Katechumenat dzieci (1/2010)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W ciągu poprzednich miesięcy spotykaliśmy się –  w ramach spotkań katechumenatu dorosłych – z rodzicami dzieci w wieku szkolnym, które nie zostały ochrzczone, a które są w wieku przed przyjęciem Komunii św. W poprzednią niedziełę, 21 lutego, odbyło się spotkanie z tymi dziećmi i ich rodzicami. Była to katecheza i przygotowanie do obrzędu przyjęcia tych dzieci do katechumenatu stosownie do wskazań Obrzędów Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych  (rozdz. V pkty 306-369). Dziś (100225), w czwartek wieczorem, w kaplicy biskupiej w domu przy ul. Cmentarnej odbył się pierwszy stopień, czyli Obrzęd przyjęcia do katechumenatu siedmiorga dzieci w obecności ich rodziców.

Ten temat jest bardzo aktualny i dlatego podaję zapis katechezy przeprowadzonej w niedzielę 21 lutego z dziećmi i rodzicami. Natomiast do samych obrzędów (tego pierwszego stopnia i następnych) jeszcze wrócimy

Zachęcam także do tego, aby – jeśli ktoś z rodzców dzieci albo ktoś z dzieci zechce podzielić się tutaj swoimi spostrzeżeniami i uwagami – to uczynił. Będzie to pewien przyczynek do kształtowania świadomości potrzeby katechumenatu na różnych stopniach i dla różnych osób.

 

Katecheza – dialog z dziećmi i rodzicami dzieci z dnia 21 lutego 2010 r.

O przygotowaniu do chrztu

Spotkania przygotowujące do chrztu, zarówno te z dorosłymi jak i z dziećmi, mają na celu, jak najlepsze przygotowanie do tego sakramentu. Przyjęcia chrztu nie można bowiem w żaden sposób porównać do zakupu jakiejś rzeczy, gdy na przykład mama idzie z córką do sklepu, przymierza jej buty, jak są dobre, kupuje, i sprawa jest załatwiona. Tutaj chodzi o wejście w relację – w relację do Chrystusa i do Kościoła.

Wskazania, którymi się tutaj kieruję, pochodzą z liturgicznej księgi „Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych”. Nie jest to więc jakiś mój osobisty wymysł, tylko realizowanie tego, co zaleca Kościół. Oczywiście, można też tak udzielać chrztu, jak to się nie raz robi, że ludzie podchodzą, chrzci się ich i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Tak udzielony chrzest też jest ważny, tylko potem mamy ludzi ochrzczonych, którzy nie potrafią się odnaleźć w Kościele (nie mówię o kościele jako budynku, tylko o Kościele jako wspólnocie, Ciele Chrystusa). Tacy ludzie potem się dziwią, że bycie w Kościele wiąże się z określonym sposobem życia i zachowania, z pewnymi wymaganiami. Nie rozumieją, że chrześcijanin to ktoś inny, niż zwykły człowiek, który nie wierzy i nie wszedł w egzystencjalny (życiowy) związek z Chrystusem. Mamy zbyt dużo ludzi ochrzczonych, którzy nie wiedzą, co to znaczy i po co są ochrzczeni. Czytaj więcej…

Tematem dzisiejszej audycji w KRP będzie sytuacja chrześcijan w krajach, gdzie doświadczają różnego rodzaju restrykcji a nawet krwawych prześladowań. Zazwyczaj nie zdajemy soebie z tego w pełni sprawy, że na świecie każdego dnia za wiarę w Jezusa Chrystusa ginie kilkaset osób. Temat nie jest chętnie podejmowany przez ogólne media. Dlatego chcemy o tym rozmawiać. Dzisiaj po południu w rezydencji na ul. Cmentarnej mieliśmy spotkanie Parlamentarzystów z ks. Dyrektorem dzieła „Kościół w potrzebie”.

Audycja radiowa będzie kontynuacją rozmów z tego spotkania. Chcemy uwrażliwiać naszą społeczną świadomość w tym temacie. Jeśli będziemy tego świadomi tego, co się dzieje, możemy więcej pomagać w tym celu, by z jednej strony prześladowani za wiarę otrzymali potrzebne wsparcie i odczuli naszą solidarność, a z drugiej strony byśmy jako wierzący uświadamiali sobie wszyscy sens chrześcijańskiego świadectwa, które będzie zawsze w jakiejś mierze związane z cierpieniem i przeciwnościami.  

Jezus Chrystus powiedział – zapewniając swoich uczniów a więc także wszystkich nas wierzących: Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać (J 15,20) oraz: To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat (J 16,33).

To pozwala nam na pełen wiary optymizm mimo przeciwności, trudności i prześladowań.

W audycji weźmie udział kilka osób ze świata polityki i publicystyki jak również ks. Dyrektor Waldemar Cisło.

Mam nadzieję, że włączy się też grono słuchaczy, do czego serdecznie zachęcam.

Naturalnie jak zazwyczaj będzie możliwe połączenie telefoniczne i elektroniczne.

Pan Redaktor poda na początku audycji wszystkie dane  adresowe.

Bp ZbK

 

Dźwiękowy zapis audycji: http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=3323

Weszliśmy w Wielki Post. W pierwszą niedzielę Wielkiego każdego roku jest czytana ewangelia o kuszeniu Jezusa na górze. Czytamy kolejno ewangelie wg Św. Mateusza, wg św. Marka i wg św. Łukasza. Każdy z Ewangelistów przedstawia tę scenę w trochę inny sposób stosownie do koncepcji literackiej i teologicznej napisanej przez siebie Ewangelii. Istotne momenty i samo przesłanie wynikające z tego wydarzenie są zgodne. Kuszenie Jezusa ma miejsce po Jego chrzcie w Jordanie dokonanym przez Jana. Jezus jest pełen Ducha Świętego. Przebywanie na pustyni przez czterdzieści dni to jakby ostatni etap Jego przygotowania do rozpoczęcia publicznej działalności, podczas której będzie przede wszystkim głosił Dobrą Nowinę i wzywał ludzi do nawrócenia.

Zanim jednak to się stanie, Jezus przeżywa konfrontację z księciem tego świata, z diabłem. Wszystko to bowiem, co Jezus będzie czynił w całej swojej publicznej działalności aż po krzyż, będzie konfrontacją z diabłem w odniesieniu do ludzi  i ze względu na ludzi. Musi więc niejako najpierw sam przeżyć tę konfrontację. Dlatego to kuszenie, w którym pada istotne pytania czy raczej wyzwanie:  

Jeśli jesteś Synem Bożym . . .
Jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon . . .
Jeśli jesteś Synem Bożym . . .
(Łk 4,3.7.9).

Zestawienie tych trzech wyzwań stawionych przez diabła Jezusowi – tak, jak je ukazuje św. Łukasz – wskazuje na to, że w tym kuszeniu szatanowi chodzi ostatecznie o to, by Syn Boży poddał się logice diabła i oddał mu pokłon. Konkrety tych poszczególnych kuszeń i ich okoliczności są podporządkowane tej jedynie istotnej sprawie – pytaniu: kto jest Panem, kto jest Panem historii.  

1. Jeśli jesteś Synem Bożym . . .

Zwróćmy uwagę na to, że diabeł nie neguje Synostwa Bożego, lecz próbuje stawić w wątpliwość świadomość Synostwa Bożego u Jezusa ze względu na okoliczności, w jakich Jezus się znajduje. Jak to, Syn Boży ma cierpieć głód. Przecież należałoby Mu się życie bardziej komfortowe, bez trudności i cierpienia. Czytaj więcej…

Dziaj w audycji KRP podejmujemy bardzo aktualny temat, jakim jest obecność słowa w życiu publicznym a w szczególności w mediach. To słowo jest narzędziem (a czasem źródłem) informacji a także formacji. Ono wpływa na nasze myślenia, kształtuje nasz obraz świata i pojmowanie wydarzeń, wyrażanie opinii itp.

Tak wiele więc zależy od słowa, które jest wypowiedziane publicznie i którego słucha wiele osób. To słowo staje się czasem „obiegową prawdą” a nie zawsze jest rzeczywistą prawdą.  Tak wielka więc odpowiedzialność za jego wypowiadanie i tak wielka waga umiejętności właściwego słuchania i rozeznawania.

W audycji weźmie udział kilka osób ze świata polityki i publicystyki jak również z dziedziny psychologii. Mam nadzieję, że włączy się też grono słuchaczy, do czego serdecznie zachęcam.

Naturalnie jak zazwyczaj będzie możliwe połączenie telefoniczne i elektroniczne.

Pan Redaktor poda na początku audycji wszystkie dane  adresowe

Dźwiźkowy zapis audycji:  http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=3243

Cieszcie się i radujcie (6 Ndz zw C 2010)

by bp Zbigniew Kiernikowski

W 6 Niedzielę zwykłą w Liturgii Słowa otrzymujemy przesłanie, które nazywa jednych „błogosławionymi” czyli szczęśliwymi a do innych mówi „biada wam”. Jest to przekaz, jaki daje nam św. Łukasz o tym, co stanowi, jak to zwykło się określać, serce przepowiadania Jezusa. W Ewangelii św. Mateusza jest to usytuowane w Kazaniu na Górze Błogosławieństw. Łukasz natomiast przekazuje nam to nauczanie po zejściu Jezusa w dół i podczas Jego zatrzymania się na równinie. Naturalnie okoliczności nie są istotne. Istotne jest przesłanie, które zarówno w wersji Mt jak i Łk jest takie samo. Św. Łukasz w pewnym sensie czyni wypowiedź Jezus bardziej ukonkretnioną. Dokonuje tego przez to, że zwraca się bezpośrednio w drugiej (a nie trzeciej) osobie, tj. mówi: „Wy jesteście…” oraz przez to, że obok wypowiedzi zawierających błogosławieństwa, przytacza wypowiedzi określające tzw. „biada wam”.

 

Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie,
gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne:
cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie.
Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.

 

Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą.
Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom
 (Łk 6,22n.26).

 

Jest to mocne zestawienie. Przytoczyłem tutaj ostatnie z czterech „błogosławieństw” i ostatnie z czterech „biada”. Zapewne stawiamy sobie różne pytania związane z takim przedstawieniem programu życiowego. Będziemy też – każdy z nas stosownie do swojej koncepcji życia – znajdować różne odpowiedzi i dawać różne klucze przeżywania prawdy, jaka za tymi słowami Jezusa stoi.

 

1 Jaka jest prawda Jezusa i prawda naszego życia

Jezus, jak już wspomniałem wyżej, wypowiada te słowa po zejściu w dół z góry, gdzie się modlił i gdzie – z nastaniem poranka – przywołał uczniów, spośród których wybrał dwunastu, nazywając ich apostołami. Następnie zszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie, gdzie byli inni Jego uczniowie i wielkie mnóstwo ludu. Czytaj więcej…

W dzisiejszej audycji w naszym Radio tematem rozmowy będzie dalszy ciąg katechezy na temat “Wyjścia z niewoli egipskiej“ w ramach programu “Chrzest w życiu i misji Kościoła“. Zatrzymamy się dzisiaj szczególnie nad znaczeniem i rolą Ziemi Obiecanej, jako obrazu nowej sytuacji życiowej.

Wejście do Ziemi Obiecanej jest wydarzeniem typicznym, tj. obrazuje i wyraża nowe ralacje, jakie zachodzą między Bogiem, sprawcą wejścia ludu do Ziemi Obiecanej a ludem. To tworzy też nowe relacje w samym ludzie, we wspólnocie, która przeżywszy swoje wyzwolenie, cieszysię swoim życiem. To życie jest przeżywane w komunii tych, którzy poznali działanie Boga. To działanie Boga jest w szczególny sposób zagwarantowane przez Jego Przymierze, w którym Bóg daje człowiekowi możliwość odwoływania się do Jego wierności. Oczywiście to Przymierze i ta wierność Boga domagają się od człowieka tego, aby zerwał ze wszystkimi idolami pogańskimi.

W studium KRP będzie kilka Osób, które w ostatnim czasie odbyły pielgrzymkę do Ziemi Swiętej.  Dzięki temu będziemy mogli jakby na świeżo nawiązać do niektórych realiów topografii biblijnej. Mam nadzieję, że audycja będzie interesująca nie tylko na płaszczyźnie realiów historyczno-geograficznych, lecz także w odnieiseniu do naszego życia. Ostatecznie bowiem chodzi o naszą historię, o umiejscowienie naszego życia w historii i geografii zbawienia.

Naturalnie jak zazwyczaj będzie możliwe połączenie telefoniczne i elektroniczne. Pan Redaktor poda na początku audycji wszystkie dane  adresowe.

Zachęcam do udziału w audycji a następnie do wymiany zdań na tym miejscu

Bp ZbK

Dźwiękowy zapis audycji: http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=3177

Sens trudu i dar cudu (5 Ndz C 2010)

by bp Zbigniew Kiernikowski

Ewangelia 5 Niedzieli roku C (Łk 5,1-11) przedstawia pewien moment z nauczycielskiej działalności Jezusa w Galilei. Tłum cisnął się do Jezusa, by Go słuchać. Ten szeroki temat nauczania Jezusa jest związany z wydarzeniem i doświadczeniem bardzo osobistym Piotra i jego wspólników: Jakuba i Jana. To doświadczenie osobiste Piotra pozwala lepiej zrozumieć naturę daru apostolstwa a także – w szerszym ujęciu – całego życia chrześcijańskiego. W tym wydarzeniu spotyka się doświadczenie człowieka oparte na jego znajomości i trudzie pracy z doświadczeniem daru i łaski, które przychodzą niespodziane i całkowicie darmowo – mimo ludzkiego trudu pracy i przede wszystkim dzięki posłuszeństwu i uległości słowu Jezusa. To wyrażają słowa Piotra w odpowiedzi na Jezusowe polecenie: Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów! Wtedy to Piotr powiedział ze swego doświadczenia:

Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili.
Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci
(Łk 5,5).

Potrzebne było to doświadczenie trudu całonocnej pracy. Potrzebne było wypowiedzenie prawdy o tym doświadczeniu. Szymon był przekonany o tym, co mówił. To było bowiem jego zwyczajne pole pracy. On wiedział, jak prowadzić swoją działalność. A jednak zdobył się na to, co było poniekąd wbrew niemu samemu. Nie w oparciu o moje doświadczenie, lecz na Twoje słowo, Panie, zarzucę sieci. To jego posłuszeństwo słowu Jezusa wyzwoliło okoliczności dokonania się cudownego połowu.

1. Doświadczenie trudu

Całonocna praca nie była zapewne czymś wyjątkowym dla Piotra i jego wspólników. To była ich zwykła i poniekąd rutynowa praca. Przynosiła ona zazwyczaj efekty w postaci połowów bardziej czy mniej obfitych. Tak jednak musiało być, bo inaczej nie uprawialiby tego zawodu. Czytaj więcej…

Dzisiaj, z racji Swięta Ofiarowania Pańskiego i z okazji dnia życia konsekrowanego podejmujemy w naszym KRP ten temat: życie konsekrowane. Będziemy mówić o jego zasadach, celu i racjach oraz różnych formach, w jakich ono się ujawnia w Kościele –  dając świadectwo Bożego życia w świecie.

Te różne formy życia są przejawem bogactwa życia Kościoła i świadczą o mocy chrześcijańskiego powołania, które prowadzi do kształtowania życia nie według schematów tego świata, lecz według tego, co już jest zaczynem Królestwa Bożego.

Zachęcam do udziału w tej audycji i do wypowiedzi na blogu. Szczególnie zachęcam osoby życia konsekrowanego oraz także tych wszystkich, którzy z racji pokrewieństwa, pracy i innych powodów mają bliskie kontakty z takimi osobami. Byłoby dobrze, gdyby dzięki tej audycji i tym rozmowom okazywało się bardziej jasno, co jest charyzmatem tych osób i jakie przesłanie niosą one dla dzisiejszego społeczeństwa.

Naturalnie jak zazwyczaj będzie możliwe połączenie telefoniczne i elektroniczne. Pan Redaktor poda na początku audycji wszystkie dane  adresowe. 

 

Dźwiękowy zapis audycji: http://archiwum.radiopodlasie.pl/?p=3121


css.php