Powołanie – potrzeba bycia w nawróceniu
by bp Zbigniew Kiernikowski- Opublikowane:19 kwietnia, 2008
- Komentarze:5 komentarzy
- Kategoria:Rozważanie Ewangelii, Wiara i życie
Piotr zaparł się Jezusa, ale się nawrócił, gdy uświadomił sobie słowa Jezusa wskazujące na znak towarzyszący jego zaparciu się. Wspomniał Piotr na słowa, które mu powiedział Jezus: Pierwej, nim kogut dwa razy zapieje, trzy razy Mnie się wyprzesz. I wybuchnął płaczem (Mk 14,72). Właśnie dopiero wtedy, gdy gorzko zapłakał, rzeczywiście był z Jezusem. Był z Nim jakby na nowo i w prawdziwie; dzielił Jego los. W życiu Piotra i w jego rozumieniu swej relacji z Jezusem zaczynał się nowy etap. To zostanie jeszcze bardziej rozwinięte w scenie nad jeziorem Tyberiadzkim, gdy Jezus trzykrotnie zapyta Piotra o miłość (zob. J 21,15-19).
Piotr, podobnie jak pozostali uczniowie, musieli tego wszystkiego doświadczyć i przeżyć swoje rozproszenie, żeby móc wrócić, i przeżywszy swoje nawrócenie, być w pełni z Jezusem. Dopełniło się to, gdy zobaczyli Jezusa zmartwychwstałego, który im przebaczył i tchnął na nich, obdarzając ich Duchem Świętym (zob. J 20,22). Zaczęli wtedy z Nim być prawdziwie, do końca, doświadczywszy przebaczenia i otrzymując moc odpuszczania grzechów. Musieli doświadczyć, że być z Jezusem, to znaczy zostawić swoją koncepcję życia i przylgnąć całkowicie do koncepcji i historii życia, jakie otworzył przed człowiekiem Jezus. Oni byli pierwszymi spośród ludzi, którzy tego mieli doświadczyć, tego się nauczyć (stać się uczniami), by to przeżywać na oczach innych ludzi i w ten sposób otwierać innym drogę życia. Czytaj więcej…