Dar pokoju (6 Ndz Wlkn C – 2010)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W szóstą Niedzielę Wielkanocną słyszymy dalszy ciąg Ewangelii wg św. Jana J 14,23-29). Jest to kolejny fragment mowy Jezusa w wypowiedzianej w Wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy. Jezus mówi o bliskiej Jego relacji z Ojcem i o rozciągnięciu tej relacji na tych, którzy w Jezusa wierzą i Go miłują. Przejawia się to w trwaniu w nauce Jezusa i zachowaniu Jego przykazań. Jezus daje obietnice, że do takich wierzących przyjdzie wraz z Ojcem i u nich zamieszka.

Przebywanie Boga u człowieka oznacza pełnię szczęścia. Jest to intymność, jaka jest wyrażana w formule przymierza. Oni będą mi ludem, Ja będę im Bogiem. On będzie mi synem, ja będę mu Ojcem. Ja dla mego miłego i On cały dla mnie. To właśnie w człowieku sprawia Duch święty, który wszystkiego nauczy i doprowadzi do pełnego skutku dzieło wykonane przez Syna. W takim kontekście Jezus wypowiada słowa o pokoju, którego On udziela:

Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam.
Nie tak jak daje świat, Ja wam daję
  (J 14,27).

 

 Ten pokój, jaki Jezus daje jest darem uwieńczającym zbawcze dzieło Boga dokonane przez Jezusa i mocą Jego męki. Jest to dar całkowicie innej natury niż wszystkie formy ludzkiego pokoju, spokoju i ludzkiego zaspokojenia. Jest to dar, który ma do czynienia z dziełem nowego stworzenia dokonanego w człowieku.

1. Ludzkie formy pokoju

W wymiarze ludzkim człowiek dąży do pokoju i w pewien sposób go też osiąga. Istniej kilka sposobów osiągania pokoju. Jednym jest zawarcie pokoju, jakie dokonuje się po stoczeniu różnego rodzaju bitew czy wojen. Czytaj więcej…


css.php