Zmartwychwstał dla nas

by bp Zbigniew Kiernikowski

Paschalna radość wynika z pustego grobu i z krzyża, który już nie zabija. Paschalna radość to trzymanie się Chrystusa – Zwycięzcy śmierci. Paschalna radość to stała konfrontacja z mocami tego świata i ze śmiercią w pewności dokonanego już zwycięstwa, które jest nam, ochrzczonym i wierzącym, dane jako stała nadzieja dokonująca w nas zwycięstwa. To celebrujemy w liturgii paschalnej i to jest cechą charakterystyczną naszego życia. To odróżnia nas od ludzi myślących tylko w kategoriach tego świata. Dziś tego musimy być świadomi. To jest powodem naszej pokornej chluby.

W czasie Wigilii Paschalnej słyszymy słowa św. Pawła z Listu do Rzymian:

Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie (Rz 6,5). 

W sakramencie Chrztu chrześcijanin otrzymał ukierunkowanie, które jest związane z umieraniem. Sam jednak nie mógł tego uczynić, dlatego jest z Kimś, jak gdyby w jakiejś symbiozie – przylgnął do Kogoś, kto ma moc umierania. Żyje tak, jak bluszcz rosnący na drzewie, który rośnie w tym kierunku i tak wysoko, jak rośnie drzewo. Sami, bez Chrystusa, bez tego zjednoczenia z Nim, nie będziemy rosnąć świadomie i z wyboru w kierunku śmierci. Jest to jednak kierunek konieczny, chociaż przed nim wszyscy normalnie bronią się, jak mogą. Czytaj więcej…


css.php