Dalej przedstawiam Drogę Neokatechumenalną jako propozycję formacyjną a w szczególności konkretną i już wypracowaną formą inicjacji chrześcijańskiej. Mówiąc, że chodzi o formę wypracowaną mam na myśli z jednej strony bogatą tradycję starożytnego Kościoła a także to wszystko, co jest związane z adaptacją tego doświadczenia katechumenalnego do dzisiejszych warunków jako katechumenatu pochrzcielnego

W tym wpisie chcę przybliżyć aspekt formacji biblijnej. Naturalnie nie chodzi o wiedzę biblijną czy – jak to się mówi – znajomość kultury biblijnej, lecz o kształtowanie relacji do Słowa Bożego, czyli inaczej mówiąc o inicjację w słuchanie tegoż Słowa. Moim doświadczeniem jest – i pozostanie – wielka harmonia czy bliskość studiów  biblijnych, jakie robiłem w latach siedemdziesiątych na Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie z tym, co przeżywałem słuchając Słowa Bożego we wspólnocie. Dostrzegałem wówczas coraz bardziej spójność obydwu sposobów podejścia do Słowa, mianowicie naukowego i duchowego właśnie dzięki temu sposobowi, w jaki było mi to Słowo podawane we wspólnocie. Trochę chcę się tym tutaj podzielić.  

1. Odniesienie Słowa do osoby – do mnie

Pierwszym aspektem, który stał się obecny – chociaż nie od razu w pełni odkryty – to fakt odniesienie Słowa Bożego do mojego życia. Jest to uderzające odkrycie jakiego się dokonuje podczas katechez zwiastowania, które wprowadzają w Drogę (jest to kilkanaście katechez). Czytaj więcej…


css.php