednak w pełni zaakceptowany przez tych, którzy weszli do Ziemi Obiecanej. Jest to cały proces grzechu i nawrócenia człowieka. W czwartej katechezie patrzymy na grzechy pierwszych królów, a więc przed podziałem Królestwa. Już sam fakt woli ludu, by ustanowić im króla jest widziany jako pewna forma odrzucenia Boga. Na to starszyźnie zwraca uwagę prorok Samuel. Powoływani królowie popełniają określone grzechy i mają niewłaściwe postawy wobec Boga, w szczególności jako przewodnicy ludu.

Upraszczając możemy powiedzieć, że Saul zazdrośnie trzyma się władzy i brak mu zaufania Bogu; Dawid wykorzystuje swoją władzę do przykrywania swego grzechu dalszymi grzechami – i tak aż do przeżycia radykalnego nawrócenia; Samuel, wyposażony w dar mądrości, w końcu idzie za obcymi bogami. To są grzechy królów. W tych grzechach odkrywamy także nasze grzechy na ile – otrzymawszy od Boga różne dary i czasem także jakieś doświadczenie życia w atmosferze wierności Boga w Ziemi Obiecanej (jakkolwiek ona w naszym życiu wygląda), próbujemy królować po swojemu i przeprowadzać nasze plany. 

Zapraszam do komentarzy na blogu

Bp ZbK

Posłuchaj audycji:  http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=9461

W drugą niedzielę Wielkiego Postu czytamy Ewangelię o przemienieniu Jezusa na górze Tabor (Mt 17,1-9). Jak Ewangelia pierwszej niedzieli ukazuje zwycięstwo Jezusa nad diabłem, które dokonało się w uniżonym i całkowicie poddanym woli Ojca człowieczeństwie Syna Bożego, tak dzisiejsza Ewangelia przedstawia przemienienie Jezusa, w którym objawia się chwała Jego bóstwa. Można powiedzieć, że wybranym uczniom zostaje dana łaska doświadczenia obecności przebóstwionego człowieczeństwa. Jest to potrzebne, by przygotować uczniów na skandal krzyża. W takich okolicznościach słyszą słowa:  

To jest mój Syn umiłowany,
w którym mam upodobanie,
Jego słuchajcie
(Mt 17,5).  

Objawienie się chwały Syna poświadczone przez obecność Mojżesza i Eliasza to nie tylko potwierdzenie misji Jezusa jako Mesjasza, ale także przygotowanie na wszystko, co ma Go spotkać, a czy będą też uczestniczyć Jego uczniowie. Będzie to doświadczenie krzyża. Nie ma bowiem innego sposobu na definitywne pokonanie szatana, jak podjęcie krzyża. Jest jedna i jedyna dziedzina (pole działania), w której szatan nie ma mocy stawić czoła. Jest to krzyż. Jest to przyjęcie niesprawiedliwości. To uczyni Jezus. Do udziału w tym misterium krzyża prowadzącym do chwały zmartwychwstania są zaproszeni uczniowie Jezusa. Muszą jednak sami przejść swoistą drogę poznawania siebie wobec krzyża. Na tej drodze są im pomocne takie chwile jak przemienienie. Są pomocne, ale nie są wystarczające, by ich uchronić przed pomyłkami. Okażą się jednak pomocą na drodze powrotu do Pana – właśnie prze krzyż.

1. Syn umiłowany – doświadczony i pełen chwały

Podczas kuszenia Jezus zwyciężył diabła przez to, że jako człowiek poddał się słowu Boga i że mocą swej woli był całkowicie uległy Ojcu. Oparł się na mocy Boga danej człowiekowi. Czytaj więcej…

Ewangelia pierwszej niedzieli Wielkiego Postu (Mt 4,1-11) może wydawać się zaskakująca. Jak to możliwe, że Jezus, Syn Boży i Mesjasz, mający zbawić ludzi, jest kuszony przez diabła. Uderzające jest już pierwsze zdanie, które mówi, że to Duch wyprowadził Jezusa na pustynię i wyprowadził Go właśnie w tym celu, aby tam był kuszony. Nie ulega wątpliwości, że to ten sam Duch, który dopiero co zstąpił na Jezusa podczas chrztu w Jordanie. Wtedy to otwarły się niebiosa i dał się słyszeć głos Ojca wskazujący na Jezusa jako umiłowanego Syna, w którym Bóg Ojciec ma upodobanie (zob. Mt 3,17). Ten Jezus, umiłowany Syn Ojca, jest teraz przez tegoż Ducha jakby siłą wypchnięty na pustynię – jak to powie Ewangelista Marek (zob. tekst oryginalny). Ewangelista Mateusz zaznacza zaś wprost celowość tego wyprowadzenia Jezusa przez tegoż samego Ducha:  

Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię,
aby był kuszony przez diabła.
A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód.
Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego:
«Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem»
(Mt 4,1-3).  

Może nas dziwić fakt, że ten Duch nie prowadzi Jezusa najpierw do świątyni, by uwielbiał Boga; nie prowadzi Go też do ludzi, aby im świadczył dobro i zapobiegał złu, jakie im zagraża. Nie prowadzi Go też jako wodza pełnego mocy do przedstawicieli rzymskiej władzy ciemiężącej naród wybrany, by podjął walkę i w tryumfie wyzwolił naród spod obcej okupacji. Takie bowiem zdawały się być ówczesne oczekiwania ludzi wobec Mesjasza, i tego spodziewalibyśmy się dzisiaj od kogoś, kto przychodzi jako posłany przez Boga Wybawiciel. Dostrzegamy bowiem przede wszystkim zewnętrzną niewolę. Oczekujemy przede wszystkim wyzwolenia z tego, co nas ogranicza i co nam ciąży.

1. Sens wprowadzenia w sytuację kuszenia

Tymczasem Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. Stało się to, aby Jezus sam w sobie przeżył walkę i zmaganie i z diabłem, zanim wejdzie w publiczną misję. Dlaczego? Jaki to miało sens? Czytaj więcej…

Dzisiejsza audycja jest poświęcona tematowi zewnętrzne związanemu z Dniem Kobiet – bo dziś 8 marca. Chcemy jednak trochę  szerzej i głębiej potraktować ten aspekt społecznego życia, niż jest to zazwyczaj.

Zapraszam do rozmowy

Bp ZbK

http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=9153

W dniu 26 lutego b.r. otwarliśmy serię koncertów na odrestaurowanym unikalnym instrumencie Joachima Wagnera (połowa XVIII w.). Pierwszy ten koncert był zadedykowany J. Em. Ks. Kardynałowi Józefowi Glempowi. Wcześniej miał miejsce koncert „odbiorczy” – w połowie grudnia ub. r.

W „ostakowy” wtorek, 8 marca br.  odbędą się dwa koncerty. W okresie Wielkiego Postu będzie przerwa. Koncerty zostaną wznowione w maju. Informacje o koncertach są dostępne na rozwieszonych plakatach i na stronie internetowej. Bilety wstępu (darmowe – mające na celu regulowanie napływu uczestników) można odbierać w siedzibie Urzędu Miasta, w redakcji Katolickiego Radia Podlasie i w Kurii Diecezjalnej.

Moim pragnieniem jest, by udostępnić skorzystanie z tego rodzaju muzyki jak największej grupie zainteresowanych. Co prawda ilość miejsc jest ograniczona, ale przy ciągłości takich koncertów to na dłuższą metę wiele osób chętnych będzie mogło wziąć udział w tych muzycznych spotkaniach.

Dziękuję Stowarzyszeniu PRO MUSICA ORGANA, które podjęło się opieki nad organizowaniem tych spotkań oraz wykonawcom. 

Wszystkich, którzy biorą udział w koncertach oraz wszystkich, którzy się tym interesują, zapraszam do wymiany myśli na naszym blogu.

Bp ZbK

W 9 Niedzielę roku A czytamy zakończenie Mowy Jezusa zwanej Kazanie na Górze. Jest to jakby przysłowiowe postawienie kropki nad „i” dotyczące przede wszystkim aspektu wykonalności obwieszczonego przez Jezusa słowa. Chodzi o świadomość takiego słuchania słowa, by prowadzić je do wypełnienia.

Ta kwestia z jednej strony wydaje się dość jasna. Nie wystarczy słuchać i przytakiwać, lecz konieczne są czyny. Powstaje jednak pytanie: O jakie czyny chodzi? Jezus bowiem mówi do tych, którzy wiele czynili i wykonali wiele w imię Jezusa, że ich nie zna.   

Wielu powie Mi w owym dniu:
„Panie, Panie,
czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia,
i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia,
i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?”

Wtedy oświadczę im:
„Nigdy was nie znałem.
Odejdźcie ode Mnie
wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!
(Mt 7,22n).  

Jak to rozumieć? Dokonywali wielkich rzeczy mocą imienia Jezusa. Dokonywali, albo może im się wydawało, że dokonywali. W takiej świadomości przynajmniej żyli. Jezus nie kwestionuje jednak tego czy oni to wykonywali czy nie. Nie kwestionuje też tego, że to mogło być mocą Jego imienia. Kładzie natomiast akcent na to, że ich nie zna. Czyli mówi im, że nie mają Jego ducha; są innej mentalności; nie ma między nimi a Nim wspólnoty myślenia i działania. Co więcej mówi: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode mnie”. Następnie określa ich jako dopuszczających się nieprawości. Czyż nie jest to zadziwiające?

1. O jakie więc czyny chodzi?

Najpierw trzeba zwrócić uwag, że nie chodzi o słuchanie jakichkolwiek słów, nawet nie o słuchanie jakichś słów Jezusa. Czytaj więcej…

Diecezjalna Szkoła Liturgiczna (110305)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Również dzisiaj odbyła się piąta sesja Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej. Podejmowaliśmy m.in. aspekt paschalny celebracji liturgicznej i znaczenie rozumienia Paschy Jezusa i celebracji Eucharystii jako Misterium Paschalnego dla naszego życia. 
Na zakończenie przewodniczyłem liturgii Eucharystii w Katedrze.
Wiecej informacji na naszej stronie diecezjalnej – Serwis internetowy Diecezji Siedleckiej.

Zapraszam – szczególnie Uczestników Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej – do komentarzy.

Bp ZbK

Sympozjum: In vitro i co dalej? (110305)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Dzisiaj odbyło się u nas w Siedlcach sympozjum na temat probematyki związanej z metodami zapłodnienia pozaustrojopwego. Organizacja: Kuria Diecezjalna, Collegium Masovia. Urząd Miasta. Wyrażam wdzięczność prelegentom i wszystkim uczestnikom. Jestem przekonany, że takie sympozjum było potrzebne i może rozświetlić wiele pytań i pomóc w podejmowaniu kroków w tej materii. 

Odpowiednie informacje można znaleźć na naszej stronie diecezjalnej – Serwis interetowy Diecezji Siedleckiej.
Ponieważ zostałałem poproszony o to, by umożliwić dyskusję na ten temat na naszym blogu, dokonuję tego krótkiego wpisu i zapraszam do wypowiedzi i komentarzy szczególnie uczestników sympozjum – ale nie tylko.

Bp ZbK

Następna strona »

css.php